Cięcie winorośli cz. 2
Re: Cięcie winorośli cz. 2
Zilga ma więcej genów amurskiej niż lisiej, dlatego bliżej jej do Ronda niż do Bety. U mnie startuje i dojrzewa najwcześniej. We wrześniu zbiera powyżej 22 Brix.
Rośnie na najbardziej zacienionym stanowisku, służy do wyrobu soków i docelowo ma zastąpić starą Betę. Glut i cierpkość praktycznie nie wyczuwalne, tylko te pestki...
Rośnie na najbardziej zacienionym stanowisku, służy do wyrobu soków i docelowo ma zastąpić starą Betę. Glut i cierpkość praktycznie nie wyczuwalne, tylko te pestki...
Re: Cięcie winorośli cz. 2
Będą potrzebne dwa słupki oddalone o 2-2,5 metra i z 10 metrów drutu.
Moja propozycja cięć:
Dla krzewu z prawej strony przeznaczyłbym na ramię owocujące pojedynczego Gujota dolną łozę, a górną na czopek zastępczy.
Dla krzewu z lewej odwrotnie (trzeba go będzie nagiąć w lewo do poziomu). Na owocowanie wybieram zawsze grubsze łozy. Po przywiązaniu poziomo do dolnego drutu powinny dać kontrolne gronka na pionowych latoroślach.

Moja propozycja cięć:
Dla krzewu z prawej strony przeznaczyłbym na ramię owocujące pojedynczego Gujota dolną łozę, a górną na czopek zastępczy.
Dla krzewu z lewej odwrotnie (trzeba go będzie nagiąć w lewo do poziomu). Na owocowanie wybieram zawsze grubsze łozy. Po przywiązaniu poziomo do dolnego drutu powinny dać kontrolne gronka na pionowych latoroślach.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7164
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Cięcie winorośli cz. 2

Dzięki

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 921
- Od: 7 mar 2018, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Cięcie winorośli cz. 2
Ja bym postąpił inaczej. Stary krzew ma solidne korzenie i na pewno lepiej sobie radzi w tym miejscu, więc po kolei:
Stary krzew można zaszczepić wysoko i w ten sposób poprowadzić krzewy piętrami - nowy krzew nisko, a stary wysoko. Nic w ten sposób nie tracisz, bo w przypadku niepowodzenia ze szczepieniem zawsze możesz wyciąć stary pień.
Osobną sprawą jest rozstaw krzewów. W mojej ocenie stanowczo za blisko posadzone. Jeżeli to odmiany deserowe, odstępy powinny mieć minimum 1,5m, a przy niektórych nawet 2 - 2,5m.
- Pozyskuję zrazy z nowych krzewów.
- Nowe krzewy przycinam.
- Przycinam stary krzew tak, by można było zaszczepić go nowymi odmianami.
- W odpowiednim terminie szczepię stary krzew pozyskanymi wcześniej zrazami.
Stary krzew można zaszczepić wysoko i w ten sposób poprowadzić krzewy piętrami - nowy krzew nisko, a stary wysoko. Nic w ten sposób nie tracisz, bo w przypadku niepowodzenia ze szczepieniem zawsze możesz wyciąć stary pień.
Osobną sprawą jest rozstaw krzewów. W mojej ocenie stanowczo za blisko posadzone. Jeżeli to odmiany deserowe, odstępy powinny mieć minimum 1,5m, a przy niektórych nawet 2 - 2,5m.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7164
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Cięcie winorośli cz. 2


Lecz to jest dla mnie za skomplikowane i trudne.


Próbowałam szczepić drzewa owocowe, na kilkanaście zrazów przyjął mi się jeden

To są odmiany Ontario i A1704
Asia
Re: Cięcie winorośli cz. 2
Łozy ciąłbym nawet już w przyszłym tygodniu. Grubsze łozy na owocowanie z małym zapasem na 8 oczek, cieńsze na czopki z 2-3 oczkami.
Można też zostawić tylko po jednej, najgrubszej łozie na każdym krzewie, a resztę wyciąć u nasady. Robię tak u siebie na większości krzewów.
Powstanie w ten sposób forma Guyot bez czopka zastępczego. Na przyszłoroczne owocowanie przeznacza się wtedy latorośl najniższą nie dopuszczając na niej do owocowania.
Pnie (stare drzewo z łuszczącą się korą, czyli co najmniej dwuletnia łoza) powinny mieć 60-70 cm wysokości. Na lewym krzewie pień będzie chyba za wysoki, trzeba czekać na niższego wilka (latorośl z pnia) który zastąpi zbyt wysoką łozę. Chodzi o to, żeby pień był pionowy i nie zajmował miejsca na drucie.
Naginanie robi się w marcu, jak łozy staną się elastyczne.
Można też zostawić tylko po jednej, najgrubszej łozie na każdym krzewie, a resztę wyciąć u nasady. Robię tak u siebie na większości krzewów.
Powstanie w ten sposób forma Guyot bez czopka zastępczego. Na przyszłoroczne owocowanie przeznacza się wtedy latorośl najniższą nie dopuszczając na niej do owocowania.
Pnie (stare drzewo z łuszczącą się korą, czyli co najmniej dwuletnia łoza) powinny mieć 60-70 cm wysokości. Na lewym krzewie pień będzie chyba za wysoki, trzeba czekać na niższego wilka (latorośl z pnia) który zastąpi zbyt wysoką łozę. Chodzi o to, żeby pień był pionowy i nie zajmował miejsca na drucie.
Naginanie robi się w marcu, jak łozy staną się elastyczne.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 921
- Od: 7 mar 2018, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Cięcie winorośli cz. 2
Nie znoszę zapachu Ontario,a silny aromat labruchy nie pozwala mi tej odmiany wziąć do ust - moja subiektywna ocena. Na owocowanie A-1704 długo będziesz czekać. Rusza tak samo późno, jak Einset. Odmiana późna, smak niezły. Sok w skórce, tak najkrócej można ją opisać. Osobiście wolę, kiedy miąższ jest chrupki.
Przy takich odmianach aż się prosi szczepienie starego krzewu z solidnie rozbudowanym systemem korzeniowym odmianami, które byś mogła skosztować może nawet w przyszłym roku.
Szczepienie winorośli jest o wiele mniej skomplikowane niż właściwe cięcie i prowadzenie krzewów.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7164
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Cięcie winorośli cz. 2
Właśnie czytałam ze A-1704 późno owocuje , nawet trzeba czekać 4 lata.
Jadłam u mojej koleżanki , smakował mi o gdy zobaczyłam go w lidlu , to kupiłam.
Nie bardzo kojarzę co to jest za aromat labruchy,
ale jak zaowocuje, to zobaczę. Może mi posmakuje.
Poczytam o szczepieniu….
Jadłam u mojej koleżanki , smakował mi o gdy zobaczyłam go w lidlu , to kupiłam.
Nie bardzo kojarzę co to jest za aromat labruchy,

Poczytam o szczepieniu….
Re: Cięcie winorośli cz. 2
Mam niby A-1704 bardzo szybko rośnie przyrost jest znaczący w odróżnieniu do innych posadzonych w tym samym czasie,myślałem że również szybko owocuje z tego powodu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 921
- Od: 7 mar 2018, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Cięcie winorośli cz. 2
Ten aromat przypomina mi czasy PRL, kiedy w wojsku zamiast niedostępnej wódki miłośnicy trunków raczyli się przemysławką - woda kolońska. Pachniało im z ust identycznie i intensywnie. Ontario jest jedną z tych odmian, które z daleka czuć (charakterystyczny zapach perfum), a w konsumpcji są jak perfumowane.
Sporo odmian beznasiennych, a taka jest A-1704, późno zaczyna owocować. Ta odmiana jest też odmianą późno dojrzewającą. U mnie były lata, kiedy nie zdążyła dojrzeć.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7164
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Cięcie winorośli cz. 2


- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy
Re: Cięcie winorośli cz. 2
A1704 faktycznie późno dojrzewa, ale jakby dostała południową ścianę, to dałaby radę każdego roku na Dolnym Śląsku. U mnie zazwyczaj dojrzewała, a rosła w półcieniu - na zachodniej ścianie oraz częściowo w cieniu dorodnej jabłoni.
Nie potwierdzam natomiast późnego wchodzenia w owocowanie. U mnie ta odmiana dała pierwsze grona w III roku po posadzeniu, czyli standardowo. Ma nawet tendencję do nadplenności i trzeba redukować ilość gron, bo wtedy nie dojrzeje.
Nie potwierdzam natomiast późnego wchodzenia w owocowanie. U mnie ta odmiana dała pierwsze grona w III roku po posadzeniu, czyli standardowo. Ma nawet tendencję do nadplenności i trzeba redukować ilość gron, bo wtedy nie dojrzeje.
Re: Cięcie winorośli cz. 2
Miałem obydwie odmiany. Ontario jest jedną ze smaczniejszych labrusek, na pewno lepszą od Bety czy Lidii. W szpalerze za dużo się rozpychała i ustąpiła miejsce Garantowi.
A-1704 zginął przywalony konarem sosny podczas wycinki. Owocował w drugim roku po posadzeniu (dwa kontrolne gronka). Jagody o rześkim smaku owoców cytrusowych, ze szczątkowymi pesteczkami. To, że dojrzewał na przełomie września i października miało także plusy (przedłużał sezon zbiorów i nie był atakowany przez osy i szerszenie).
A-1704 zginął przywalony konarem sosny podczas wycinki. Owocował w drugim roku po posadzeniu (dwa kontrolne gronka). Jagody o rześkim smaku owoców cytrusowych, ze szczątkowymi pesteczkami. To, że dojrzewał na przełomie września i października miało także plusy (przedłużał sezon zbiorów i nie był atakowany przez osy i szerszenie).
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7164
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Cięcie winorośli cz. 2
Obie rosną na południowo zachodniej ścianie .
No zobaczymy , co z tego wyrośnie
.
Najwyżej zacieniają mi altankę z weranda , a po to w zasadzie je sadziłam i jeszcze chciałam wymienić starą fioletowa odmianę , które mam dwie, ta ktora zostanie, rośnie na południowej ścianie
No zobaczymy , co z tego wyrośnie

Najwyżej zacieniają mi altankę z weranda , a po to w zasadzie je sadziłam i jeszcze chciałam wymienić starą fioletowa odmianę , które mam dwie, ta ktora zostanie, rośnie na południowej ścianie