a moje aksamitki kwitną jak szalone... pomyąlałam sobei, że wprzyszłym roku znów je zasieję !!chatte pisze:O matko! U mnie już nawet aksamitki dały za wygraną. Jedynie ostatnie chryzantemy jeszcze mają trochę kwiatków.
A Ty Jadziu chcesz at, at? No, zeby mi to było przedostatni raz ;)
Zapraszam Jadzia1 /cz.1/
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
Serdecznie pozdrawiam Barbara
Rzucony kamień staje się opoką.../psalm/
doniczkowe... przyblokowy w garnku
Rzucony kamień staje się opoką.../psalm/
doniczkowe... przyblokowy w garnku
- ZosiaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1475
- Od: 25 kwie 2007, o 14:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: GLIWICE teraz Dziergowice
Jadziu wybacz, że tak dawno tu byłam tyle pięknych fotek oglądałam, jest super u ciebie ,lenka na pewno jest już duża,a jak tam frecia dobrej nocy życzę
Pozdrawiam i zapraszam do siebie
Moje pierwsze kroki w ogrodzie
Moje podróże,zdjęcia z ciekawych miejsc
Moje pierwsze kroki w ogrodzie
Moje podróże,zdjęcia z ciekawych miejsc
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6273
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
dzień dobry Jadwiżko ...
to dobrze, że wyniki w normie i że Lenka rośnie...
to ważne...
fajnie, że miałaś słoneczko i jeszcze kolorowo w Twoim ogrodzie...
w W-wie już od poniedziałku ani odrobinki niebieskiego nieba...
jak jesienią rodzą się smuteczki , to słońce je rozwiewa , a tu nic, szaro, buro i zimnica...
rano było całe 5 stopni...
ale i tak cieplutko Was całuję...
ewa

to dobrze, że wyniki w normie i że Lenka rośnie...
to ważne...
fajnie, że miałaś słoneczko i jeszcze kolorowo w Twoim ogrodzie...
w W-wie już od poniedziałku ani odrobinki niebieskiego nieba...
jak jesienią rodzą się smuteczki , to słońce je rozwiewa , a tu nic, szaro, buro i zimnica...
rano było całe 5 stopni...
ale i tak cieplutko Was całuję...
ewa
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6273
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
- TAJGA 2008
- 1000p
- Posty: 1464
- Od: 5 sie 2008, o 09:44
- Lokalizacja: SZCZECIN
Dziękuję wszystkim bardzo serdecznie ,że mnie odwiedzacie

Dziś u mnie był dzień wewnętrzny
czyli porządki w domu . Od rana sprzątałam , potem obiad i spacerek z psami , potem wrzuciłam odwiedziła doniczkowe i tak zleciał dzień
Teraz popijam winko swojej roboty , ale mocne jakieś coś czuję
.Dobrze ,że wszystko mam zrobione
Lecę zobaczyć co u Was słychać

Dziś u mnie był dzień wewnętrzny



Teraz popijam winko swojej roboty , ale mocne jakieś coś czuję


Lecę zobaczyć co u Was słychać
