
Moje okna... - Ziel-ona
- Ziel-ona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2285
- Od: 21 gru 2007, o 21:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Dorciu jak ten kaktus mi zakwitnie to będzie cud
Kaktusy hoduje nie od wczoraj, ale tylko jeden się zlitowała i mi zakwitł
Może ten będzie łaskawszy
Anolka też na niego chorowałam i któraś z miłych forumek mnie uleczyła
Wstyd, ale nie pamiętam która
Marzy mi się by mi tak _aeschynantus_ zwisał gęsto z donicy prawie do ziemi..... 



Anolka też na niego chorowałam i któraś z miłych forumek mnie uleczyła



Tak, ale wszyscy w domu krzyczą, że to nie dżungla i że sama nie jestem, jedynie kot mnie rozumie on też kocha roślinki chociaż najbardziej to chyba podgryzaćZiel-ona pisze:Iwonko to już choroba i to najprawdopodobniej do końca życiaNie martw się, że coś Ci pada, ja kwiaty hoduje od ładnych parunastu lat i zdarza mi się co nieco uśmiercić, ale uczymy się cały czas
A z zakupami to niestety mam podobnie, parapetów mam sporo, długie są, ale miejsca mało
![]()
Tak, jak pod koniec miesiąca policzę wydatki na kwiatki, ziemię itp,to trochę mi szkoda bo mogłam sobie kupić coś fajnego, ale potem dochodzę do wniosku, że to kwiatki są fajne, brak mi silnej woli. Ale widzę, ze nie jestem osamotnionaZiel-ona pisze:U mnie też marudzili, ale już im się znudziło i mam spokójM. tylko czasem ciężko wzdycha przy kasie w Castoramie
Ja już mam tak, że zamiast chodzić jak każda normalna kobieta po sklepach z ciuchami, kosmetykami, butami.... to latam po ogrodniczych
Mój M ostatnio stwierdzil,że w domu bez kwiatów jest łyso i mu się nie podoba latem, jak kwiatki są na wakacjach 

pozdr Dorota
Moje storczyki
Moje storczyki