Ok, to w takim razie nie będę go cięła, tylko kupię mu za jakiś czas większą doniczkę (przesadzałam go rok temu), żeby była stabilniejsza i tyle. A gdy już totalnie będzie za wielki to wtedy pomyślę, co można z nim zrobić

A zdjęcie wstawię jak się nauczę z tego portalu korzystać

i jak już będzie nowa doniczka

)