
Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Mężulkowi "z liścia" a pomidorom trochę azotu to wypuszczą wilki, którymi zastąpisz liście.
.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
kaLo pisze:Mężulkowi "z liścia" a pomidorom trochę azotu to wypuszczą wilki, którymi zastąpisz liście..




- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Ja pytałam, czy ktoś na świstaka chętny ???? ;jeszcze pisze:Ja tak czy tak bym była chętna, mogę Ci w zamian wysłać inne nasiona

Rozumiem, że Ty się zgodziłaś.

Pozdrawiam Irena
- elaos
- 500p
- Posty: 569
- Od: 10 kwie 2016, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Donośląskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
forresty
Pudowika mam pierwszy raz i mimo ciężkich warunków (mam wysokie pH) bardzo ładnie zawiązał 3 pietra (w gruncie). Owoce duże 400-600g, mięsiste, bez galaretki, smaczne.
Dzisiaj pierwszy raz kosztowałam Lithuaniana, lekko kwaskowy, pomidorowy smak. Też duże, mięsiste, spore grona. A tak wyglada:

Pudowika mam pierwszy raz i mimo ciężkich warunków (mam wysokie pH) bardzo ładnie zawiązał 3 pietra (w gruncie). Owoce duże 400-600g, mięsiste, bez galaretki, smaczne.
Dzisiaj pierwszy raz kosztowałam Lithuaniana, lekko kwaskowy, pomidorowy smak. Też duże, mięsiste, spore grona. A tak wyglada:

Pozdrawiam-Ela
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Myślę, że znajdą się na tym forum osoby, które wyciągną z tej fuchy więcej satysfakcji niż jaRzepka pisze:Ja pytałam, czy ktoś na świstaka chętny ???? ;jeszcze pisze:Ja tak czy tak bym była chętna, mogę Ci w zamian wysłać inne nasiona![]()
Rozumiem, że Ty się zgodziłaś.![]()
Pozdrawiam Irena

A nasiona sobie kupię, choć tego sklepu, który podałaś nie lubię, bo częste pomyłki mają.
Iza
- Jonzak
- 200p
- Posty: 279
- Od: 24 mar 2013, o 13:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bardziej wyż, niż-niż, czyli Wyż.Śl.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
U mnie pierwszy/ kilka dni temu/ zaczerwienił się Kalman Słodki, Cosmonaut Volkov, Stupice,Winogronek, Siberian,Stupice. Czarnieje od kilku dni Indygo Rose. Mam 21 odmian, 19 z AWN.
Jeden z tych dwóch jest mój - od dawna, drugi od sąsiadki. Może w Waszą pomocą zidentyfikuję.
Cieszą oczy, te nieliczne jeszcze , czerwone światełka, na tle zielonej ściany pozostałych.
Jedyne w swoim rodzaju czerwone światełka, które mogą świecić i nie denerwować cały rok.
.
Wszystkie prowadzę na jeden pęd, z wyjątkiem Siberiana i Sweet Pea Currant.
Suchą zgniliznę wierzchołkową złapały: Brutus, Kalman,Ispolin,. Już opanowana - OW, wypadły po jednym pomidorku.
W sumie były 6 oprysków OW, 6 skrzypu z Florovitem, 4 razy gnojówka z pokrzywy. Podlane 3 X 0,5 % siarcz.potasu i opryskane tyleż siarczanem magnezu-o,5%.
Sadzone były trochę za płytko, w redlinie na oborniku, która się wymyła. Zdjęcie Arbuznego np.
Przez pewien czas obawiałem się o niedobór wody, jakiś czas na pewno był, bo z podlewaniem było różnie.
W przyszłym roku zrobię inaczej- bez redliny. Mam lekką glebę , piaszczystą -więc bez redliny.
Jak na ten rok jest nie najgorzej, a nawet lepiej. Jak śpiewa Andrzej Grabowski.
Potwierdzam tezę KaLo, jakoby na piaszczystej - pomidory typu "bawole -" radziły sobie dobrze.W każdym bądź razie u mnie są obiecujące.

Zapowiada się ciepła pogoda, więc może ZZ, tak szybko nie zawita. Tego życzę wszystkim uprawiającym.
Jeden z tych dwóch jest mój - od dawna, drugi od sąsiadki. Może w Waszą pomocą zidentyfikuję.
Cieszą oczy, te nieliczne jeszcze , czerwone światełka, na tle zielonej ściany pozostałych.
Jedyne w swoim rodzaju czerwone światełka, które mogą świecić i nie denerwować cały rok.
.

Wszystkie prowadzę na jeden pęd, z wyjątkiem Siberiana i Sweet Pea Currant.
Suchą zgniliznę wierzchołkową złapały: Brutus, Kalman,Ispolin,. Już opanowana - OW, wypadły po jednym pomidorku.
W sumie były 6 oprysków OW, 6 skrzypu z Florovitem, 4 razy gnojówka z pokrzywy. Podlane 3 X 0,5 % siarcz.potasu i opryskane tyleż siarczanem magnezu-o,5%.
Sadzone były trochę za płytko, w redlinie na oborniku, która się wymyła. Zdjęcie Arbuznego np.

Przez pewien czas obawiałem się o niedobór wody, jakiś czas na pewno był, bo z podlewaniem było różnie.
W przyszłym roku zrobię inaczej- bez redliny. Mam lekką glebę , piaszczystą -więc bez redliny.
Jak na ten rok jest nie najgorzej, a nawet lepiej. Jak śpiewa Andrzej Grabowski.
Potwierdzam tezę KaLo, jakoby na piaszczystej - pomidory typu "bawole -" radziły sobie dobrze.W każdym bądź razie u mnie są obiecujące.

Zapowiada się ciepła pogoda, więc może ZZ, tak szybko nie zawita. Tego życzę wszystkim uprawiającym.

Ci, co nie wiedzą, ale wiedzą, że nie wiedzą:to prostaczkowie, poucz ich.
Ci, co wiedzą, a nie wiedzą, że wiedzą: to śpiący, obudź ich.
Julian Tuwim
Ci, co wiedzą, a nie wiedzą, że wiedzą: to śpiący, obudź ich.
Julian Tuwim
-
- 100p
- Posty: 139
- Od: 13 kwie 2015, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów, Nowopole.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
W sobotę miałem pierwszy poważny zbiór w tym sezonie. U mnie pierwsze z dużych odmian dojrzewają w kolejności: Malachitowa Szkatułka, Brandywine Black, Brandywine różowy, kolor zaczęły łapać Kellog's Breakfast i Red Pear.
W tym sezonie testuję dwie nowe dla mnie koktajlówki, Idylla i Columbianum, jednak słodkiego Cytrynka i kwaskowego, podobnego do Red Stara nic nie pobije. W przyszłym roku z koktailowych zostaną te dwie odmiany.
Przed opryskiem zerwałem pomidory nabierające dopiero rumieńców, na dojrzewanie. Bałem się, że przejrzeją przez te siedem dni karencji. Trafił się też jakiś dziobaty amator Brandywine Black, największe dolne grona rozdziobane od spodu. Podejrzewam bażanta albo wędrowne indyki sąsiada. Tylko jak na indyki to strasznie nisko te dziury wydziobane. Mam w okolicy sąsiada, który na cały dzień wypuszcza indyki, kaczki i inny drób i taka banda żywi się gdzie popadnie. Prośby nie pomagają


W tym sezonie testuję dwie nowe dla mnie koktajlówki, Idylla i Columbianum, jednak słodkiego Cytrynka i kwaskowego, podobnego do Red Stara nic nie pobije. W przyszłym roku z koktailowych zostaną te dwie odmiany.
Przed opryskiem zerwałem pomidory nabierające dopiero rumieńców, na dojrzewanie. Bałem się, że przejrzeją przez te siedem dni karencji. Trafił się też jakiś dziobaty amator Brandywine Black, największe dolne grona rozdziobane od spodu. Podejrzewam bażanta albo wędrowne indyki sąsiada. Tylko jak na indyki to strasznie nisko te dziury wydziobane. Mam w okolicy sąsiada, który na cały dzień wypuszcza indyki, kaczki i inny drób i taka banda żywi się gdzie popadnie. Prośby nie pomagają



- jurek47
- 100p
- Posty: 172
- Od: 19 paź 2016, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Twój czas jest ograniczony,więc nie marnuj go na bycie kimś,kim nie jesteś.
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2944
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
A próbowałeś Novcerkasskij416? Mnie smakuje, ale M uważa, że kwaśnyforresty pisze: Chodzi mi o takiego klasycznego w smaku czerwonego pomidora. może być średni, byle smaczny i plenny.

Tu opis
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... A#p4944284
Pozdrawiam Eugenia
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
U mnie zbiory zaczęły się na dobre,dziś zebrałem z 5 kg.

Oczywiście wszystkie odmiany znam oprócz tej

Pomidor wysoki ,ciągłego wzrostu, owoce średnie 150-200 gram,czerwone.
Może ktoś teraz rozpozna

Oczywiście wszystkie odmiany znam oprócz tej

Pomidor wysoki ,ciągłego wzrostu, owoce średnie 150-200 gram,czerwone.
Może ktoś teraz rozpozna
pozdrawiam
Kazik
Kazik
- Jonzak
- 200p
- Posty: 279
- Od: 24 mar 2013, o 13:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bardziej wyż, niż-niż, czyli Wyż.Śl.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Drapichrust,
wielkie gratulacje !!!!!!!!! tyle naraz ?
Pierwsze zdjęcie idealnie nadaje się na pulpit jako wygaszacz ekranu i apetytu, w zimowe wieczory.
Chociaż... szkoda klawiatury, trzeba by wycierać.
Czy u was Indygo Rose tak długo ciemnieje ?
Pozdrawiam.
wielkie gratulacje !!!!!!!!! tyle naraz ?
Pierwsze zdjęcie idealnie nadaje się na pulpit jako wygaszacz ekranu i apetytu, w zimowe wieczory.
Chociaż... szkoda klawiatury, trzeba by wycierać.
Czy u was Indygo Rose tak długo ciemnieje ?
Pozdrawiam.
Ci, co nie wiedzą, ale wiedzą, że nie wiedzą:to prostaczkowie, poucz ich.
Ci, co wiedzą, a nie wiedzą, że wiedzą: to śpiący, obudź ich.
Julian Tuwim
Ci, co wiedzą, a nie wiedzą, że wiedzą: to śpiący, obudź ich.
Julian Tuwim
-
- 500p
- Posty: 651
- Od: 10 kwie 2014, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Czy zamiast deszczówki można dodać jakieś innej wody? Kurdę u mnie na razie na deszcz się nie zapowiada a chciałem spróbować tego preparatu. Potrzebne składniki już kupiłem tylko deszczówki nie było w sklepiejeszcze pisze:Jest to preparat wymyślony przez jednego z byłych już forumowiczów. W zeszłym roku pryskałam dwa razy jak się zaraza pojawiła i pomidory miałam do października.
Oto przepis:
PREPARAT IF
Potrzebne składniki:
skrobia ziemniaczana
kwas octowy 6% lub 10 %
jodyna
Przygotowanie krochmalu
Odmierzamy 2 szklanki wody tj ok. 0,5 litra . Półtorej szklanki wlewamy do naczynia w którym będziemy gotować krochmal a do pozostałej 1/2 szklanki wody wsypujemy pełną łyżeczkę od herbaty skrobi ziemniaczanej. Jeśli woda w naczyniu się zagotuje należy starannie wymieszać skrobię w szklance i wylać na gotującą wodę. Doprowadzić do wrzenia ciągle mieszając. Gotować ok minuty.
Przygotowanie preparatu
Do butelki o pojemności 1 l wlać ok 1/4 litra deszczówki, do tego dodać 100 ml świeżo zagotowanego krochmalu a następnie dodać 5 ml octu 6 % lub 3 ml octu 10 % Wymieszać krochmal z wodą i octem a następnie dodać 2 ml jodyny oraz uzupełnić deszczówką do objętości 1 litra. Wymieszać . W razie problemów z rozpylaniem dodać kilka kropel płynu do naczyń.

Pozdrawiam Krzysiek
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
U mnie dopiero od kilku dni dojrzewają (no koktajlówki były szybciej, od dwóch tygodni)
Spróbowaliśmy dopiero pierwszych kilku odmian.


Taki jeden wielki wyrósł
(Rozovyi Myod)

I tak mniejszy, od jednej Florentine Beauty, ale przegniła od plamy SZW na pół i niestety zamiast na talerz trafiła na śmieci.



Taki jeden wielki wyrósł


I tak mniejszy, od jednej Florentine Beauty, ale przegniła od plamy SZW na pół i niestety zamiast na talerz trafiła na śmieci.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1565
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Solaris, Krzysiu,
ja też mam problem z deszczówką. Z tego co wiem, jest to ważne, Po.modoro gdzieś to tłumaczy.
Ja użyłam wody źródlanej a za drugim razem filtrowanej kranówy.
ja też mam problem z deszczówką. Z tego co wiem, jest to ważne, Po.modoro gdzieś to tłumaczy.
Ja użyłam wody źródlanej a za drugim razem filtrowanej kranówy.
Iza
-
- 500p
- Posty: 651
- Od: 10 kwie 2014, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 7
Ciekaw czy może demineralizowana by się nadała?
Pozdrawiam Krzysiek