Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 21 sty 2016, o 22:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
Moja szlumbergera wypuszczała nowe pędy w 4-5 rzutach w tym roku, nawet teraz ma takie malutkie nowe segmenciki. Wczoraj zauważyłam pojawienie się pąków. Nie podlewam żadnymi nawozami, tylko przegotowana i odstana woda. Mniej więcej w maju wystawiłam doniczkę na balkon, w ciągu dnia roślina nie jest nigdy bezpośrednio nasłoneczniona. Co powinnam zrobić z tymi pąkami?
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2961
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
Pozwolić jej nacieszyć Twoje oczy 

-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 21 sty 2016, o 22:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
@Jolek
Z chęcią tak zrobię, ale boję się, że przez to 'dziwaczne' sierpniowe kwitnienie nie będzie kwitła w listopadzie/grudniu, kiedy będę ją trzymać w domu
Z chęcią tak zrobię, ale boję się, że przez to 'dziwaczne' sierpniowe kwitnienie nie będzie kwitła w listopadzie/grudniu, kiedy będę ją trzymać w domu

- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2961
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
A co za różnica, Ty chcesz później a jej się chce teraz zakwitnąć, widać miała ku temu odpowiednie warunki.
Czy to aby na pewno jest to ten grudniowy?
Mój grudnik jest obecnie w stanie spoczynku, nie szaleje ze wzrostem.
Czy to aby na pewno jest to ten grudniowy?
Mój grudnik jest obecnie w stanie spoczynku, nie szaleje ze wzrostem.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 21 sty 2016, o 22:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
Kupiłam grudnika, kwiaty i 'liście' ma jak grudnik, ale wklejam zdjęcie
Przez jakiś okres podlewałam bardzo mało, ale liście zaczęły być miękkie i pomarszczone, więc zaczęłam podlewać tak mniej więcej raz na 2 tygodnie. Segmenty były wypuszczane nawet w okresie tego rzadszego podlewania.

- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
Na zdjęciu jest Schlumbergera. O kwiatach decyduje długość dnia. Jest to roślina, która kwitnie w czasie krótkiego dnia na przełomie jesieni i zimy. Jakimś cudem uznała, że już teraz dzień jest wystarczająco krótki. Przyczyną może być ustawienie w stosunku do słońca. Np. słoneczko znika w połowie dnia i staje się na stanowisku rośliny bardzo ciemno. Ona wtedy myśli, że dzień jest znaczeni krótszy niż jest w rzeczywistości i zaczyna kwitnąć. W ten sposób zmusza się te rośliny do kwitnienia w uprawie masowej. Szklarnie w połowie dnia są silnie cieniowane, by odczuwalny dla roślin dzień stał się krótszy.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 21 sty 2016, o 22:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
@Blabla
Na balkonie, strona zachodnia, mam wystawione 4 szlumbergery. Na 2 mam pąki, jedna większa a druga malutka. Myślałam, że to będzie dobre miejsce na wystawienie szlumberger na okres do października, słońce świeci tam tylko po południu a ustawiłam doniczki tak, że nigdy nie pada na nie słonce i to był chyba błąd - one przez cały czas od maja są w cieniu. Balkon jest mimo wszystko widny i myślałam, że będzie ok. Na 2 pozostałych szlumbergerach nie ma żadnych nowych segmentów, pąków też nie zauważyłam, czy powinnam je przestawić na słońce?
Na balkonie, strona zachodnia, mam wystawione 4 szlumbergery. Na 2 mam pąki, jedna większa a druga malutka. Myślałam, że to będzie dobre miejsce na wystawienie szlumberger na okres do października, słońce świeci tam tylko po południu a ustawiłam doniczki tak, że nigdy nie pada na nie słonce i to był chyba błąd - one przez cały czas od maja są w cieniu. Balkon jest mimo wszystko widny i myślałam, że będzie ok. Na 2 pozostałych szlumbergerach nie ma żadnych nowych segmentów, pąków też nie zauważyłam, czy powinnam je przestawić na słońce?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19312
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
Swoje Szlumbergery trzymam ok 0,5 metra od okna wschodniego, gdzie słońca dużo nie ma (bo część zabierają inne rośliny) i mi regularnie kwitną i rosną. Z kolei jedna trzymana na zachodnim parapecie słabiej rośnie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
Zachodni parapet generalnie jest zły dla wszystkich roślin, bo z rana nie mają słonka i nagle, w połowie dnia dopada ich pełna lampa. Rośliny w takich warunkach wariują. Schlumbergera bezpośredniego słońca się nie boi, dobrze będzie rosła na wewnętrznym parapecie o wystawie wschodniej lub południowej. Pełny cień przez cały dzień wg mnie nie jest najlepszym pomysłem dla tej rośliny. To epifit, rośnie w koronach drzew a tam słonka nie brakuje.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 21 sty 2016, o 22:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
Dzięki, przestawiłam je południe/południowy-wschód, innej opcji nie mam. Pewnie jest już trochę za późno, ale postoją tam do października.
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
Ma już pączki kwiatów. Po przestawieniu może je stracić. Światła też ma dosyć - ma "rumiane" człony. Ja swojego trzymam metr od południowo-wschodniego, dużego okna tarasowego i to nieco z boku. Tam mi wydobrzał po długiej niedyspozycji. Teraz ma wiele młodych segmentów i ciągle je wypuszcza. Pozdrawiam.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 21 sty 2016, o 22:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
Jest chyba ok, chociaż minęły tylko 3 dni. Na białej szlumbergerze widzę coraz więcej pąków i są coraz większe, mam nadzieję, że jednak ich nie zrzuci, czerwona też ma małe wypustki, które mam nadzieję urosną. Na małej szlumbergerze, która mam od wczesnej wiosny też zobaczyłam dzisiaj pąki, akurat tutaj się cieszę z kwitnięcia, bo nie wiem jaki ma kolor. Ostatnia szlumbergera, która ma być żółta nie ma pąków, szkoda.
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
Mój grudnik nauczył mnie cierpliwości i wnikliwej obserwacji
Jak przestałam "cudować" i dałam mu czas, to wydobrzał
Zgubił pąki, bo go przesadziłam, chyba nie w tym momencie
Z tego samego powodu stracił wiele segmentów
Dałam "na wstrzymanie", tak mi tu poradzono
Podlewałam, dokarmiałam biohumusem. Trwało długo, od marca do czerwca/lipca
Za to jak ruszył z młodymi segmentami, to go do dzisiaj trzyma
Daj swoim roślinom żyć swoim życiem - teraz wiem, że są "mądrzejsze" od nas. Jak nic złego się nie dzieje, to odpuść. Taka jakaś "pro eko" się zrobiłam pod wpływem tego forum 








Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 21 sty 2016, o 22:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
@ivonar
Ja chcąc dochodzić swoim grudnikom tylko im zaszkodziłam... Przeniesienie ich na ten południowy/południowo-wschodni balkon było błędem. 3-go dnia rano zobaczyłam na segmentach białawe przebarwienia, w miejscach plam niektóre segmenty były cienkie jak papier i miękkie, pewnie zostały poparzone przez słońce, którego w poprzednim miejscu nie miały. W ten sam dzień, środa rano, przestawiłam je na stare miejsce mając nadzieję, że mi nie padną. Tego samego dnia wyjechałam na kilka dni i cały czas myślałam o moich grudnikach... Wróciłam wczoraj, od razu poleciałam na balkon zobaczyć jak się mają moje roślinki. Te dwa większe dają sobie radę, paków jest więcej i są coraz większe. Dwa mniejsze też wyglądają całkiem nieźle, ale nie jestem pewna czy moja najmniejsza szlumbergera nie zgubi tegorocznego przyrostu. Tak czy siak najważniejsze jest dla mnie aby wszystkie przeżyły.
Ja chcąc dochodzić swoim grudnikom tylko im zaszkodziłam... Przeniesienie ich na ten południowy/południowo-wschodni balkon było błędem. 3-go dnia rano zobaczyłam na segmentach białawe przebarwienia, w miejscach plam niektóre segmenty były cienkie jak papier i miękkie, pewnie zostały poparzone przez słońce, którego w poprzednim miejscu nie miały. W ten sam dzień, środa rano, przestawiłam je na stare miejsce mając nadzieję, że mi nie padną. Tego samego dnia wyjechałam na kilka dni i cały czas myślałam o moich grudnikach... Wróciłam wczoraj, od razu poleciałam na balkon zobaczyć jak się mają moje roślinki. Te dwa większe dają sobie radę, paków jest więcej i są coraz większe. Dwa mniejsze też wyglądają całkiem nieźle, ale nie jestem pewna czy moja najmniejsza szlumbergera nie zgubi tegorocznego przyrostu. Tak czy siak najważniejsze jest dla mnie aby wszystkie przeżyły.
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2
KaraibskieMango - nie były zahartowane/przyzwyczajone do takiego słońca. Ja uprawiam grudniki na jeszcze bardziej słonecznej wystawie południowo zachodniej i miewają się świetnie. No ale są do takich warunków przyzwyczajone.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska