Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
U mnie też już jedna cukinia zjedzona. Ja nie zrywam owoców, obcinam sekatorem.
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 630
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
Ja też odcinam- nożem, albo sekatorem. Urywanie często uszkadza albo owoc, albo roślinę.
I też już wcinam cukinie, właśnie z tej porażonej mączniakiem. Teraz pewnie przystopuje z owocami, skoro ją grzyb zaatakował... Druga,kupiona później, jeszcze nie owocuje, za to jest zdrowa. Chyba jakaś inna odmiana.
I też już wcinam cukinie, właśnie z tej porażonej mączniakiem. Teraz pewnie przystopuje z owocami, skoro ją grzyb zaatakował... Druga,kupiona później, jeszcze nie owocuje, za to jest zdrowa. Chyba jakaś inna odmiana.

Pozdrawiam,Vivien333
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13904
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
U mnie z rana dziś zapylenie kabaczka. 



-
- 50p
- Posty: 81
- Od: 11 sty 2018, o 23:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
Pierwszy owoc zatrzymał się we wzroście.
Wygląda tak samo jak 10 dni temu. Następne owoce rosną już w normalnym tempie. Zostawić go jeszcze, czy się go pozbyć?


Wygląda tak samo jak 10 dni temu. Następne owoce rosną już w normalnym tempie. Zostawić go jeszcze, czy się go pozbyć?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2518
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
"Pomacaj" owoc czy nie ma miękkiego końca od strony kwiatu - ja bym go usunęła zważywszy ,że jak piszesz , inne ,młodsze rosną.Poohaty700 pisze:Wygląda tak samo jak 10 dni temu. Następne owoce rosną już w normalnym tempie. Zostawić go jeszcze, czy się go pozbyć?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 21 cze 2018, o 11:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
Witam! Mam pytanie o cukinię. Jaka może być przyczyna usychania liści cukinii, jeśli nie chodzi o brak wody?
Mam jedną cukinię w dużej donicy, ziemia w donicy jest bardzo dobra i podlewam codziennie wieczorem. Obok w takiej samej donicy rośnie patison i jego liście są zdrowe i ogromne. Inne warzywa w donicach obok też rosną świetnie. Nie wiem, o co chodzi...
Mam jedną cukinię w dużej donicy, ziemia w donicy jest bardzo dobra i podlewam codziennie wieczorem. Obok w takiej samej donicy rośnie patison i jego liście są zdrowe i ogromne. Inne warzywa w donicach obok też rosną świetnie. Nie wiem, o co chodzi...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
Może już skonsumowała wszystko co było do zjedzenia?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7066
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
A może coś podjada korzenie, albo słaby drenaż i zalane korzenie...
Asia
Asia
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 21 cze 2018, o 11:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
Dziękuję za odzew!
To jest naprawdę jakieś dziwne, bo to wygląda tak, że ona wypuszcza nowe liście i w fazie rozwoju są zielone i zdrowe, a gdy są już większe blaszka liściowa zaczyna zasychać, nerwy liścia są zielone i jest w nich sok, a blaszka jest całkowicie sucha i kruszy się przy dotyku. Wypuszcza też kwiaty, które nie zasychają, ale jak brakuje dużych liści, to owoce się przecież i tak nie zawiążą, a nawet jeśli się zawiążą, to nie urosną.
Niedożywienie to chyba nie może być, bo w donicy jest kompost świetnej jakości i podlewam naturalnym nawozem... Też myślałam o tym, że może ma za mokro w tej donicy. Woda wypływa dołem, ale może i tak sama ziemia zostaje za mokra? No, ale patison obok ma identyczną doniczkę i identyczną ziemię i tak samo podlewam, a patison ma się dobrze i ma gigantyczne zdrowe liście..? Czy patisony i cukinie się aż tak różnią?
A może za mało światła? To nie jest w pełni słoneczne miejsce, innego tej wiosny nie miałam. Czy liście cukinii mogą zasychać z niedoboru słońca? Patison, pomidorki koktajlowe, papryka i inne rosną i mają już zawiązane owocki, więc światła chyba powinno być wystarczająco i dla cukinii. Jakaś tajemnicza
sprawa
z tą cukinią. Mam jedną, więc nad nią medytuję
gdybym miała całą grządkę, to pewnie jedną nieudaną aż tak bym się nie przejmowała
Czy jest jeszcze sens wsadzić nasionka do innej doniczki? Wyżej przeczytałam, że do 15-tego czerwca..? Zdąży zaowocować?

Niedożywienie to chyba nie może być, bo w donicy jest kompost świetnej jakości i podlewam naturalnym nawozem... Też myślałam o tym, że może ma za mokro w tej donicy. Woda wypływa dołem, ale może i tak sama ziemia zostaje za mokra? No, ale patison obok ma identyczną doniczkę i identyczną ziemię i tak samo podlewam, a patison ma się dobrze i ma gigantyczne zdrowe liście..? Czy patisony i cukinie się aż tak różnią?
A może za mało światła? To nie jest w pełni słoneczne miejsce, innego tej wiosny nie miałam. Czy liście cukinii mogą zasychać z niedoboru słońca? Patison, pomidorki koktajlowe, papryka i inne rosną i mają już zawiązane owocki, więc światła chyba powinno być wystarczająco i dla cukinii. Jakaś tajemnicza




Czy jest jeszcze sens wsadzić nasionka do innej doniczki? Wyżej przeczytałam, że do 15-tego czerwca..? Zdąży zaowocować?
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
azalinda,
Zasiej dwa obok siebie w innej donicy.
Zasiej dwa obok siebie w innej donicy.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
Ja w ubiegłym roku z przyczyn niezależnych ode mnie nie mogłam wysiać o czasie, zaryzykowałam późny siew i zdążyły. Siałam na przełomie czerwca i lipca, a 15-go lipca dopiero wysadziłam małe sadzonki do gruntu. Pierwsze owoce zebrałam 13 sierpnia. Plony z cukinii i patisonów zbierałam do październikowych chłodów.
Było warto (chociaż wiadomo, że lepiej siać bez dużych opóźnień).
Było warto (chociaż wiadomo, że lepiej siać bez dużych opóźnień).
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
Czy cukinia może zostać zapylona przez dynię ozdobną i czy z takiego związku cukinia może być niesmaczna? Siostra dostała od znajomych dwie cukinie. Nie za duże, nie za małe. Ładne z wyglądu ale sama gorycz w smaku. I jedyne co przychodzi mi do głowy to właśnie to zapylenie.
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2917
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
Gorzkich nie wolno jeść! Nie sadzić obok dyń ozdobnych bo w wyniku zapylenia mogą być gorzkie. Ta gorycz to kukurbitacyna, w nadmiarze jest szkodliwa dla zdrowia.
Pozdrawiam Eugenia
- Rubia
- 200p
- Posty: 382
- Od: 19 paź 2015, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Otwocka
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
Ciekawa sprawa z tym zapyleniem
Chciałam w tym roku posadzić dynie ozdobne, lecz w końcu zrezygnowałam, bo mam mało miejsca. Pewnie by rosły w tej samej skrzyni, co cukinie
A to moje dzisiejsze zbiory cukiniowe:

Astra Polka owocuje już od dwóch tygodni, pierwszy Tapir jest jakiś dziwnie krzywy, a okrągłe to Floridor (żółta) i Tondo chiaro di Nizza. Zbieram nieduże, żeby dały się wykorzystać razem ze skórką. Będą faszerowane


A to moje dzisiejsze zbiory cukiniowe:

Astra Polka owocuje już od dwóch tygodni, pierwszy Tapir jest jakiś dziwnie krzywy, a okrągłe to Floridor (żółta) i Tondo chiaro di Nizza. Zbieram nieduże, żeby dały się wykorzystać razem ze skórką. Będą faszerowane

Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
Warto przykryć, nawet cienką włókniną. Miałem kiedyś za dużo małych cukinii aby przechować w lodówce i przetrzymałem je aż do mrozów na krzaku w polu. Były by tak jeszcze dłużej ale sprytne gawrony (czy też inne krukowate) podwinęły, a potem rozerwały włókninę.Black Rose pisze:Plony z cukinii i patisonów zbierałam do październikowych chłodów.
U sąsiadki raz zamarzły wyrośnięte cukinie. Dała mi je. W ramach doświadczenia przechowywałem je w altanie na podłodze betonowej w stanie zamarzniętym do odwilży wiosennej. W leczo były nie do odróżnienia dla niezorientowanych.