Ogórek - choroby, szkodniki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6996
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
O ogórkach przeczytaj m.in. http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... g%F3rk%F3w
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 52&start=0
Co do pomidorów to polecam http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz ... &t=choroby
Jak możesz daj zdjęcia liści pomidorów i ogórków.
Czy takie są owoce? http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz ... pis&id=315 - alternarioza pomidora lub http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... cho%B3kowa - zgnilizna wierzchołkowa.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 52&start=0
Co do pomidorów to polecam http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz ... &t=choroby
Jak możesz daj zdjęcia liści pomidorów i ogórków.
Czy takie są owoce? http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz ... pis&id=315 - alternarioza pomidora lub http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... cho%B3kowa - zgnilizna wierzchołkowa.
Pozdrawiam Andrzej.
od ładnych paru lat choduję pod folią kilka sadzonek ogórków szklarniowych oraz pomidory. Po raz pierwszy zdarzyło nam się, że liście ogórka w ciągu jednej nocy zaczęły schnąć oraz pojawiły się duże brązowawe plamy (całe liście się zwijały i uschły
). Owoce, które zaczęły rosnąć zwiotczały
i wszystko zaczęło schnąć. Wyrwaliśmy wszystkie ogórki z obowy przed tym, że może to się przenieść na pomidory (biorąc pod uwagę to, że właśnie niektóre krzewy z pomidorami zaczęły mieć też takie brązowe plamy na liściach).
Jeżeli ktoś ma pomysł co to mogło być proszę napiszcie jak sobie z takim "czymś" radzić - może się przydać na przyszłość
w tym roku ogórków więcej nie będzie :x za to pomidorki jeszcze są
aha i jeszcze jedno - czy oprócz oberwania "zbrązowiałych" liści pomidorów powinnam coś z nimi zrobić (czymś zabezpieczyć zeby się i one nie "rozchorowały")
Dzięki z góry za wszelkie sugestie


Jeżeli ktoś ma pomysł co to mogło być proszę napiszcie jak sobie z takim "czymś" radzić - może się przydać na przyszłość


aha i jeszcze jedno - czy oprócz oberwania "zbrązowiałych" liści pomidorów powinnam coś z nimi zrobić (czymś zabezpieczyć zeby się i one nie "rozchorowały")

Dzięki z góry za wszelkie sugestie

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6996
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Czytałaś temat http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=242 o chorobach ogórków? Bez zdjęć trudno postawić diagnozę.
Masz wiadomość na PW w sprawie pomidorów.
Masz wiadomość na PW w sprawie pomidorów.
Pozdrawiam Andrzej.
-
- 50p
- Posty: 77
- Od: 8 kwie 2007, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Działka w Beskidzie Żywieckim
Choroby pomidorów i ogórków
W tym roku posadziłem pomidory, ogórki i ziemniaki obok siebie, dlatego w tej chwili nie mammaryann pisze:Pomidory sadź jak najdalej od ziemniaków, a ogórki jak najdalej od jednych i drugich.
już ziemniaków i ogórków, które poschły, a pomidory które pozostały to są chore.
W przyszłym roku muszę to inaczej rozplanować i dać więcej oprysków przeciw chorobom grzybowym. Pozdrawiam Zdzisław
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8131
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1668
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Ruszyły piknie
pszczółki zrobiły swoje i jutro pierwszy zbiór na małosolne. Wiem, że w Polsce juz jest prawie po ogórkach a u mnie dopiero pierwsze......ale zapowiadaja ocieplenie na najbizsze dni, ma byc ponad 20 stopni więc moze będa szybciutko następne i pomidorki zaczna się czerwienic

"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1668
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
No i niestety po ponad 2 tygodniach zbiorów ( mam kilkanascie słoikow
) coś niedobrego dzieje sie znowu z moimi ogóreczkami. Liście od spodu usychają ( te na bierząco obrywam), ale niestety ogórki znowu wygladaja na niezapylone (te malutkie), ale niestety te które mają po 5-6 cm tez pokrywają sie jakims nalotem i jakby gniły(niektóre są żółte a niekóre ciemno zielone z brązowym nalotem),na kilku wyrośniętych też na czubku są takie zmiany. Chciałam pooglądać sobie zdjecia chorób ogórków na stronce *bejo*, niestety zdjęć juz nie ma, a tak jak juz pisałam są to moje pierwsze ogórki i nic nie wiem na ten temat.Czy przyczyna może byc za niska temperatura? Niestety u nas noce już są bardzo chłodne i włokninka chyba już ich nie ochrania odpowiednio, w dzień tez już upałów nie ma. Przywiozłam z Polski preparat Dithane NeoTec75WG, ponoc na zarazę i inne choróbska i zastanawiam sie czy zrobić oprysk. Dotychczas nie stosowałam zadnej chemii, tylko za radą Erazma pryskałam mlekiem.
Bardzo prosze o Wasze cenne porady

Bardzo prosze o Wasze cenne porady
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8131
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8131
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1668
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Dzięki Gienia
Ty zawsze jesteś niezawodna
mimo zimnych dni i nocek nadal zbieram po 2 słoiki litrowe dziennie, niestety póki co nie mam mozliwości powiekszenia grządki ( wynajmuję mieszkanie i końskim targiem udało mi sie wygospodarować 2 metry na 80 cm na ogórki/zbiór 25 litrowych słokiów bez chemi, i 1m na 50 na pomidorki) W zwiazku z tym mam pytanie (sorki że nie w tym temacie) ale chciałabym zebrać chociaż te pomidorki, które są na krzakach a one są cały czas zielone
a pozostałe nadal kwitną, czy mam im obciąć wierzcholek wzrostu żebey doczekać sie tych pomidorków które są na krzku
help!!!!......no i gdzie dokładnie mam ciąc 





"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8131
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Rybko, pomidory dojrzewają po około 60- ciu dniach od momentu zapylenia, gdy zapylasz sztucznie (np Betoksonem , to o tydzień wcześniej), same wierzchołki trzeba pouszczykiwać bo i tak pomidorów z nich nie będzie, a zielone na krzaczku mogą wisieć dopóki nie będzie przymrozków. Te '' zapalone'' możesz zerwać i dojrzeją w domu. A gdy w prognozie pogody zapowiedzą przymrozki, to zerwij wszystkie zielone, można z nich zrobić dobrą sałatkę do słoików na zimę. Przepisy również znajdziesz na tym forum, sama parę sobie przedrukowałam. Pozdrawiam!
Moje ogórki padają co robić- ratujcie
Pomóżcie mi moje ogórki chorują, stoją na parapecie , siane były 15 marca...a od paru dni ich liscie jaśnieją na obwodzie!!! chyba mają delikatny nalot miejscami..................................... może to pleśń?? po pikowaniu trochę je przelałam- i połowa od razu padła a liścienie pierwsze usychają.... co robić połowa siewek mi tak wygląda- głownie tych co była wcześniej pikowana!!!! dodam że widziałam na łodyżkack jakiegoś milimetrowego robaczka prawie bezbarwnego.... nasiona gracius gładki zaprawiane, napisane było ze przez 6-8 tyg. nie bedzie trzeba pryskać. co im teraz
pomoże
, 



