Moje zielone nieszczęścia - anoli

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Awatar użytkownika
anoli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7839
Od: 3 lis 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Zakradnij się wieczorkiem ciachnij gałązkę - przynajmniej roślince pomożesz :D :lol:
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Awatar użytkownika
effa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2750
Od: 16 wrz 2007, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sandomierz

Post »

Też tak myślałam, ale jakby mnie nakryła to... wolę z nią nie zadzierać, bo to straszna zołza jest, siedzi cały czas w oknie w kuchni i looka na wszystkich i obgaduje, nikt jej nie lubi... ale spróbuję może się na nią nie natknę :wink:
Wiesz na samym początku jak się wprowadzałam to widziała, że taszczę kwiatki do mieszkania a potem do innego sąsiada powiedziała, że ukradłam jej kwiatka z klatki. Babsztyl jeden :evil: Sąsiad ją równo zjechał o to podobno. Jakbym była świadkiem tej rozmowy to tez bym dołożyła, co nieco od siebie. Wyobraź sobie, że jest taka wścibska, że przy wprowadce ojciec mój podnosił pudła pod drzwi a ja wnosiłam do mieszkania, a ona wyszła i wskazując palcem na pudło pyta się mnie, co ja mam tam w środku :shock: Czaisz? Trzeba mieć tupet nie? Odpowiedziałam jej krotko - rzeczy osobiste i poszłam. A wcześniej podsypała nam przy drzwiach ziemię i gadała innym, ze robimy remont i nawet nie sprzątamy po sobie bałaganu. Ech szkoda słów, ale wszędzie chyba znajdzie się taki życzliwy sąsiad... Jedyny plus z niej taki, że wszędzie świdruje i jako tako ma oko na mieszkanie, bo zawsze zdaje relacje, kto gdzie się kręcił i co robił :;230
Pozdrawiam Ewa
Rośliny doniczkowe / Kaktusy
Awatar użytkownika
anoli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7839
Od: 3 lis 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Oj trzeba do niej cierpliwości, ale na ochronie się zaoszczędzi :lol: Przynajmniej mieszkanie masz pilnowane, ale tupet to babsko faktycznie ma. Pewnie z chęcią pomogłaby Ci się rozpakowywać :lol: Niech sobie gada co chce, dobrze, że inni sąsiedzi stają po Twojej stronie. a nerwów na taką szkoda, zwłaszcza kłócić się nie ma co, bo penie wszystko spłynie jak po kaczce.
A jak mój przekwitnie, to poślę Ci szczepkę :D
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
effa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2750
Od: 16 wrz 2007, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sandomierz

Post »

Ona tak do wszystkich sąsiadów nie tylko do nas, dlatego ludzie w ogóle nie zwracają na nią uwagi.
Dzięki Anolka, ale może mi się uda podkraść to nie będzie trzeba :wink:
Pozdrawiam Ewa
Rośliny doniczkowe / Kaktusy
Awatar użytkownika
anoli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7839
Od: 3 lis 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Pewnie ma inny kolorek - a to wciąga :P Więc na wszelki wypadek zaklepałam dla Ciebie :lol: Zresztą i tak trzeba ciąć, żeby w ogóle kwitł - pąki zawązuje na młodych pędach :wink: Chociać, jak widzę są na nich mniejsze niż, tak zaraz po kupieniu :wink: :roll:
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Awatar użytkownika
agaM
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1344
Od: 23 kwie 2008, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostrołęka

Post »

effa współczuję Ci takiej wrednej sąsiadki, szok normalnie, chyba lubi ludziom życie uprzykrzać. Ale plus niezły z tą 'ochroną' ;) lepsza niż kamera ;) hehe
jak się ukorzenia taką różę chińską, to może skubnę od Mamy, ukorzenię i Ci wyślę? chyba ze chodzi Ci o jakiś konkretny rodzaj. Mamy ma chyba różowe kwiaty.. ale nie pamiętam za bardzo...
ostatnio byłam u znajomej, ma różę od ziemi do sufitu aż się zagina do dołu - normalnie drzewko ;) hoduje już ładnych parę lat


dziewczyny rozmawiacie o smużynie, ja też mam :D dzięki Marcie :D jednak zauważyłam że zaczęła 'dziczeć' tzn. tak się wydłuża między jednym listkiem a drugim - w stronę okna. Co mam zrobić? postawić na pełnym słońcu na parapecie? jak myślicie?
Awatar użytkownika
anoli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7839
Od: 3 lis 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Ukorzenia się gałazkę najlepiej lekko zdrewniałą w ziemi, pod przykryciem (foliowa torebka lub butelka) z ukorzeniaczem i żeby ciepło było. :wink: Ale nie jest to niestety takie łatwe - przynajmniej dla mnie. Gdyby ta róża była faktycznie różowa lub coś w tym stylu moglabym też poprosić o kawalątek? :oops:
Smużynka w pełnym słońcu chyba się przypiecze, ma dość soczyste liście. Mogłabyś ją na bardzo słonecznym stanowisku troszkę cieniować - wtedy powinno być ok. Ale moja też ma dość duże odległości między listakmia - myślałam, że taka jej natura. :wink:
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7699
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Pode mną mieszka właśnie taka "kochana" sasiadka której przeszkadzało nawet to,że jak dzieci były malutkie i biegały po domu to ona...czytać nie mogła!Ale najlepszy numer zrobiła wtedy,jak kiedyś byłam sama i zaprosiłam na wieczór koleżankę z chłopakiem-obydwoje drobniutcy,niziutcy...a ta podglądała przez uchylone drzwi i.....straszyła mnie policją że nieletnich sprowadzam do domu i ciekawe po co!?No wtedy to w twarz jej się roześmiałam...obydwoje byli około 25 lat a ta ich za nieletnich wzięła!Ale komplement.
A teraz już dwa razy się pytała,ile remont potrwa...powiedziałam,że jak skończymy to będzie koniec!A przecież składanie szafek nie jest uciążliwe dla sąsiadów chyba? :P
Awatar użytkownika
anoli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7839
Od: 3 lis 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Tekst sąsiada dwie klatki od mojej: a po co pani te psy?!? Co to schroniska pozamykali, czy co?
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Awatar użytkownika
myszorek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1321
Od: 5 cze 2007, o 16:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kiełczów

Post »

:;230
Sąsiedzi... Jak dobrze,że ja mam normalnych ;) Chociaż o psy też była wojna i o płot,że my stawiamy drewniany, a taki jej się nie podoba :shock: ;:125 Nie byłam już taka miła jak Wy ;:224
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. Phil Bosmans
Pozdrawiam, Ola
Spis treści; Zielona galeria
Awatar użytkownika
anoli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7839
Od: 3 lis 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

A co sąsiadom do Twojego płotu? :evil: I... kto powiedział, że byłam miła - pan mnie do tej pory unika :P Coś mi się tam wymskło, że znalazłabym "schronisko" w domu wariatów dla niego :lol:
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Awatar użytkownika
myszorek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1321
Od: 5 cze 2007, o 16:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kiełczów

Post »

A żebym to ja wiedziała... Od tamtej pory nie odzywają się, a czemu :roll: Przynajmniej spokój jest ;)
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. Phil Bosmans
Pozdrawiam, Ola
Spis treści; Zielona galeria
Awatar użytkownika
anoli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7839
Od: 3 lis 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

I słusznie! Gdyby tak każdemu ustępować, to na głowę wlezą :roll:
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Awatar użytkownika
agaM
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1344
Od: 23 kwie 2008, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostrołęka

Post »

Anoli oczywiście uszczknę i spróbuję ukorzenić. Kurcze tylko ukorzeniacza nie mam :( myślisz, że jest on niezbędny by gałązka się przyjęła?
niestety będziesz musiała trochę poczekać bo nie wiem kiedy pojadę do Mamy i ile to ukorzenianie potrwa. ale dam znać

ach ci sąsiedzi..

"szanuj sąsiada swego bo mógłbyś mieć gorszego ;)..." np. amatora śmietniskowych zdobyczy..

macie racje, są granice, tylko kurcze... nie rozumiem takich 'złych' sąsiadów, zamiast spróbować choć w zgodzie żyć, z uprzejmością, życzliwością i wyrozumiałością to podnoszą ciśnienie
trochę wyrozumiałości i dobrej woli i już inaczej by się żyło. Może to zazdrość i jakaś zawiść przez nich przemawia..
Awatar użytkownika
anoli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7839
Od: 3 lis 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Nie mam zbyt dużego doświadczenia w ich ukorzenianiu, ale myślę, że ukorzeniacz bardzo pomaga. Daj na pw. adres to prześlę Ci trochę ukorzeniacza - może i sobie wyprodukujesz hibka :D
Nie wiem co kieruje tymi kochanymi sąsiadami, zniosę różne dziwactwa, i tp. Ale od moich psów wara :twisted: , nie lubię gdy ktośźle traktuje zwierzęta i nie lubię gdy ktoś grozi moim. Zwłaszcza, że nikomu nie wadzą. Chodzą na smyczy, mało szczekają, sprzątamy po nich. Ale wiadomo szczniak, jak szczeniak musi pobiegać. A ten kawałek zaschniętego trwaniczka to nie pomnik przyrody. Ech...
Mój neonek :P Obrazek
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”