Ryby w naszych oczkach dyskusje

[dachasia]

Też mam w tej chwili dość mocno zarośnięte oczko, ale jest jeszcze na tyle wolnej powierzchni,że mogę oglądać pływające w tę i z powrotem ryby.. Mam tylko dwie lilie, młode. W tym roku bardzo ładnie wypuszczają liście, jest ich już ok 20, ale na razie nie kwitną.Jeśli wszystkie rośliny przezimują i będą się tak jak w tej chwili rozwijać , a lilie wypuszczą więcej liści, to może być problem z oglądaniem rybek.

[jackon]

nie przejmuj się dużym zagęszczeniem roślin
u mnie karpie koi z liści lilii wodnych zbierają pałeczki
jak są głodne to wszędzie znajdą pokarm

[dachasia]

Jacku, ale w tym problem,że ja uwielbiam oglądać moje ryby, a nie tylko mieć świadomość,że one gdzieś tam są w oczku.

[anulka]

witajcie!!

W moim oczku jest bardzo duzo rybek-karasie i karpie ok 60 sztuk..Oczko ma wymiary 4x2,5.Rybki sobie bardzo ładnie w nim zyją.Tylko co mam zrobic z nimi na zimę?Jak zabezpieczyc oczko przed zamarznięciem?Zimą nie ma mnie na działce więc nie będę mogła doglądać rybek.Rybki mam pierwszy rok i zupełnie nie wiem co dalej
I jeszcze jedno pytanie-do kiedy je karmić a własciwie ,jak często się karmi ryby?
Będę wdzięczna za podpowiedz

[Miszka007]

witajcie!!

?Jak zabezpieczyc oczko przed zamarznięciem?Zimą nie ma mnie na działce więc nie będę mogła doglądać rybek.Rybki mam pierwszy rok i zupełnie nie wiem co dalej
I jeszcze jedno pytanie-do kiedy je karmić a własciwie ,jak często się karmi ryby?
Będę wdzięczna za podpowiedz

Najbezpieczniej oraz przy najmniejszym wysiłku jest je umieścić w piwnicy w akwarium z filtrem.

I jeszcze jedno pytanie-do kiedy je karmić a własciwie ,jak często się karmi ryby?

W okresie wiosennym, letnim i wiosennym wystarczy raz dziennie. W zimie przez niską temperaturę zwykle nie pobierają pokarmu.

[Pawel Woynowski]

witajcie!!
W moim oczku jest bardzo duzo rybek-karasie i karpie ok 60 sztuk..Oczko ma wymiary 4x2,5.

A jakiej jest głębokości, bo to jest najważniejsze przy zimowaniu ryb. Jeśli ma 1m lub więcej, to nie ma problemu, możesz je zimować w oczku. Wystarczy dać jedynie dobry napowietrzacz. Na przykład coś TAKIEGO

Rybki sobie bardzo ładnie w nim żyją.Tylko co mam zrobić z nimi na zimę?Jak zabezpieczyć oczko przed zamarznięciem?Zimą nie ma mnie na działce więc nie będę mogła doglądać rybek.Rybki mam pierwszy rok i zupełnie nie wiem co dalej

Napisz coś więcej o oczku, jak jest wyposażone, jaki masz filtr, jaką pompę, ile roślin i jakie. Obawiam się że ilość rym jak na tak małe oczko może być za duża, pamiętaj że one będą się rozmnażać, i zrobi się za ciasno. Druga sprawa jest utrzymanie w oczku "czystej" wody. Przy takiej ilości ryb może to być trudne. Ryby są największym producentem amoniaku w oczku, co skutkuje częstym i trwałym zakwitem wody (zielona woda + glony nitkowate). Gdyby Cię ten temat zainteresował to zapraszam TUTAJ, piszę tam więcej, na temat obsady ryb i roślin w oczku, oraz walki z glonami.

I jeszcze jedno pytanie-do kiedy je karmić a właściwie ,jak często się karmi ryby?
Będę wdzięczna za podpowiedz

Ja karmię sporadycznie, karasie są w zasadzie glonojadami, i obskubują folie z glonów, a karpie dodatkowo, znajdą coś dla siebie w osadach dennych oczka, lub na spodnich częściach liści roślin pływających, szczególnie grzybieni, słychać wtedy takie "cmokanie", jak zbierają "robaczki" z pod liści.

[anulka]

Michał -dziękuję


Pawle moje oczko ma głębokośc ok1,20 -1,40.W najgłębszym miejscu stoją lilie wodne.W samym oczku mam tylko lilie,i pływa rzęsa.W tym roku ,jak są ryby nie miałam glonów.Woda jest bardzo czysta aż sama się dziwiłam.Na półce mam irysy i to wszystko.
Te ryby ktos mi wrzucił w zeszłym roku-chyba ikrę ,bo wiosną były małe rybki.Teraz urosły a niektóre zaczęły się przebarwiać.Złowić ich nie potrafię a takie urządzenia do napowietrzania to może zrobię w następnej reinkarnacji
Może jest inny sposób?Słyszałam o snopkach siana?A moze zostawic je bez zabezpieczenia?Akwarium nie wchodzi w rachubę ,bo go nie mam.

[jackon]

bez napowietrzania wybij sobie z głowy,że taka ilość ryb przeżyje w oczku
pęczek słomy można wstawić, gdy ma się kilka ryb
i tutaj ważna sprawa
wszyscy piszą głupoty,że to napowietrzy wodę
guzik prawda
spełnia dokładnie taką samą funkcję jak przerębel
nie natlenia, a umożliwia jedynie ujście siarkowodoru,który wytrąca się z osadów dennych
przy braku swobodnego ujścia, gaz ten rozpuszcza się w wodzie powodując oczywiście zanik rozpuszczonego tlenu
doporowadzamy w ten sposób do śnięcia ryb
przy tak przerybionym stawie napowietrzanie jest niezbędne
następna uwaga
nie opuszczamy kostki napowietrzającej na same dno
oziębiamy w ten sposób wodę i ruszamy osady denne

[maryla73ab]

......ja miałam włonczony napowietrzacz całą zimę na dwa kamienie i zdał egzamin doskonale rybki maja sie tak ...chodz były i straty w hodowli...

[jackon]

straty zawsze muszą być
takie prawa przyrody

[darla80]

Witajcie
Czy Ktoś z Was jest w stanie rozpoznać na zdjęciach czy faktycznie kupiliśmy małe karpie koi ?
Z góry ślicznie dziękuję za pomoc

[barakuda]

Fotki trochę mało wyraźne ,ale prawdopodobnie są to koi.Karpie w odróżnieniu od karasi posiadają wąsy.U czerwonej ryby trudno to jednoznacznie stwierdzić trochę źle pozowała ale w oczku da się to zauważyć .

[darla80]

Fotki trochę mało wyraźne ,ale prawdopodobnie są to koi.Karpie w odróżnieniu od karasi posiadają wąsy.U czerwonej ryby trudno to jednoznacznie stwierdzić trochę źle pozowała ale w oczku da się to zauważyć .

dziękuję za pomoc
Ciapata ma wąsy,u pomarańczowej właśnie nie bardzo
To,że się da zauważyć w oczku to czy chodzi o to,że raczej żeruje,pływa bliżej dna(bo akurat tak jest w jej przypadku) ?

[Pawel Woynowski]

Nie widać dokładnie, lecz jeśli mają w kącikach pyska wąsiki (szt 2, po 1 na każdej stronie), to karp Koi (Cyprinus carpio Koi),a jeśli ich nie ma, to jest to forma ozdobna karasia złocistego (Carassius auratus). Ta z wąsami to najprawdopodobniej najpopularniejsza odmiana karpia koi, odmiana kohaku.

[Harryangel]

Jeżeli chodzi o napowietrzanie stawu zimą, to gdzieś czytałem, że jest jeszcze jeden sposób. Gdy lód już zgrubieje i można po nim chodzić, wybija się przerębel i spod lodu wypompowywuje część wody tak, by pod lodem utworzył się duży "bąbel" powietrza. Oprócz zapewnienia swobodnej wymiany gazowej sposób ten ma przy okazji zapobiegać dalszemu zamarzaniu zbiornika.