

Mario o sposobie z kartonami czytałam na jednym blogu, na forum widziałam go dopiero później - wątki ogrodowe czytam od niedawna. Z chwastów uporczywych mam perz, bardzo dużo perzu


Patrycjo bardzo mi miło


Lucynko większość tego sezonu też się namachałam, mam nadzieję że na wiosnę pójdzie lepiej

Bea flizelina to tak z przypadku, musiałam coś robić z chwastami

Znowu przerwa w publikowaniu - tym razem dość niespodziewanie znalazłam się w szpitalu. Myślałam że ten etap mam już za sobą

Posty wspomnieniowe czas zacząć - krzew wypatrzony na jednej z sąsiednich działek przebarwił się na cudowny kolor, a do tego akurat pogoda dopisała. Liście wydawały się świecić na tle błękitnego nieba, szkoda tylko, że cały spektakl trwał tak krótko, a na następny musimy poczekać aż rok...