Jaki opryskiwacz kupić ?

[frant]

Jeśli chodzi o opryskiwacze spalinowe , to polecam sprawdzone włoskie Turbine , znane i rozpowszechnione u nas . Trwałe , a w razie potrzeby są częsci i można sobie samemu naprawić . To prosty silnik dwusuwowy , gaźnik , zapłon i nic więcej .. Normalne urządzenie , a nie jakaś chńska tandeta , co to sie w ręcach rozłazi . Jeden zajeździłem , ale łącznie służył ze 20 lat , a w tamtym roku kupiłem na allegrooo następnego . w idealnym stanie . 650zł z przesyłką dałem , to nie jest drogo . Jeśli chcesz nowy to słyszalem też dobre opinie o Solo , ale tu musisz dać ze dwa koła .

[rex19771]

Witam wszystkich Forumowiczów.
Jestem nowy na Waszym forum... od zawsze interesowały mnie tematy ogrodowo-działkowe... W koncu udało mi się znaleść odpowiednią stronę i forum... Czytałem Wasze wypowiedzi i jestem bogatszy o wiele informacji...
Mam jednak pytanie... Szukam opryskiwacza, plecakowego, na kółkach lub z jedną tylko szelką, który... i tu jest problem....
POZWOLI MI NA: OPRYSKANIE CHWASTÓW WOKÓŁ OGRODZENIA DZIAŁKI, PRZYDADA SIĘ RÓWNIEŻ DO UMYCIA SAMOCHODU, BĘDZIE MI POTRZEBNY DO IMPREGNACJI BELEK PRZY BUDOWIE DACHU, JAK RÓWNIEŻ WSPOMOŻE PRZY MALOWANIU PIWNICY EMULSJĄ I POMALUJE DRZEWKA WAPNEM... Wiem że moje wymagania są wygórowane... Jednak czy jest taki opryskiwacz do wszystkiego... Cena nie gra roli. Chcę kupić coś co posłuży mi na lata a producent zaoferuje części zamienne... Dziękuję za Wasz czas poświęcony na czytanie tych paru zdań i chętnie przeczytam Wasze rady i podpowiedzi... Pozdrawiam serdecznie...

[Karo]

Rex ja wybrałabym ten http://www.pl.marolex.pl/produkt/kompresyjne/mx20.html
Bez zastanawiania się
Po zapoznaniu się z jego metryczką i w razie wątpliwości skontaktuj się z serwisem .
http://www.pl.marolex.pl/component/artforms/?formid=1
Uzyskasz pomoc i odpowiedz na wszystkie pytania,wątpliwości

[rex19771]

Szanowna KaRo, dziękuję że znalazłaś czas aby odpowiedzieć na moje pytanie... Myślę, że Twoja podpowiedź (profesjonalistki w tym temacie, jak sądzę) jest strzałem w 10tkę. Właśnie takiego urządzenia szukałem... Kupuję...

Wielkie dzięki... Pozdrawiam...

[kornecki]

Witam.

Takie właśnie będzie zastosowanie. Do tej pory używałem pożyczanego lub z "recyklingu" - po płynie do mycia okien

Obecnie wzrosła mi liczba drzewek - w sumie mam 15 drzewek owocowych. Pryskam co roku na mszyce - dużo ich jest, niestety (innych oprysków nie stosuję, ale nawet gdyby zaszła taka potrzeba - w co wątpię, bo wolę robaczka niż chemię - to ilość środka byłaby pewnie podobna). Interesuje mnie, jaka pojemność będzie optymalna - nie chcę za dużego, żeby był ciągle pusty, ani za małego, żeby co chwilę rozrabiać i dolewać.
Drzewka na podkładce półkarłowej - niskie są, nawet kilkunastoletnie prowadzę do 2m, nowe są malutkie jeszcze, ale wyższe nie będą.
Jaka pojemność Marolexu (chcę ciśnieniowy, taki na pompkę ręczną ale nie plecakowy) do tej ilości drzewek (więcej nie będzie bo się do ogrodu nie zmieści) będzie odpowiednia?

[Karo]

Ja bym proponowała jeden z serii Profession,konkretnie 5 litrowy
ale wybierz sam jeśli potrzebujesz większy.

http://www.pl.marolex.pl/produkt/kompre ... -7912.html

[niuniek_84]

Witajcie,

Jako że forum wspiera opryskiwacze Marolex, a Marolex wspiera forum chciałbym zapytać znawców o dobry opryskiwacz.
Oczywiście jestem świadom, że nie ma idealnych sprzętów do wszystkiego ... no ale w pewnym przedziale cenowym pojawiają się już dobre sprzęty.

Nie znam dokładnie oferty opryskiwaczy, ale bardzo zainteresował mnie model Marolex 12 PROFESSION PLUS którym podobno można:
- bielić drzewka i malować pomieszczenia techniczne
- myć urządzenia i maszyny

Mam kilka małych opryskiwaczy, ale nawet najlepszy w połączeniu np. z unigruntem (taki płyn do impregnacji ścian) powoduje szybkie zapchanie dysz itp.
Czasem też zajmuję się myciem auta, elewacji budynku itp ... niestety w połączeniu z mocną chemią zaczynają przeciekać zaworki.
Oczywiście przydało by się do podstawowych możliwości jak opryski itp.

Czy Możecie zaproponować coś trwałego do użytku domowego (3-4razy w roku).
Pozdrawiam

[niuniek_84]

Do auta jest jeszcze taka opcja:
Auto Myjka - Marolex 12l

Widziałem na auto myjni jak chłopak nakładał aktywną pianę za pomocą opryskiwacza.
Leciała z niego ładna stróżka robiąc po chwili mocną pianę.

Obecnie do tego używam sprężarki + specjalnego pojemnika + wąż z wodą.
Jednak woda + prąd + kłębowisko kabli i węży to średni pomysł.

Pozdrawiam

[niuniek_84]

Swoją drogą, Kupujecie opryskiwacze Marolex np. na Allegro, czy lepiej w normalnym sklepie, a może na forum można kupić ??
Pozdrawiam

[x-Edytas]

Nie lepiej zawalczyć z nimi naturalnymi sposobami, np ich potencjalnymi wrogami;>

[neo01]

Opryskiwacz Marolex kup jak możesz u siebie.
Zawsze to sprawdzisz czy pasuje,a może ciut większy. Ja kupiła najpierw 0.5L no i zdecydowanie zapragnęłam większego.

[Adaxis]

Witam, zaczynam przygodę i przymierzam się do zakupu opryskiwacza na działkę 10ar. Sporo już czytałem, znam zalety akumulatorowych, ale ze względu na koszt i duże pojemności, dochodzę do wniosku, że dla nas wystarczy ręczny 5 litr.
Tylko z 2 razy pobiegam po całej działce (przygotowanie b. zarośniętej działki), więc mogę to zrobić w 4-5 rundach napełniania, natomiast już potem wydaje mi się, że mniejszy (myślałem nawet o 3 litrach) będzie optymalny na drobne opryski kwiatów i krzewów.
I tutaj pojawiają się schody, bo mam do wyboru:
1. mniejszy Marolex Profession 5L
2. duży Marolex TITAN 12L

Czy da się wymyć z Roundupu, żeby potem pryskać rośliny środkami ochrony? -wtedy mniejszy byłby lepszy.
A może zakupić jakąś 1-razówkę i potem po roundupie wyrzucić?
B. proszę również doświadczonych o info, jak to jest z tym pompowaniem 1 i2-go, jak często trzeba to robić (jedną ręką pompowanie a drugą oprysk?) i czy to łatwo opanować laikowi? B. proszę o informacje i rady.

[ekopom]

Osobiście kupiłbym 12 litrowy, bo nawet jeśli nie całego napełnimy, to przy jednym napompowaniu można całą ciecz wypryskać.
Wprawdzie mam opryskiwacz akumulatorowy, ale go wykorzystuję tylko i wyłącznie do oprysków z jednej grupy środków, jak polyversum, bio-algen itp. Przypuszczam, że akumulatorowego jest trudniej umyć, bo w sobie posiada zbiorniczek.
Jeśliby Serwis Marolex mógłby się do tego postu wyrazić swoje zdanie, to bardzo proszę.
Adaxis, posiadam o wiele większy areał, ale herbicydy na moją działkę mają zakaz wstępu.

[Adaxis]

ekopom - broniłem się przed roundupem ale po oczytaniu się, dopuszczam go bo działka dzika i na razie nie przewiduję warzywnika ani drzew/krzewów owocowych -wyłącznie trwa i kwiaty i krzewy ozdobne z odp. czasem odczekania, nawet rok...
Czyli plecakowy TITAN 12 litrów? W takim razie powtórzę pytanko w jaki sposób go myć po herbicydzie, żeby potem można było go stosować do śr. ochrony?

[ekopom]

Kilka razy przepłukać ciepłą wodą, ze środkiem myjącym np. do naczyń, a ostatni raz samą wodą. Oczywiście nie zapomnieć o pozostałościach w lancy i umyciu filtra, bo samo go przepłukanie ciśnieniem, nie w pełni wymyje z większych zanieczyszczeń, które z biegiem czasu osadzają.