Mój ogródek - kogra - 2cz. 2008r

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Witaj Guciu :!: :wit
Jak się cieszę, że już wróciłaś. Jak było? A czy zdrówko już podreperowane ?
Guciu z tymi grzybami to raczej bym nie radziła Ci w P_O, bo jak ludziska zobaczą, to mogą wykopywać rośliny w poszukiwaniu grzybów. Poza tym do jedzenia tak przy drodze to nie bardzo. :?
Ale możesz u siebie w domu na garażu. To by dopiero była nowina - garaż pełny grzybów :shock: , i byłabyś pierwsza w takim osiągnięciu. A tam przecież i świerki i sosny, nie pamiętam czy brzózka też. Guciu to dopiero byłaby rewelacja. Tylko jeden warunek - podłoże nie mogłoby przeschnąć. Ale to się da zrobić - może jakiś mały system nawadniania kropelkowego ? Ja też postanowiłam i już posadziłam tą grzybnię w dużej donicy ze świerkiem, a teraz jeszcze kombinuję z brzózką szczepioną na pniu.
Co o tym myślisz ?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
piku
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1948
Od: 12 lip 2007, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk / Podkarpacie

Post »

Po miłym relaksie w Twoim ogrodzie mogę tylo powiedzieć, ACH :!: Skubnęłam trochę białej maliny, bo u siebie takiej nie mam i lecę dalej :D A grzybnię posadziłam u siebie w zeszłym roku i niestety wyschła na wiór, chyba za mało podlewałam :(
pozdrawiam Wiesia :wit
ogród / siedlisko / sukulenty / inne roślinki
Awatar użytkownika
Daisy
1000p
1000p
Posty: 1756
Od: 11 lut 2008, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Grażynko :D Obiad - lilie oraz deser - liliowce przepyszne!!!!

Wspaniałe kolory i odmiany! Ja mam parę lilii zasadzonych w tym roku, wypuściły po jednym kwiatuszku, ale i z tego się cieszę. To moja nowa przygoda liliowa :D Może kiedyś będę mała taką piękną kolekcję jak TY :D
Pozdrawiam serdecznie :) Ewa
Ogródek Daisy, cz.1, cz.2, cz.3,
aktualny
barbarka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1004
Od: 16 maja 2007, o 22:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pdk

Post »

kogra pisze: Basiu - bardzo się cieszę, że jestem inspiracją dla twojego ogrodu. :wink: :P Mam nadzieję, że podzielisz się ze mną tym pomysłem. Będę kibicować jak zawsze. :lol:
Grazynko oczywiście , że sie podzielę . Zasiądę wieczorkiem i napiszę :wink: ;:168
Pozdrawiam cieplutko Basia
Moje ogródkowe kwiatki
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
rogalm1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1421
Od: 12 mar 2008, o 09:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Grażynko, nie odróżniam jeszcze za bardzo lili od liliowców ale Twoje wszystkie są przepiękne!
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Piku - jaka szkoda, że z grzybnią się nie udało. Ja podlewam ile tylko mogę i cieszę się że pogoda sprzyja jej rozwojowi. Mam nadzieję, że jak nie w tym roku, to w przyszłym coś jednak wyrośnie.
A póki co to wybieram się już niedługo na grzyby. Oczywiście w góry :wink: :lol: .

Witaj Daisy - ;:100
Twoja przygoda z liliami z pewnością się uda, a kolekcja będzie się powiększać w miarę upływu czasu i bytności na tym forum. :wink: Lilie nie są trudne w uprawie, jeśli tylko mają odpowiednie warunki glebowe, czyli wilgotną i przepuszczalną ziemię.
Życzę zatem powiększenia kolekcji o nowe odmiany. :P

Basiu - czekam zatem z niecierpliwością - jak zwykle :wink: :lol:

Moniko - rogalm - to bardzo proste.
Lilie sadzi się z cebulek.
A liliowce z korzeni bulwkowatych, które potem tworzą głęboko sięgające "pazurki",grubości palca.
Jedne i drugie można rozmnażać z nasion, ale nie powtarzają zawsze cech rośliny matecznej.
Sądzę Moniko, że obie roślinki znajdą się na twojej działce.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Właśnie miałam się spytać Grażynko kiedy zaczniesz nam pokazywać swoje liliowce. :wink:
W tym roku już bardziej świadomie patrzę na ogrody, ogródki, które mijam po
drodze i zobaczyłam jaka wielka i wysoka! potrafi być kępa liliowców! :shock:

No tak - nie mogło być u Ciebie inaczej :wink: - jak begonie, to od razu wielka kolekcja i
znowu człowiek musi się dziwić, że tyle jest tego ... :D
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Grażynko, a wiesz, że o garażu nie pomyślałam......a tu rzeczywiście wilgoci nigdy nie brakuje , bo M ciągle go podlewa. Iglaki są, brzózek nie ma.....te, które widać na zdjęciach robionych od strony kuchni, rosną w P_O na dole. Są już takie wysokie, że na zdjęciach widać jakby rosły tuż za iglakami na garażu. Mam też świerki w donicach.......więc...może razem spróbujemy :lol: Wysyłam PW.
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Grażynko, kolekcję lilii i liliowców masz imponiującą! A przeciez nie pokazałas jeszcze wszystkiego prawda? Liliowce przeciez dopiero zaczynaja kwitnąć :D Czekam na kolejne zdjęcia :D
Co to za roslinka na 6 stronie, zaraz za liliami (jakaś ślazowata) ?
Katarzynka
500p
500p
Posty: 696
Od: 23 mar 2007, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kujawsko pomorskie

Post »

Grażynko śliczne lilie :)
Powiedz mi czy po przekwitnięciu bedziesz je przesadzać do gruntu czy też zostawisz na przyszły rok?
Bardzo i to bardzo sympatyczny Twój piesek, kopie w ziemi czy raczej spokojny?
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

kogra pisze:Piku - jaka szkoda, że z grzybnią się nie udało. Ja podlewam ile tylko mogę i cieszę się że pogoda sprzyja jej rozwojowi. Mam nadzieję, że jak nie w tym roku, to w przyszłym coś jednak wyrośnie.
.
Grażynko, ja przejrzałam aukcje z grzybnią i tylko jeden sprzedawca informuje, że grzyby pojawia się za 3 albo 4 lata. No ale może u Ciebie będą szybciej.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Wisienko - wielka to ona nie jest, raptem kilka begonii. Znam kogoś kto ma ich ponad 50. Ale mnie muszą wystarczyć te, które mam. Miały być czerwone a tu ani jedna nie chce się czerwienić - ale też są piękne. :wink: :lol:

Guciu - a więc będzie jak znalazł. W instrukcji pisało, że wystarczy tylko jeden rodzaj drzewa z wymienionych i jakieś grzyby się pokażą. O donicach też wiele pisali, więć robię eksperyment. Ja już posadziłam i teraz tylko ręce zacieram z niecierpliwości. W zeszłym roku były kanie - ciekawe co pojawi się w tym roku. A mam nadzieję, że coś będzie, bo stale tam jest mokro. Może oni się zabezpieczają i nie liczą na to, że ktoś będzie podlewał, więc asekuracyjnie napisali 3, 4 lata. :?
Zaraz biegnę na pw poczytać. :wink: :lol:


Izuniu - oczywiście, że będą jeszcze i lilie i liliowce. Dla tych drugich to początek kwitnienia. Cieszę się bardzo, że zakwitają nawet te w doniczkach. Niedługo pokażę. A wielu mówiło, że w doniczkach nie chcą rosnąć a tym bardziej kwitnąć. Znów obaliłam jeden mit. A jednak rosną i to jak :!: :shock:
Ta roślinka to ślazówka krzewiasta od Anulki. Dostałam w zeszłym roku kilka sadzonek. Zostawiłam je na zimę w szklarni, żeby sprawdzić czy przezimuje - i przezimowała. Teraz czas ją przesadzić do większej doniczki a w przyszłym roku do gruntu. :lol:

Katarzynka - witam miłego gościa :wit
Lilie zostaną w wiaderkach przez 3 lata. Bedę tylko uzupełniać je kompostem i po okwitnieniu zasilę potasem. Na zimę wiaderka powędrują do szklarni / azjatki / a orienty do piwnicy.
Psina broi tylko przy zabawie z kotami / moimi / kiedy się bawią, albo kiedy goni za obcymi. Na szczęście nie kopie dołków ani nie obgryza roślin. :wink: :P
Miło, że wpadłaś - zapraszam znowu. :lol:

Kryseczko - mam taką nadzieję :!: Podlewam jak nie pada. A poza tym grzybnia kani już była w zeszłym roku. Więc może to jakoś przyspieszy pojawienie się innych grzybów.Od 2 lat rosną też jakieś inne grzyby, których ja nie jadam i nawet nie wiem czy są jadalne. Ale dla mnie opróczkani każdy grzyb, który ma od spodu paski jest niejadalny. No może jeszcze gołąbek /gąska /.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
violetta
500p
500p
Posty: 921
Od: 15 kwie 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Lilie już podziwiałam, ale ty masz i mnóstwo cudnych liliowców w przepięknych kolorkach. Ja mam tylko jeden wielki krzaczor, który mógłby własciwie juz nie rosnąć, bo zaczyna zasłaniać mi inne rośliny. Czy one kiedyś kończą swój rozwój i już tak nie rosną wszerz, czy jednak trzeba wykopać i rozdzielić?
Z wiosną nadzieje rosną. Wiola
Ogród violetty
ogród violetty cz.2
Awatar użytkownika
Iwcia&Patyrek
500p
500p
Posty: 770
Od: 5 sie 2007, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Zawsze jak tu wpadam, to potem sobie mówię, że u mnie wszystkiego jest za mało. Tym razem za mało lili i jak zwykle liliowców. I jak zwylke mocne postanowienie... Trzeba dokupić!!!!!!!!! U mnie zakwitły cztery liliowcei, zaś cztery inne chyba w tym roku nie mają najmniejszego zamiaru.. :cry: No cóż poczekamy do przyszłego roku.
Ja się tam cieszę, że trzeba wykopywać i rozdzielać lilowce, bo dzięki temu zawsze kogoś mozna obdzielić. Poza tym liliowce są przepiekne, nawet jak nie kwitną to mają liście i są dekoracyjne przez cały rok. Pozdrawiam
do szczęscia dużo nie potrzeba
Iwcia&Patyrek zapraszają
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Grazynko, Tobie to pewnie i w butelce by urosły :D
Ta ślazówka jest sliczna! Kwiaty ma bardzo podobne do mojego dzikiego slazu, którego nazwę próbowałyśmy kiedyś z KaRo ustalić, ale z pewnością jest dużo większa.
Mizianko dla wszystkich Twoich pieszczochów :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”