Kiedyś nie byłem fanem mammilarii, ale teraz bardzo lubię te ich wianki kwiatów.
Co do wełnowca to jakby co znam bardzo dobry środek na nie gdybyś nie dawała sobie z nimi rady.
Po zdjęciach, które pokazałaś to nie wygląda to jak 'kicha'

Moi rodzice wystawili moje kaktusy z zimowiska bezpośrednio na pełne słońce - to dopiero 'kicha' - kaktusy się tak mocno przypaliły, że co najmniej rok zajmie im dojście do siebie

Oczywiście chcieli dobrze, a ja nie wpadłem na pomysł żeby ich uczulić na to - więc to właściwie moja wina
Ale doprowadzanie do porządku kolekcji to też zawsze jakaś nauka dla nas

Czekam na kolejne zdjęcia
