Czosnek zimowy cz.5
-
- 200p
- Posty: 390
- Od: 25 mar 2016, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Czosnek zimowy cz.5
Czy ktoś ma doświadczenie z czosnkiem z wysiewu ? Posiać na zimę ? jak głęboko?
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7581
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Czosnek zimowy cz.5
Zapraszam do skorzystania z wyszukiwarki tego wątku:
search.php?st=0&sk=t&sd=d&sr=posts&keyw ... 9303&ch=-1
search.php?st=0&sk=t&sd=d&sr=posts&keyw ... 9303&ch=-1
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- 200p
- Posty: 390
- Od: 25 mar 2016, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Czosnek zimowy cz.5
Dzięki - już wiem.
Re: Czosnek zimowy cz.5
Ja sieję cebulki powietrzne jesienią, jak są malutkie, to tak jak nasiona, większe wtykam co 3 cm, niezbyt głęboko 2-3 cm. Wtedy rosną większe, a niektóre dadzą radę wykształcić nawet małe główki.grafi26 pisze:Czy ktoś ma doświadczenie z czosnkiem z wysiewu ? Posiać na zimę ? jak głęboko?
-
- 100p
- Posty: 127
- Od: 11 mar 2013, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodni GOP
Re: Czosnek zimowy cz.5
Miód lejesz na me sercewojtek 1984 pisze:Witaj. Dawniej sadziłem Jarusa na dobrej glebie i główki były średnie do małych.

Kurcze była taka pokusa.wojtek 1984 pisze:Teraz tylko czosnek zimowy sadzę.
Z tym że smak i moc Jarusa jest nie zastąpienia.
No i dobrze się przechowuje.
Poplon zawsze. Kompost zawsze. Ściółkowanie.wojtek 1984 pisze:Na przyszły rok również zastosuję perlit lub piasek żeby glebę rozluznić, oraz nawóz zielony na poplon, też daje dobre efekty. Pozdrawiam
Staram się by gleba była bardziej bakteryjna niż grzybowa. (sadze na grządkach wzniesionych)
Ale nie stosuję nawozów sztucznych (raz domieszkowałem bo IMHO BYła zbyt kwaśna i objawy braku potasu), (jedynie gnojówka z pokrzywy).
Teraz wysadzony Harnas ma znośne wielkie nasiona (porównywalne do zeszłorocznych ) jest od tego samego sprzedawcy . Jedyny parametr jaki się zmienił to to rozluźnienie gleby perlitem.
-
- 100p
- Posty: 127
- Od: 11 mar 2013, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodni GOP
Re: Czosnek zimowy cz.5
Rędziny różne bywają, ale ta skłonność do odczynu zasadowego może bardzo pomagać czosnkowi.wojtek 1984 pisze:Pierwszy raz posadziłem czosnek w ziemię ciężką i długo trzymającą wilgoć, powiedziałbym że jest to bardziej rędzina. Ziemia dobrze nawieziona, więc mam nadzieję, że jak czosnek nie zgnije to będzie pięknie rósł. Pozdrawiam
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1678
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Czosnek zimowy cz.5
Dlaczego bardziej bakteryjna niż grzybowa?
Czosnek wchodzi w mikoryzę z grzybami.
Czosnek wchodzi w mikoryzę z grzybami.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
-
- 100p
- Posty: 127
- Od: 11 mar 2013, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodni GOP
Re: Czosnek zimowy cz.5
Czosnek jako warzywo jednoroczne preferuje glebę z przewagą bakterii, bo w mikoryzę arbuskularną wchodzi, ale tylko w obecności B.megaterium ta zaś szybko ginie jeśli jest przewaga grzybów.
Poza tym w glebie o nieustalonej równowadze grzybowej często pojawia się Fusarium oxysporum.. a tego nie lubimy.
Tak mi to wykładał znajomy mykolog. (albo raczej powiem: tak zapamiętałem jego wykład)
Czytam teraz książkę "teaming with fungi".(Częściowo jest TU) Głęboko każdemu polecam!
(choć "teaming with microbes" była o wiele lepiej napisana )
Poza tym w glebie o nieustalonej równowadze grzybowej często pojawia się Fusarium oxysporum.. a tego nie lubimy.
Tak mi to wykładał znajomy mykolog. (albo raczej powiem: tak zapamiętałem jego wykład)
Czytam teraz książkę "teaming with fungi".(Częściowo jest TU) Głęboko każdemu polecam!
(choć "teaming with microbes" była o wiele lepiej napisana )
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1678
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Czosnek zimowy cz.5
Dzięki za linka. A jak konkretnie starasz się o tę przewagę bakteryjną? Bo poplony i ściółkowanie i brak nawozów sztucznych to chyba właśnie grzybom sprzyjają?
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
-
- 100p
- Posty: 127
- Od: 11 mar 2013, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodni GOP
Re: Czosnek zimowy cz.5
Mam skład kompostu lekko przesunięty w stronę azotu i mocno napowietrzany.
Z tego herbatka (dobrze i długo napowietrzana). i hejda na grządki..
Tyle że ja sciółkuję takim półprzerobionym kompostem z trawą zieloną. Plus duża ilość fusów z herbaty. (niech żyje znajoma herbaciarnia)
EDIT: nie odniosłem się do reszty twego postu
Poplon to raczej nie sprzyja grzybni.
ściółkowanie ,to zależy czym..jeśli materiałem wysokowęglowym (drewno) to tak, jeśli zieloną świerzyzną to nie ...a nawozy sztuczne wybijają tak grzyby jak i bakterie, choć zakwaszenie (jeśli by używać np. siarczanu amonu) sprzyjałoby grzybom. (z tym że gleba wyjałowiona z życia nawozami jest szybciej kolonizowana przez te grzyby patogenne raczej niż mykoryzowe).
Z tego herbatka (dobrze i długo napowietrzana). i hejda na grządki..
Tyle że ja sciółkuję takim półprzerobionym kompostem z trawą zieloną. Plus duża ilość fusów z herbaty. (niech żyje znajoma herbaciarnia)
EDIT: nie odniosłem się do reszty twego postu
Poplon to raczej nie sprzyja grzybni.
ściółkowanie ,to zależy czym..jeśli materiałem wysokowęglowym (drewno) to tak, jeśli zieloną świerzyzną to nie ...a nawozy sztuczne wybijają tak grzyby jak i bakterie, choć zakwaszenie (jeśli by używać np. siarczanu amonu) sprzyjałoby grzybom. (z tym że gleba wyjałowiona z życia nawozami jest szybciej kolonizowana przez te grzyby patogenne raczej niż mykoryzowe).
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2989
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Czosnek zimowy cz.5
Ta ziemia na zdjęciu jest super.ullak pisze:U mnie jest gliniasta ziemia. Czosnek daje radę bardzo dobrze. Tu widać ziemię na nierozdzielonych samosiejkiach
U mnie są połacie gliniastej ziemi - żółta i po ugnieceniu można ulepić figurkę.
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
-
- 50p
- Posty: 71
- Od: 3 cze 2014, o 19:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Czosnek zimowy cz.5
Witaj. Czy uprawiasz czosnek na takiej gliniastej ziemi, jeśli tak to jaki efekt? . Wcześniej pisałem że moja ziemia pod czosnek to bardziej rędzina niż glina, ale po deszczach śmiało można ulepić figurkę. Ziemia ciemna, ciężka nawieziona obornikiem bydlęcym w lipcu, i w listopadzie czosnek sadzony. Pierwszy raz sadzę na takiej ziemi czosnek, i mam trochę obawy co do uprawy. Wcześniej sadziłem na glebie 3a-3b po oborniku i było 70% główek 90-100g.ostatnia szansa pisze:Ta ziemia na zdjęciu jest super.ullak pisze:U mnie jest gliniasta ziemia. Czosnek daje radę bardzo dobrze. Tu widać ziemię na nierozdzielonych samosiejkiach
U mnie są połacie gliniastej ziemi - żółta i po ugnieceniu można ulepić figurkę.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2989
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Czosnek zimowy cz.5
Wojtek
Sadzę tylko 50-60 ząbków czosnku zimowego na moje potrzeby. Zawsze robię rowek na ok. 10 cm głęboki, wkładam ząbki i zasypuję kompostem, potem ze 2 cm ziemi rodzimej i rośnie
. Moja siostra ma ładniejsze ode mnie główki na swojej działce (z tego samego materiału nasadzeniowego bo sadzę jej czosnek). Nigdy nie ważyłam główek czosnku.
Gdy sadziłam czosnek w innym miejscu na rozsypującej się ziemi to miałam podobne rezultaty co na kawałku gliniastym.
Na mojej działce mam kilka rodzajów ziemi co było widać doskonale wczoraj po jesiennej orce.
Ogólnie znaczną część gliniastej części rozluźniłam przez uprawę poplonów - szczególnie dobrą robotę robi nostrzyk dwuletni.
Wczoraj likwidowałam część nostrzyka dwuletniego po pierwszym roku uprawy (bo sadziłam tam maliny) i korzenie nostrzyka były delikatne.
Jak został zaorany ubiegłej jesieni nostrzyk dwuletni po dwóch latach, to korzenie były grube i długie, a ziemia wiosną cudownie rozsypywała się w gruzełki. W tym sezonie miałam po nostrzyku fantastyczne warzywa korzeniowe
.
Sadzę tylko 50-60 ząbków czosnku zimowego na moje potrzeby. Zawsze robię rowek na ok. 10 cm głęboki, wkładam ząbki i zasypuję kompostem, potem ze 2 cm ziemi rodzimej i rośnie

Gdy sadziłam czosnek w innym miejscu na rozsypującej się ziemi to miałam podobne rezultaty co na kawałku gliniastym.
Na mojej działce mam kilka rodzajów ziemi co było widać doskonale wczoraj po jesiennej orce.
Ogólnie znaczną część gliniastej części rozluźniłam przez uprawę poplonów - szczególnie dobrą robotę robi nostrzyk dwuletni.
Wczoraj likwidowałam część nostrzyka dwuletniego po pierwszym roku uprawy (bo sadziłam tam maliny) i korzenie nostrzyka były delikatne.
Jak został zaorany ubiegłej jesieni nostrzyk dwuletni po dwóch latach, to korzenie były grube i długie, a ziemia wiosną cudownie rozsypywała się w gruzełki. W tym sezonie miałam po nostrzyku fantastyczne warzywa korzeniowe

Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Czosnek zimowy cz.5
Mój czosnek w sobotę trafił na grządkę, mam nadzieje, ze nie przesadziłam z nawozem
Kot już mi go rozgrzebał wykopując kilka ząbków
Dobrze kojarzę, że jesienią musi być trochę głębiej posadzony, niż sadzony na wiosnę?


Dobrze kojarzę, że jesienią musi być trochę głębiej posadzony, niż sadzony na wiosnę?
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Czosnek zimowy cz.5
Tak, na jesieni sadzi się głębiej, niż na wiosnę.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.