Chrabąszcz majowy (Melolontha melolontha) plaga
- MadiW
- 200p
- Posty: 210
- Od: 15 mar 2011, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
- Kontakt:
Re: plaga chrabąszcy majowych błagam o pomoc.....
Dziekuje Darku za odpowiedź a powiedz mi jeszcze cos wiecej o tych nicieniach.jak to sie stosuje.Mam małe dziecko(1,5 roku) i kocura .Obydwaj soi ciekawscy i mimo ze caly czas mam ich na oku ,to wolalabym bezpieczny srodek.U mnie w tym skalniaku mają wylęgarnie wiec tylko tam bym te Nicienie wpusciła,ponieważ podczas przekopywania drugier rabatki o wiele wiekszej znalazłam max 15 sztuk i to w dużych odległościach.Uważasz że tam tez wpuścic nicienie?jaki to jest mniej wiecej koszt?
Re: plaga chrabąszcy majowych błagam o pomoc.....
Nemasys G kupowalem z http://www.trzmiel.pl - opakowanie kosztuje ciut powyżej 100 zł (+ przesyłka), więc to droga zabawa. W dodatku nicienie działają powoli - zanim się wylęgną, zaatakują pędraki i zabiją je szkodniki moga zdążyć załatwić Ci skalniak. Preparat nicieniowy rozrabia się z woda, po 30 min, znow miesza i opryskuje z dyszy grubokroplistej lub polewa konewką. Najlepiej przed deszczem, albo trzeba po tym uruchomić zraszacze aby woda wpłukała nematody w glebę.
Ja na skalniaku u Ciebie zastosowalbym środek chemiczny - starając sie nie lac na rosliny lecz dokładnie polać glebę i przemieszac pazurkami. Dziecko mozna dopilnować, kota odstraszyć np. preparatem Arox firmy Agrecol - wystarczy 4 dni karencji.
Pozdraiam,
Darek
Ja na skalniaku u Ciebie zastosowalbym środek chemiczny - starając sie nie lac na rosliny lecz dokładnie polać glebę i przemieszac pazurkami. Dziecko mozna dopilnować, kota odstraszyć np. preparatem Arox firmy Agrecol - wystarczy 4 dni karencji.
Pozdraiam,
Darek
- MadiW
- 200p
- Posty: 210
- Od: 15 mar 2011, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
- Kontakt:
Re: plaga chrabąszcy majowych błagam o pomoc.....
czyli 4 dni żeby nie dotykać tego tam?jezeli tak to faktycznie bo ja słyszalam ze to sie rozklada i truje ok miesiaca wiec przerazilam sie ze przez miesiac ciezko bedzie mi go trzymac z daleka...a te opryski dzialaja na te pędraki a co zastosować na dorosłe juz chrabąszcze?obżarły mi juz poł pączków bluszczu:(
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4487
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: plaga chrabąszcy majowych błagam o pomoc.....
Najprościej opryskać jakimś pyretroidem- np. Karate działa tylko godzinę, jest sprzedawany w małych opakowaniach. Oprysk więc wieczorem i do rana zapominamy o problemie, poza pozbieraniem, być może, żuków...
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
Re: plaga chrabąszcy majowych błagam o pomoc.....
O! - co do dorosłych żuków to to masz świetną radę Maryanna. Co do pedraków, to ja tylko dodam dla uspokojenia, że te 4 dni podałem Ci z przesadą - biorąc pod uwagę małe dziecko. Po 4 dniach preparat jest juz bezpieczny nawet dla pszczół. Dla ludzi podaje producent toksycznośc 24 godziny - ja bym jednak dla bezpieczeństwa przyjął te 4 dni trzymania dziecka i kota z daleka.
- MadiW
- 200p
- Posty: 210
- Od: 15 mar 2011, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
- Kontakt:
Re: plaga chrabąszcy majowych błagam o pomoc.....
Kochani!Dziekuje za pomoc!Kupiłam ten preparat na pedraki i tam faktycznie jest 24 godziny czyli przyjme 4 dni.Kupilam tez granulki odstraszajace koty.Na chrabąszcze kupilam jakis specyfik ale Pani za[pomniala i nie zapakowała.A karate mam w domu wiec przystapie do działania jak sie tylko ociepli.Dzis ruszylam grabeczkami ziemie na skalniaku i doslownie pod sama nawierzchnia siedza te chrabąszcze już dorosłe.Chyba im zimno odwłoki ścisnęło:)
Re: plaga chrabąszcy majowych błagam o pomoc.....
Witam!
Ja też jestem załamana działaniami pędraków chrabąszczy majowych. Zjadły mi pół trawnika:(
Wygląda jakby usechł, korzonków brak, a cały wygląda jak sito. Wszędzie pełno otworków z których wychodzą chrabąszcze.... Masakra. Bałam się o resztę roślinek.
Ogrodnik polecił działać mocno. Stwierdził, iż bez silnej chemii ich nie zwalczę.
W poniedziałek robiliśmy oprysk Diazolem 500. Też nie jest to tani środek i ponoć wycofany. Za 4 litry (na 1000metrów trawnika) zapłaciłam 520zł. Ale mam nadzieję,że zadziała....
We wtorek sporo chrabąszczy martwych leżało na trawniku. Mam nadzieję,że do pędraków tez preparat dotarł. Po oprysku sporo podlewaliśmy, a we wtorek solidnie padało...
Ale zastanawiam się czy chrabąszcze z działek obok i z pola (wszędzie w okolicy jest chrabąszczy pełno) nie przyjdą sobie na moją działkę....a przecież wszystkich terenów okolicznych nie wypryskam.... i nie złożą jaj....
Czy myślicie, że powinnam użyć dodatkowo preparatu z nicieniami?
Kiedy mogę zająć się dosiewaniem nasion trawy i nawożeniem? Ile czasu odczekać?
Jeszcze jedno pytanie - czy przy tym środku wystarczy odczekać tydzień przed ponownym korzystaniem z działki (chodzi mi o bezpieczeństwo dziecka i psa)?
Pozdrawiam.
Agata
Ja też jestem załamana działaniami pędraków chrabąszczy majowych. Zjadły mi pół trawnika:(
Wygląda jakby usechł, korzonków brak, a cały wygląda jak sito. Wszędzie pełno otworków z których wychodzą chrabąszcze.... Masakra. Bałam się o resztę roślinek.
Ogrodnik polecił działać mocno. Stwierdził, iż bez silnej chemii ich nie zwalczę.
W poniedziałek robiliśmy oprysk Diazolem 500. Też nie jest to tani środek i ponoć wycofany. Za 4 litry (na 1000metrów trawnika) zapłaciłam 520zł. Ale mam nadzieję,że zadziała....
We wtorek sporo chrabąszczy martwych leżało na trawniku. Mam nadzieję,że do pędraków tez preparat dotarł. Po oprysku sporo podlewaliśmy, a we wtorek solidnie padało...
Ale zastanawiam się czy chrabąszcze z działek obok i z pola (wszędzie w okolicy jest chrabąszczy pełno) nie przyjdą sobie na moją działkę....a przecież wszystkich terenów okolicznych nie wypryskam.... i nie złożą jaj....
Czy myślicie, że powinnam użyć dodatkowo preparatu z nicieniami?
Kiedy mogę zająć się dosiewaniem nasion trawy i nawożeniem? Ile czasu odczekać?
Jeszcze jedno pytanie - czy przy tym środku wystarczy odczekać tydzień przed ponownym korzystaniem z działki (chodzi mi o bezpieczeństwo dziecka i psa)?
Pozdrawiam.
Agata
- MadiW
- 200p
- Posty: 210
- Od: 15 mar 2011, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
- Kontakt:
Re: plaga chrabąszcy majowych błagam o pomoc.....
o kuuurcze to ja za taki sam litraż Dursbal 480 za[płacilam 47 zł.Pan powiedzial ze to spokojnie je wytepi(zreszta wiem że moj tato uzywal tego na te obuchlaki przed uprawą kalafiora.Teraz sie zgadałam z nim.I mowil że spokojnie sobie poradzi...Ładnie wybulilaś kasy.....
Re: plaga chrabąszcy majowych błagam o pomoc.....
Za 4 litry czy za litr zapłaciłaś 47zł? Ale jeśli nawet za litr - to i tak duuużo taniej niż ja za swój preparat.
Wiesz jak się człowiek nie zna to pewnie łatwo mu wcisnąć dużo i drogo...... Ale jeśli pędraki i chrabąszcze znikną to odżałuję te 500zł ;)
To maja pierwsza działka i pierwszy trawnik.... Byłam w zeszłym roku bardzo z niego dumna... Był gęsty, mięsisty i soczysty... A teraz:( Szkoda mówić.
Nie miałabym nic przeciwko pędrakom , chrabąszczom i innym żyjątkom gdyby tylko nie niszczyły mi mojej pracy i nie marnowały moich pieniędzy.....
Wiesz jak się człowiek nie zna to pewnie łatwo mu wcisnąć dużo i drogo...... Ale jeśli pędraki i chrabąszcze znikną to odżałuję te 500zł ;)
To maja pierwsza działka i pierwszy trawnik.... Byłam w zeszłym roku bardzo z niego dumna... Był gęsty, mięsisty i soczysty... A teraz:( Szkoda mówić.
Nie miałabym nic przeciwko pędrakom , chrabąszczom i innym żyjątkom gdyby tylko nie niszczyły mi mojej pracy i nie marnowały moich pieniędzy.....
Agata
Re: plaga chrabąszcy majowych błagam o pomoc.....
Agato. No faktycznie nieźle zabuliłaś za ten Diazol. Dursbanu starczyłoby 0,5 - 0,75 l na 1000 m2 trawnika .
Skoro masz teraz masowe wylęgi i zastosowalś Diazol, to jest prawdopodobne, że żywych pędraków w glebie jest niewiele ,a dużo może być jaj, które wylęgną się w drugiej połowie lata. Powinnas zatem powtórzyc oprysk trawnika w końcu sierpnia (może już Dursbanem 480 EC). Preparat nicieniowy mozna zastosować wiosna nastepnego roku - najlepiej w końcu kwietnia - początku maja. Nicienie też nie załatwiają sprawy raz na zawsze. Nasze zimy przeżywa niewielka ich ilość - dlatego zaleca się powtarzanie stosowania preparatu nicieniowego następnego roku wiosną po pierwszym razie (poczytaj na stroni http://www.trzmiel.pl ).
Skoro masz teraz masowe wylęgi i zastosowalś Diazol, to jest prawdopodobne, że żywych pędraków w glebie jest niewiele ,a dużo może być jaj, które wylęgną się w drugiej połowie lata. Powinnas zatem powtórzyc oprysk trawnika w końcu sierpnia (może już Dursbanem 480 EC). Preparat nicieniowy mozna zastosować wiosna nastepnego roku - najlepiej w końcu kwietnia - początku maja. Nicienie też nie załatwiają sprawy raz na zawsze. Nasze zimy przeżywa niewielka ich ilość - dlatego zaleca się powtarzanie stosowania preparatu nicieniowego następnego roku wiosną po pierwszym razie (poczytaj na stroni http://www.trzmiel.pl ).
Re: plaga chrabąszcy majowych błagam o pomoc.....
A ten Dursban 480 jest ogólnie dostępny? Czy też "spod lady"? Możecie poradzić gdzie go mogę zakupić (jestem z Łodzi, ale może być sklep internetowy)?
Agata
Re: plaga chrabąszcy majowych błagam o pomoc.....
Internetowy sklep? - wułala - http://www.bazarek.pl/produkt/533539/du ... -litr.html . Powinnaś jednak kupić w kazdej wiekszej hurtowni ogrodniczej.
A jak nie internetowy to może tu: Agro-Mar. Hurtownia środków ochrony roślin, 92-118 Łódź,Brzezińska 92, tel.: 42 656 77 78
A jak nie internetowy to może tu: Agro-Mar. Hurtownia środków ochrony roślin, 92-118 Łódź,Brzezińska 92, tel.: 42 656 77 78
- MadiW
- 200p
- Posty: 210
- Od: 15 mar 2011, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
- Kontakt:
Re: plaga chrabąszcy majowych błagam o pomoc.....
Ja kupowałam w moim zaprzyjaznionym malutkim ogrodniczym.zapłacilam 47 zł za litr preparatu ale wystarca na taki metraz jak Twój.
Re: plaga chrabąszcy majowych błagam o pomoc.....
Pięknie Wam dziękuję!
Trochę smuci mnie fakt,że mój zaprzyjaźniony ogrodnik tak mnie naciągnął, twierdząc,że tylko ten środek jest skuteczny i w miarę dostępny (spod lady i na zamówienie).
Trochę smuci mnie fakt,że mój zaprzyjaźniony ogrodnik tak mnie naciągnął, twierdząc,że tylko ten środek jest skuteczny i w miarę dostępny (spod lady i na zamówienie).
Agata
- bonia244
- 1000p
- Posty: 1151
- Od: 19 lis 2010, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: plaga chrabąszcy majowych błagam o pomoc.....
A powiedzcie mi kochani jak mam zastosować ten Dursban jak mam posadzone krzewy no i nie chciałabym tak bardzo niszczyć trawnika (przeczytałam gdzieś żeby był skuteczny środek to musi być ziemia przorana lub przekopana) a nie wystarczyłoby tylko porządnie podlać 
