Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 598
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

dalisbea
Brak składników, niedożywienie, masz żółte liście i zielone nerwy
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Gieniu, też by pasowało pod warunkiem, że widzisz typową plamkę czyli szarą lub szarobrunatną otoczoną ciemniejszą obwódką.
Pamiętaj też, że septorioza przenosi się też na pędy i działki kielicha.
Gdybyśmy jednak poszli tropem żerowania jakiegoś szkodnika, to objawy byłyby tylko na liściach. Może to jakiś wciornastek, albo inne draństwo.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8050
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Najgorszym tutaj szkodnikiem na pomidorach jest gasienica fruczaka gołąbka, zdarzają się tez małe gąsienice wgryzając się w owoce, siadają tez na pomidorach, dziwne fruwające i koncertujące całymi dniami na drzewach jakieś koniki polne. Fruczaka zatluklam opryskiwaczem, zaplątał się w drobna siateczkę i strasznie furczał, gąsienic, póki co, nie ma. Z tego co syn mi przetłumaczył, to jest to choroba grzybowa, odglebowa, postępuje szybko od dołu krzaczka do góry , coś tam jeszcze pisali o potassium carbonate i o miedzianie.
Widziałam na łodygach pare kropeczek, na kwiatkach nie przyuwazylam. W notatkach o topsinie znalazłam informacje, ze działa tez na septorioze. Wyciągnęłam już opryskiwacz a tu zaczęło grzmieć.
Nagle okazało się, ze pompę do wody ze studni głębinowej diabli wzięli, łapaliśmy deszczówkę chociaż do kibelków. No, ręce opadają, jak nie urok to sr..czka. :roll:
Pozdrawiam! Gienia.
Lunarii
200p
200p
Posty: 467
Od: 12 mar 2013, o 00:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Alternaria?
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Nie ma koncentrycznych pierścieni. Bardziej brunatna plamistość.
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2540
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

kaLo pisze:Nie ma koncentrycznych pierścieni. Bardziej brunatna plamistość
Diagnozy nie postawię ale brunatna plamistość liści to to nie jest .
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Zgadzam się z Chudziakiem. Brunatna plamistość to brunatna plama zarodników otoczona mleczną obwódką, widoczną na spodniej stronie liścia.
Ale też nie umiem podpowiedzieć co to jest.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Ten rok jest jakiś wyjątkowy i trudno określić co to tak na prawdę jest. Podobne dziadostwo i u mnie. Na dobrą sprawę nie pasuje do niczego a następne liście żółkną i zasychają. Jutro wstawię fotki. Dzisiaj opryskałem pomidorki Curzate Top (cymoksanil + mankozeb ), ponieważ w starej ulotce Dithane M45 80 WP sprzed 12 lat wyczytałem, że mankozeb w ochronie pomidora miał rejestrację na :antrakozę , alternariozę, zarazę ziemniaka, septoriozę, zgorzel podstawy łodygi i brunatną plamistość . Może to nie jest najnowocześniejszy środek, ale pożyjemy, zobaczymy. Już przestałem się zastanawiać co to za choróbska , a teraz zastanawiam się jaki środek o najszerszym spektrum zastosować.
Lunarii
200p
200p
Posty: 467
Od: 12 mar 2013, o 00:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Ja robie identycznie. Tydzien temu byl Signum, a teraz planuje Topsin. Nie jestem zwolennikiem jednak w ubieglym sezonie boleśnie się przekonałem jakie spustoszenie sieje zaraza ziemniaczana w gruncie. Nastepnie w tunelu dopadla pomidory alternarioza. Ekologia zawiodla. W tym roku jednak pryskam.

Uniwersalny jest jeszcze Amistar.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Jeszcze uniwersalniejszy jest Amistar Opti czyli Amistar + Gwarant. Ponadto jest bezpieczniejszy pod osłonami bo nie pali młodych przyrostów.
solaris37
500p
500p
Posty: 651
Od: 10 kwie 2014, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

ola55 pisze:Witam pomoże ktoś moim pomidorom coś zaczęło atakować pąki jak na obrazku co zastosować. uprawa polowa.

Obrazek
Hej Olu ja mam to samo. W poprzednim sezonie, gdy zacząłem przygodę z pomidorami też kwiaty mi żółkły, usychały i opadały. W tym roku jest to samo. ZZ nie robi takiego spustoszenia na krzakach jak to choler..two :cry: Na forum pisali, że może być to szara pleśń. Pryskałem już kilka razy różnymi preparatami i na razie nic. Może to jakiś niedobór składników odżywczych? Nie występuję to na wszystkich krzakach i zaczyna się na 3-4 gronie. Są odmiany na, których z kwiatami się nic nie dzieje.
Pozdrawiam Krzysiek
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

To może być oznaką braku jedzonka. Rosnące owoce na niższych gronach zabierają wszystko co korzenie pobiorą i dla nowych zawiązków już nie wystarcza.
docentandrzej
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 839
Od: 6 sty 2013, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Witam. Co to może być. Owoce Ausie wczoraj wyglądały zdrowo, zaczęły się zapalać, a dziś znalazłem takie 2 sztuki.
Obrazek
Obrazek
Krzak zdrowy, pozostałe owoce, jeszcze niezapalone również.
Obrazek
Tutaj owoc z grona, gdzie rosły te dwie zgniłe sztuki. Widać, miejsce po ich zerwaniu.
Obrazek
Za dużo wody, upał i zagotowanie, szara pleśń? Owoce są ogromne.
Owoce śmierdzą winem. Pełno w nich muszek innego szkodnika nie znalazłem.
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
kacona
200p
200p
Posty: 373
Od: 4 maja 2016, o 18:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Czy te maluchy jeszcze urosną? czy trzeba ich usunąć?
Obrazek
Pozdrawiam Ekaterina
docentandrzej
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 839
Od: 6 sty 2013, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.17

Post »

Jak zerwiesz dojrzałe owoce to maluchy zaczną rosnąć. Niektórzy usuwają takie siedzące pomidory, ja zostawiam.
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”