Sprekelia? pierwszy raz słyszę taką nazwę.
Madziu walę prosto z mostu, ale już wiek nie ten i się zapomina, chyba muszę mu pisać na czole. :P :P ,a często jak są okazje to jest w delegacji i jakoś umykają te okazje i synowi nie ma kto przypominać, a ja ambitna nie będę się upomiała.
Bożenko,ja Posłonki odkryłam w tym roku i zakochałam się w nich jeszcze na zdjęciu.Są cudne.Będę mieć dużo Posłonków
Dorotko,masz magnesy na lodówkę?
Jeśli nie to sobie kup i napisz taką wielką kartkę z życzeniami.Tak jak to się teraz robi na ślub.Taka lista prezentów
A Krzysiu,czyta co Ty tam piszesz w "swoim ogródku"?
Jeśli czyta to ja tam do niego coś napiszę
Madziu super kwiatki Podoba mi się ta sprekelia. Posłonek też cudny. Chyba muszę się o niego postarać
Ale prezent po prostu ekstra Wyćwiczyłaś już dobrze tych swoich chłopaków, że tak trafili tym prezentem
Wiolu,Sprekelia wygląda śmiesznie.Bez listków,tak jakby ktoś do ziemi kwiatek włożył.Zaskakująca czasem jest natura.
A Posłonki są przepiękne.
W piątek zapoluję jeszcze na nie,bo muszę iść na targ.Mam zamówione Łubiny,Krzew Mojżesza i coś jeszcze(zapomniałam,skleroza )
Magda, sprekelia super - ja dostałam niedawno jej cebulkę, już wsadzona do donicy zobaczymy co z niej wyrośnie i czy w ogóle zakwinie
może będzie taka ładna jak Twoja ?
fajne prezenty dostałaś
Kobiety,
Przecież faceci mają bardzo dobrą pamięć,ale krótką i aby przeczytać kartki też trzeba pamiętać o tej czynności,
Facet jest to gatunek potrzebny ale bardzo powolnie i trudno reformowalny do ostatnich swoich dni i choc nas czasami szlak trafia to i tak niewiele możemy tu zrobić,
On pamięta w danej chwili, a i tak zapomnii przy najbliższej okazji, oczywiście bywają choć sporadycznie wyjątki od tej reguły,
Pozdrowionka
:P
Asiu,tak się zastanawiam... .
Może Oni po prostu,chcą pamiętać lub nie.
Najbardziej widać to gdy starają się o coś lub o kogoś.
Sama już nie wiem,jak to z nimi jest.Ciężki orzech do zgryzienia
Magda, posłonek fajniutki, trochę przypomina mi miniaturowy kosmos Twoje lilie wyglądaja na wyrośnięte przy tym moim kurduplu hihi
czosnek miodzio - bardzo je lubię znaczy się podziwiać, nie jeść ;)
rabata różana super sie zapowiada - napisz jakie zachowałaś odległości pomiędzy różami- w ub. roku sama sadziłam takie badylki i bardzo się rozrosły, za rok będę musiała przesadzać
Jolu,ja jestem kompletna noga jeśli chodzi o róże.Posadziłam je tak troszkę przypadkiem.Odległość między krzaczkami 50-70 cm.Nie wiem czy to dobrze czy żle
A ty w jakich odstępach sadziłaś?
Mireczko,witam Cię serdecznie.
Tak rzadko jesteś na forum I u siebie tak mało pokazujesz a ja chcę więcej.Czekam na następne Twoje zdjęcia i wizyty u mnie.Pozdrowionka
Magduś, moje sadziłam bliżej, zostawiając ok 30cm między nimi. Miałam nadzieję, że pójdą w górę a nie na boki no ale oczywiście wolały tą drugą opcję hihi
wydaje mi się, że u Ciebie powinno być OK - na zdjeciu wyglądało mi że jest mniejsza odległość, złudzenie apteczne jak mówi mój kumpel ;) Na wszelki wypadek może zajrzyj do wątku różanego, dziewczyny na pewno udzielą wskazówek
Madziu, czytałam u Bożenki, że ubolewasz nad tym, że masz jednego rokitnika.
Wiesz, kilka kilometrów ode mnie pełno rośnie go w przydrożnych rowach, więc jak byś chciała to mogę ci jesienią ukopać i wysłać.