Dalie wymagania,problemy - cz.4

[niesobia 1]

Mingus Randy to spora roślina ale jej wielkość zależy od wielkości karpy ,gleby i nawodnienia. U mnie w pobliżu wody, w dobrej glebie dorasta z dużej karpy do 2 m.
Ale jeżeli karpa jest mała i warunki niespecjalne to faktycznie nie przekroczy metra.
Jeżeli to przesuszona karpa ze sklepu to nie powinna w pierwszym roku być szczególnie wysoka.

[Magda 55]

Mingus Randy nie mam, ale zgadzam się z niesobią, , że wysokość dalii zależy od wielu czynników. Jedna z moich dalii, podzielona na 3 (prawie równe) sadzonki wsadzone w ziemię o różnej zasobności i wilgotności różniły się nie tylko wysokością (ok. 30 cm), ale wielkością i liczebnością kwiatów. Ja niektóre karpy wsadzam do doniczek i z nimi daję do ziemi, więc ten czynnik też ma znaczenie dla wysokości dalii.
Ale bez względu na wysokość i tak kocham je bez pamięci

[takasobie]

Miałam ją 3 sezony w różnych miejscach, ale nie przekraczała 130 cm Ale kwitła obficie i była bardzo solidna

[ewelkacha88]

Witam . W jakich warunkach trzymacie pędzone w donicy dalie ?? Czy wystarczy , że je posadzę i będę trzymała w chłodnym, jasnym pomieszczeniu czy od razu potrzebują sporo ciepła ?? Jak to jest bo nigdy tego nie robiłam .

[adamanna]

Jasne i chłodniejsze miejsce moim zdaniem będzie ok , tylko uważaj z podlewaniem a jak się zrobi cieplej to na balkon z nimi - mam na myśli dalie z przechowywanych przez zimę kłączy.
Dalie można sadzić bezpośrednio do gruntu, nie ma konieczności wcześniejszego pędzenia , pędzone wcale wiele wcześniej nie zakwitają Osobiście je pędzę w obawie przed ślimakami, większe maja jakieś szanse takie dopiero wyłażące niewielkie

[Wanda7]

Ja dzisiaj zaczęłam pędzenie w donicach. Postawiłam w ogrzewanym pokoju, na razie na podłodze, a gdy wykiełkują, ustawię na parapecie. To trzy pierwsze sztuki: Albita, Korona i Friquolette. Zamierzam je uszczykiwać, więc mam nadzieję, że pędy zbytnio nie wybujają.



A reszta czeka w torebkach w piwnicy. Ale też będę podpędzać w donicach, tylko później. To moje początki z daliami. Nie mam żadnego doświadczenia, więc chłonę jak gąbka wszelkie informacje i Wasze porady.

[Mariola54]

O matuchno ile tego nazbierałaś.

[Wanda7]

Wiem Mariola, oszalałam, ale kiedy przez zimę przeglądałam zdjęcia w necie i na forum, to tak mnie opanowało, że nie było rady się temu przeciwstawić. Nie wiem, co mi wyrośnie, bo nie liczę, że będzie w 100 procentach to samo co na pięknych etykietkach, ale przygoda pozostaje przygodą, prawda?
Jednak podobno Legutko i holenderska DeeRee są raczej wiarygodni.

[adamanna]

Jaki piękny zbiór ależ będzie kolorowo

[vimen]

Wandziu gdzie Ty Zoey Rey dorwałaś? Nakupiłaś tego dobra.... Podpędzanie jest trochę kłopotliwe, ale skoro masz miejsce to czemu nie. Jak wyjdą to je trochę doświetlaj - nie wyciągną się wtedy i nie trzeba będzie mocno skubać.

[Wanda7]

Zoey kupiłam w warszawskim OBI. Oby tylko taka wyrosła, a nie coś innego.

[grzes993]

Takie problemy są z kupnem "Zoey Rey"? Zmoderowano(to nie watek handlowy). Iwona

[vimen]

Ja w zeszłym roku kupiłam w jednej ze szkółek i wyrosła mi przepiękna Encore Czeka mnie wyprawa do urzędu celnego, to wstąpię sobie do obi na Radzymińskiej - mam nadzieję, ze coś jeszcze będzie
Reszt nie ma sensu podpędzać, bo po wysadzeniu i tak się na chwilę zatrzymają. A w kwietniu już do gruntu można spokojnie sadzić. Na koniec kwietnia zupełnie bezpiecznie. A jeśli jesteś na miejscu, to można i wcześniej, tylko w razie przymrozków trzeba przykryć - np. kartonem.

[Wanda7]

Kasiu, ja kupiłam swoją właśnie na Radzymińskiej.
Powiedzcie mi jeszcze, proszę jak się mają dalie do nornic. Bo widzę, że raczej nie jest to problem. O ile te stworzenia wcinają bulwy tulipanów i innych cebul, to dalii nie ruszają. Czyżby tak było?

[takasobie]

Wandziu! Nic mi jeszcze karp nie żdżarło! Najgorsze są ślimaki, które dybią na młode listki. Przed tym się zabezpiecz!