Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Aza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3346
Od: 10 lut 2008, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zakopane

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Cudny ogród, cudne zdjęcia. Dawno nie zaglądałam, bo się mi zgubiłaś.POZDRAWIAM
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu stworzyłaś wspaniały ogród na takiej piaszczystej działce, w dodatku ocienionej wielkimii dębami .
Hortensje bukietowe masz cudne. ;:138 Mogę to ostatecznie zrozumieć, ale powiedz mi Kochana, co robisz, że róże tak pięknie rosną?
Pozdrawiam serdecznie. ;:196
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu dzięki Tobie, albo przez Ciebie zaraziłam się miłością do hortensji.
Są takie piękne! ;:167
Bardzo spodobała mi się Diamantino. Masz ją w donicy? Piękny okaz! ;:138
Śliczna też jest Bounty!.
W ogóle muszę sobie zrobić spis na przyszłoroczne zakupy, chciałabym jeszcze ze 3, 4 sztuki, żeby były duże w krzaku, fajnie by było, żeby były kuliste i białe w kwieciu, duże kwiatostany... oraz "łatwe w obejściu"; mam nadzieję, że nie jest to trudne połączenie. ;:131
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Pulpa222
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2392
Od: 21 kwie 2010, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu, ogród, jak zwykle świetlisty z Twoimi hortensjami ;:63 . Lady Emma Hamilton piękna, powiem Ci, że też się na nią skusiłam, tylko moja jeszcze w donicy, ale kwitnie ;:108 . Przez zimę muszę przemyśleć, żeby kilka hortensji gdzieś ulokować ;:224 .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16305
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

leszczyna, ja Krysiu nigdy nie zaobserwowałam takiego rdzawego nalotu na hortensjach, więc niestety nie potrafię Ci pomóc w tej sprawie. Na rdzę chorują u mnie dziewanny i wierzba Hakuro, ale hortensje nigdy mi nie sprawiały kłopotów.
ewelkacha, przydałoby się czasem nic nie robić, ale czy ja wiem? Nie usiedziałabym dłużej niż 10 minut. Czasem nawet wezmę książkę, żeby spokojnie poczytać na tarasie, ale po przeczytaniu kilku stron chce mi się od razu robić przerwę i iść do ogrodu, żeby coś podłubać na rabatach. Najgorzej jest zimą, gdy ogród mamy nieczynny i tylko liczymy dni do wiosny..
takasobie, ja myślę, że nikt nie żałował posadzenia u siebie hortensji bukietowych. To cudowne rośliny. Podejrzewam Miłka, że niebawem kupisz kolejne sztuki, bo tak się w nich zakochasz.

Annes, Aneczka, pokazywałam już kiedyś moją słoneczną rabatę. W tej chwili to już kwitną na niej tylko bursztynowe róże Sophia R. i pojedyncze inne różyczki. Ale proszę bardzo, dla przypomnienia wkleję dla Was czerwcowe zdjęcia tej rabateczki, to i mnie się od razu zrobi weselej.
Mam tam posadzone Bengali, Apricola, Sommersonne, Garden of Roses, Chippendale, Solero, Artemis, Sophia Renaissance, Graham Thomas i Polkę.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Aneczko, z tym obornikiem to może być tak, że hortensje dostały go za dużo i zamiast zająć się kwitnieniem, poszły w nowe pędy i liście. Czasem trudno wyczuć, czy mają tego nawozu za dużo, czy za mało. Zresztą w tym roku u wielu osób niektóre hortensje nie kwitną. Ja np. mam problem z Polar Bear, nie mają wiele pączków. Nie wiem dlaczego tak się dzieje.
Patiann, faktycznie trudno uchwycić aparatem soczysty kolor Lady Emmy. Chyba że ktoś ma świetny sprzęt, ale ja do tych osób nie należę. Moja Emma źle zniosła zimę, ledwie udało mi się ją uratować. Zakwitła słabiutko. A to taka piękna austinka.
Kropelka. pewnie pracowicie spędziłaś tę sobotę, bo pogoda była dziś wymarzzona. Ja zresztą też dałam sobie w kość, bo wywaliłam dwa iglaki, a nie było to łatwe. Dzięki temu mam nowe miejsce i już się zastanawiam, co tam umieszczę.
Aza, witaj znowu! Jak to miło, gdy odzywają się starzy znajomi. Pozdrawiam serdecznie. ;:7
Tajeczko, witaj kochana ;:196 Jak fajnie znów Cię czytać! Pamiętam, jak pisałaś, że po zimie wymarzły Ci wszystkie róże. Bardzo to przykre. Ja straciłam kilka i już zdążyłam je odżałować. Teraz kwitną mi moje nowe nabytki bardzo ładnie. Każdej róży przygotowałam przed sadzeniem dobry dół. No i staram się podlewać. To chyba cała tajemnica. Zresztą i tak wcale nie kwitną tak obficie, jak bym chciała i jak widuje w innych forumowych ogrodach. Ale cieszę się z tego, co mam, i nie narzekam. :D
apus, bardzo się cieszę, że wprowadzasz do siebie hortensje. Są naprawdę wdzięcznymi roślinami. Swoją Diamantino kupiłam w zeszłym roku w jakimś sklepie ogrodniczym. Już nie kwitła i wyglądała jak okropny drapak. Mam ją w donicy i zimuje w garażu. Nawet się nie spodziewałam, że to taka wspaniała odmiana.
Wszystkie bukietowe są "łatwe w obejściu". Tylko trzeba je umiejętnie przycinać wiosną. Potem rosną same. Aha, no i konieczna jest woda. Dużo wody.
Pulpa, hortensje zawsze można ukształtować na pniu, jeśli ma się niewiele miejsca w ogrodzie. To ich dodatkowa cenna zaleta. Ja mam już kilka takich drzewek. U podnóża mamy wtedy miejsce na co innego. Kombinuj, kombinuj, a wiosną z pewnością będziesz kupować tę czy inną hortensyjkę.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu dziękuję za tak miłe powitanie. ;:196
Wiesz, że moje róże prawie wszystkie odbiły z ziemi i to wcale nie dziczki, a nawet zakwitły.
Pędy mają jednak słabe i wichury dużo wyłamały. Podlewałam kilka razy Magiczną Siłą.
Następne cudne róże wstawiłaś. ;:167
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16305
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

To w takim razie jeszcze trochę różyczek.
Obrazek

Comte de Chambord
Obrazek

Ballerina
Obrazek

Pilgrim
Obrazek

Eden Rose
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pastella
Obrazek

Obrazek

pnąca Phyllis Bide
Obrazek

Cardinal de Richelieu
Obrazek
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu, dziękuję za uwagi o hortensjach! ;:196
Na pewno kilka dodatkowych będzie u mnie na wiosnę (chyba, ze uda mi się coś jesienią kupić).
Pomarańczowe różyczki super! W ogóle wszystkie super! ;:138 ;:138 ;:138
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11751
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Rabatka orange robi wrażenie,od razu energia we mnie od rana:)

Pozdrawiam :wit
Patiann
200p
200p
Posty: 359
Od: 6 maja 2012, o 12:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Essen

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Cudenka ;:167 Pieknie sie prezentuja. A jak tam Bracia G? Daja rade? Moj zawiazuje nowe paki ;:138 Zdrowy skubany i caly w kwiatach.
Pozdrawiam Patrycja- Ania
Zgoda na brak polskiej czcionki
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Witaj. Cudne widoki z Twojego ogródka ;:138 jest bajecznie i wyjątkowo. Ciągle się zachwycam bo jest czym ;:108 . Rewelacyjnie urządzony ogród, brawo ;:138 . A z tym wolnym to rzeczywiście też nie potrafię posiedzieć bezczynnie a zima jest straszna , nie lubię ;:222 . Dobrze , że przyjemniej można zakupy roślinne przez sieć robić ;:224. Pozdrawiam :wit.
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu te kwitnienie różane to już drugi rzut....piękne widoczki serwujesz.
Moje róże niby wszystkie powtarzające kwitnienie cos słabo, czy ty swoje nawoziłaś już po raz drugi :?:

:wit
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Nawet Ty nie masz chwili wolnego?
Nie rozumiem co się dzieje. Ja niby mam urlop, a czas tak pędzi, że nie zrobiłam nic co zaplanowałam, ciągle coś nowego, bardziej naglącego wpada.
Wandziu, dlaczego nie wywalisz połowy tych podciętych tuj?
Myślę, że pozostałe rosliny na tym by skorzystały
Masz teraz taki elegancki ogród, po co Ci one?
Czy wszystkie Twoje róże są zdrowe?
Ja nie opryskałam profilaktycznie i kilka mam łysych
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Mi też się nasunęła refleksja odnośnie oprysków, gdy oglądałam Twoje róże... jak często latasz z opryskiwaczem? Ja na pewno zdecydowanie za rzadko ...
Muszę chyba wymienić kilka róż na te nie do zabicia 8-)
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3954
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu, piękny dostojny ogród. Hortensje już maja swój czas, u mnie też rosną bezproblemowo.
Pozdrawiam - Justyna
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”