Mój ogródek - kogra - 2cz. 2008r

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Jol_ka - już się ukorzeniają :wink: , trzymaj tylko kciuki, żeby wyszły, to wtedy będzie czym dzielić.
Z liliami można różnie w zależności od tego czy to są azjatki czy orienty. Te drugie są bardzo wrażliwe i dlatego trzeba je wyjmować. Ale odgapiaj to co Ci pasuje.

Gagawi - nie ma za co, sama chciałaś je podziwiać, więc teraz nie będziesz miała z tym problemu. :wink: :lol:
Byliśmy oczywiście, spójrz na pw. :P
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

kogra pisze:Chcesz Hanuś dowody to masz.
Najpierw pływanko, potem suszonko a na koniec dobranocka.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Ta moja przegubówka potrafi wykończyć każdego człowieka, jeśli chodzi o taplanie się w wodzie. Bez przerwy znosi patyki, żeby jej rzucać i tak od świtu do zmroku. Skąd ona na to bierze siły, tego w żaden sposób pojąć nie mogę. :wink: :lol:
Raju, Grażynko!
OCZOM nie wierzę !
Moje byłe rude, niskopodwoziowe, nie bało się ani ścierki ani smyczy, za to jak pokropiłas go wodą - pies szalał ze wstrętu.
A uciekał tak, że za nim tylko tuman kurzu.
Bardzo niezwykła jest ta Twoja kobietka :shock:
Qurczę, nie mogę w to uwierzyć, przeciez to norowce, a nie aportery, a tym bardziej wodniaki!
Ucmokaj czule maleńką pływaczkę, od cioci i moich czarnuchów :lol:
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

A co powiesz na to Haniu ?

Obrazek Obrazek

Maleńka dziękuje za cmoczki i śle pozdrowionka - hau, hau ! :wit
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Grażynko, ale rozkoszny widok psinki. Dzisiaj próbowaliśmy z M wykąpać nasze ,na dworze w balii, ale się nie udało. Grażynko gdzie kupiłaś grzybnię? Już dawno przymierzam się do tego ale jakoś nie mogę się zdecydować. Z opisu aukcji na allegro wynikało, że grzybów można się spodziewać po 3 - 4 latach. Twoje lilie są śliczne. Co robisz z nimi zimą, gdzie je przechowujesz i czy każdego roku przesadzasz do nowej ziemi?
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

To rudy z wodowstrętem, w 2003 r.
I jak sądzę, Twoja kobietka napawałaby go ciężkim przerażeniem !

Obrazek

Lupę sobie wzięłam i ona faktycznie pedałuje pod wodą!
Ale niesamowite :lol:
I jak ogonem nawiguje, hiihihihihihii
Dzielna dziewczynka :P
A może to tylko czarne mają taki pociąg do wody? :shock:

Obrazek
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Moja była ruda ( goldenek ) i uwielbiała pływać.

Ale kiedyś ubawiła mnie scenka zaobserwowana właśnie w Brennej. Po ulewnych majowych deszczach w 2005 r Brennica przybrała ogromny poziom wody, tak że przy wodospadach kotłowało się i bulgotało. Pan rzucał kijek swojemu pupilowi- mały psiaczek, mniejszy od jamnika. I nagle stała się rzecz straszna: kijek wpadł do wody a psiak rzucił się za nim w toń. Kipiel pochłonęła futrzaka, a Pan nie namyślając się nawet sekundy rzucił sie na ratunek - tak jak stał, w pełnym ubraniu.

Piesek został uratowany, a szczęśliwy Pan suszył sobie dokumenty, prawo jazdy, kasiorkę itp.
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Kryseczko - grzybnię kupiłam na Allegro. Jak znajdę adres sprzedawcy to podam Ci na pw. Nie wiem czy trwa to tak długo, bo wszystko zależy od pogody i wilgotności. Moje świerki są starsze ode mnie, brzoza ma 11 lat. Więc ziemia pod nimi jest typowo kwaśna, co sprzyja rozwojowi grzybni. W zeszłym roku urosły pod nimi kanie i to bez sadzenia jakiejkolwiek grzybni. A to znaczy, że warunki do jej rozwoju są sprzyjające. Poza tym podlewać będę to miejsce, żeby grzybnia mogła się szybko rozrastać. Jest lato i mam nadzieję, że będzie ciepłe, co też sprzyja rozwojowi grzybów. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Zakładam oczywiście, że nie jest to oszustwo. :wink: :lol:

Co do lilii to powiem tyle, że w tym roku zrobiłam z nimi nowy eksperyment. Wsadziłam do wiaderek na kompoście i oborniku. Bez żadnych dodatków. Mam azjatki i orienty - w miarę rozkwitu będę wklejać fotki. Na zimę azjatki pójdą do szklarni a orienty do piwnicy. Tak robiłam od kilku lat z liliami orientalnymi. Trzeba jednak liczyć się z tym, że kupione lilie w pierwszym roku kwitną obficie, gdyż są specjalnie do tego hodowane. W następnym roku jednak należy się spodziewać, że będą kwitły gorzej lub wcale, gdyż w poprzednim sezonie cebulki mocno były wyeksploatowane i muszą nabrać siły do obfitego kwitnienia. Lilie w naturze nie robią aż tylu kwiatów w gronie co kupione i świeżo posadzone.

Hanuś - hi, hi, hi....... :P może tylko czarne......, ale nie sądzę. Każdy pies ma swój charakter. Moja jamnisia to w ogóle oryginał. Na przekór wszystkim opiniom o jamnikach kocha wodę i to niezależnie od pory roku - zimą też się kąpie. Nie przepada za surowym mięsem, tylko gotowanymi.........PRZYPRAWIONYM jak dla nas. Przepada za jazdą samochodem i spacerami po lesie. Nie znosi z kolei miasta / jak pani......i kto tu się na kogo podał /. Kocha nad życie czekoladki i słodkości , choć staramy się je ograniczać. Ale jak nie dać kawalątka jak psina dostaje ślinotoku na ich widok - co robić? :wink: :lol: No i obowiązkowo śpi w łóżku z "tatusiem i mamusią". Konia z rzędem temu, kto oduczył by ją tego.
A twoja psinka widać też wodniara. Podrap ją od cioci i pozdrów od koleżanki po wodzie. :wink: :P

Gagawi - też słyszałam o tej historii - była dość głośna. A co się stało z goldenkiem ?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Goldenek ciężko zachorował i nie dało się go uratować, było to juz 15 lat temu.
To byl przekochany piesio - Kama.
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Grżynko, bez dwóch zdań - bardzo mi się podoba Twoja Pływaczka.
Faktycznie, to ogromnie nietypowe upodobanie u jamników.
Ale , napisałaś, że ona pływa także zimą !
Jak to możliwe, skoro ona gładkowłosa, a w górach woda ma chyba ujemne temperatury :wink: .
Moje- rozumiem, przecież to mieszanki z labradorem i wodołazem, więc podszorstek mają na 2 palce, a po pływaniu w przeręblach i wytrzepani się - są przy skórze SUCHE.
A maleńka ?
Przeciez ciałko jej zamarznie :cry:
To same kosteczki i choć piszesz o czekoladkach, to u niej nie widać ciepłej poduchy tłuszczu.
Raju, żeby tylko nie dostała zapalenia oskrzeli, po tej krioterapii :roll: .
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Gagawi - jaka szkoda :cry: To bardzo przykre momenty w życiu, kiedy odchodzi najlepszy przyjaciel. :(
A czy teraz masz pieska ? Jak tak, to jakiego ?

Haneczko - moja jamnisia to całkiem nitypowy pies mający w przodkach chyba krokodyla / jak mówi mój M / . Stale tylko taplała by się wodzie. Druga pasja mojej jamnisi to "pućtanie" piłeczek. Polega to na tym, że stale gryzie piłeczkę nie wypuszczając jej z pyszczka. Piłeczka oczywiście musi piszczeć a od czasu do czasu trzeba ją daleko rzucić, żeby mogła przyaportować i znów gryżć przez jakiś czas.A wygląda to tak..... ;:108


Obrazek


A zimą po kąpieli i po wytarzaniu się zaraz w śniegu, wchodzi nam pod ubranie / stara się / albo w aucie zakopuje się pod swoją kołderkę, którą zawsze wozimy ze sobą. Obce jej są choróbska, zahartowana jak mors.
Żeby Admin mnie nie skrzyczał za zaśmiecanie wątku to wkleję kilka fotek z kwiatami ......i ...nie tylko. :wink: Zobacz co czai się na ostatnim zdjęciu.



Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Dorota T.
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1379
Od: 11 mar 2007, o 12:09
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Grażynko cudowne widoki. ;:215
Przepraszam, że tak krótko, ale pędze dalej, bo mam zaległości.
Pozdrawiam.
Inter vepres rosae nascuntur. Róże rosną wśród cierni.
Mój ogródek-cz.1 ... Mój ogródek-cz.2 ...
Awatar użytkownika
ariel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1479
Od: 24 paź 2006, o 22:46
Lokalizacja: Zaleszany PDK
Kontakt:

Post »

Moje brązowe, bardziej rude niż czarne a wodę uwielbia, szczególnie tą z zamulonym dnem :D
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Grażynko, zbyt mocno przywiązaliśmy się do tej piesi, i wiesz jak to jest... nikt z nas nie chciał przeżywać tego powtórnie.

A teraz... brak czasu jest głównym przeciwnikiem posiadania psa ( wracamy z pracy o 18, potem obowiązki domowe i nagle robi się 22... a rano przed piątą znowu trzeba wstać :evil: )

Ale uwielbiam zwierzaki ( prócz pająków i podobnych gadzin ) .
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Post »

Superowskie lilie wodne te o ciemniejszym kolorze -zresztą te jasne też są ładne :P jak sie mocno rozrosną to ja już Grażynko jako baba z czasów komunistycznych ustawiłam się w kolejce --a jestem bardzo cierpliwa :lol: :lol: i poczekam :lol:
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Dorotko - witaj. :wit
Miło, że wpadłaś. Rozumiem Cię bo ja też nie nadążam.

Arielu - miło,że wpadłeś. :lol:
To Ty też masz jamnika ? :shock: No to przynajmniej mój nie jest wyjątkiem. Ona też uwielbia błotko, szczególnie po deszczu. :wink: :lol:

Gagawi - akurat to rozumiem bardzo dobrze. Ja już przeżywałam to trzy razy. Ale mimo wszystko jakoś bez zwierzaków nie potrafimy żyć.
Jesteśmy w tym dobrym momencie życia, że oboje mamy od niedawna czas tylko dla siebie, więc i dla zwierzaków go nie brakuje. A pająki mi nie przeszkadzają, byle nie gnieżdziły się w domu. :wink: :lol:

Bogusiu - nie ma sprawy.
Mam 3 kolory - biały, różowy i czerwony. Wszystkie wyglądają pięknie. Jesienią wyciągamy je na zimowanie do piwnicy - wtedy trudno byłoby je ukorzenić. Ale wiosną możesz się przypomnieć. Wtedy będę je rozsadzać do nowych pojemników. :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”