Moje doniczkowce - Antooosia

[Antooosia]

Baśka dawaj do ziemi,jakby co,będziemy moim ciachać czupryny

[basga]

Skoro tak to...sadzę!Wszystkie razem. :P
Teraz jak coś spotkamy na giełdzie to bierzemy na spółę bez dwóch zdań.
A...zapomniałabym-biały skrętnik przekwitł ale wypuszcza nowe pąki! a fioletowy cały czas kwitnie. :P

[Antooosia]

Hehehe,co masz na myśli mówiąc"coś"???
No widzisz,znaczy skrętnikom jednak spasowało... ,rożowego chcesz?

[anoli]

A ja jakoś nie mam rączek do skrętników

[basga]

Z różowym poczekajmy,niech te się zaaklimatyzują bo te pączki to pewnie już u Ciebie były tylko ukryte. :P
"Coś" to znaczy jakiegoś badylka.

[Abudabi]

Aguś, to pierwsze to nagarbia, a nie aeschynanthus. Ma kwiatki w kształcie rybek, akurat ta U Ciebie "rybek w panterkę".

Jak marmurka. Z dystansem, bez zbędnych czułości. Brak mojej troski mu służy, więc go ignoruję. Zauważyłam tylko, że nie służy mu bardzo ciepło i bardzo słonecznie. Bo skręca się i przebarwia (a ja mam smażalnię południową).

[Antooosia]

Basiu,a myślałam,że nie "jakiegoś",tylko eszka właśnie
Tylko jak my go rozpoznamy?On za młodu zielony jest,dopiero potem siwieje....
Ale ma być cieplej...więc wtedy zaatakujemy...a w ogóle do Ikei muszę jechać

Z dystansem, bez zbędnych czułości. Brak mojej troski mu służy, więc go ignoruję

Abu no to zupełnie,jak z M....

[koniczynka]

ikea marzenie dla mnie tak daleko bo w warszawie a tam tyle fajnych rzeczy bo i kwiatki też są no nie ?

[basga]

Ja właśnie jadę do Reala-może kurtkę córce kupię,przy okazji do Obi wstąpię.

[koniczynka]

basiu udanych łowów

[Antooosia]

Brrr,na takie zimno?Że też Ci się chce...ja nakupiłam cebulek tulipanów i krokusów i zimno mi tak,że nie mam odwagi nosa przed dom wyściubić....
No to udanych łowów.Mogę się założyć,że"kurtka"będzie zielona

[koniczynka]

hi hi też mam taką nadzieję że kurtka Basi będzie zielona

[basga]

Jestem..."kurtka " jest ...ciapata Obi to wielkie rozczarowanie,chyba przestanę tam zaglądać bo roślinki nie dość,ze drogie to jeszcze powywracane,połamane,zasuszone,masakra.A epi kupiłam w Casto...za 8 zł. :P w Realu też nic specjalnego a te kurtki co miałam kupić to są takie cienkie a ja potrzebuję cieplejszą.

[Antooosia]

Widziałam"kurtkę" ,śliczna.
Dziewczyny jak któraś cosik dostanie(wysłałam we wtorek),dawać znać!Bo zaczynam się poważnie martwić!
Hibiscusy nie przeżyją weekendu na poczcie

[basga]

A jak cissus się miewa?Lepiej mu?