Zakładamy ogród warzywny...cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1574
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2

Post »

Na jaką głębokość macie zamiar wkopać te płyty pod siatką?
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2

Post »

Na głębokość płyty by się zdało, a lepiej jeszcze zostawić z min 5cm nad ziemią aby stworzyć mały murek (krety i inne takie miałyby ciężej pokonać taką zaporę (zwykle kopią tuż pod darnią gdy szukają jedzenia).
A co do tego zachwaszczonego kawałka łąki pod siatką, nie szło by się dogadać z właścicielami abyście mogli przekopać na szerokość kosiarki i tam posadzić głównie cukinie (lub inne dyniowate), ewentualnie jakiś słonecznik lub kukurydzę? (oczywiście za odstąpieniem jakiegoś tam procenta plonów), a potem sowicie ściółkować aby chwasty się nie wysiały (ewentualnie czarna włóknina, a od jesieni do wiosny najlepiej czarna folia, aby ptaki buszujące na owocujących "badylach" nie wysiały nasion na czysta ziemię).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Dorja
500p
500p
Posty: 679
Od: 23 wrz 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.

Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2

Post »

Nasze siedlisko wydzielono w przeszłości z jednego dużego gospodarstwa. My mamy dom i małą działkę, reszta po budynku gosp. + grunt.W kwestii sąsiadów: aż tak to się nie da. Jeden jest ugodowy (ten od malin), przyjeżdża na włości kilka razy w roku, najczęściej z potencjalnym zagranicznym (o zgrozo!) klientem. O jego strony był kiedyś sad, chodziły konie, ziemia jest świetna,ale karcz na karczu, po kilku latach wciąż walczę z odrastającymi śliwami. Sąsiadowi by się widziało żeby mu wyczyścić od siatki, to on sobie tujek nasadzi. Ten drugi to Polak-biznesmen (tak z przekąsem). Nastawienie ma delikatnie mówiąc roszczeniowe i raczej żadne dogadanie się nie wchodzi w grę. Poza tym od tej strony było brukowane podwórko, pod lichą ziemią sam żwir i kamienie. Siedlisko sprzed 1920r.
Porada przed zakupem działki: Ludzie kochani, rozmawiajcie z przyszłymi sąsiadami. To ważna część ogrodu- ci sąsiedzi :D . W naszym wypadku rozmówcą był wszechwiedzący, bardzo serdeczny Sołtys ;:333 I orientacja w kwestii stron świata jest ważna, żeby tuje sąsiadów nie zacieniały nam warzywniaka ani nie podkradały jedzenia korzeniami. Ale to w kwestii domku jednorodzinnego, choć pewnie dla działkowców to też istotna kwestia.Jeśli jest taka możliwość, weźcie szpadel i w kilku miejscach działki sprawdźcie, co jest POD ziemią. Chyba że stać was na ewentualną wymianę gruntu. Tyle z autopsji.

A płyty będziemy kłaść na płasko ;:222 Muszę nazbierać na coś większego, to zakopiemy. Tylko nam przeszkadza ta sytuacja.
Awatar użytkownika
coco12
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1257
Od: 4 sie 2008, o 12:32
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2

Post »

Jestem na etapie zmiany działki , na szczęście z poprzedniej nie muszę rezygnować dopóki właściciel terenu nas nie wyrzuci.Dzięki temu nową działkę mogę mogę ogarnąć spokojnie i dokładnie .
To jest. typowy ogródek działkowy 15*20m i pojednej stronie planuję zrobić warzywnik. Niestety jest masakrycznie zarośnięty a pomiędzy chwastami i trawą mnóstwo mchu.
Zastanawiam się jak to ogarnąć -na wiosnę przekopiemy i wybierzemy to co się da, i wysiejemy poplon. Jaki byłby najlepszy ?
I co zrobić aby się pozbyć się mchu ?
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1574
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2

Post »

Zacznij teraz od pobrania próbek gleby i dania ich do zbadania do Stacji Chemiczno Rolniczej.
Awatar użytkownika
kazko47
100p
100p
Posty: 199
Od: 23 cze 2011, o 15:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Radzyń Podlaski

Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2

Post »

Chcę napisać o uprawie gleby.
W moim przypadku na działce jest miejscami cienka warstwa ziemi próchniczej.
Przy oraniu piach,żwir wydostaje się na powierzchnię.
Kiedyś rozmawiałem z doradcą z ODR-u (Ośrodek Doradztwa Rolniczego) i powiedział mi, żeby stosować
często obornik,np. co drugi rok.
Wtedy warstwa orna próchnicza zwiększy się. Tak też robię od kilku lat i chyba tak jest.
Polecił również siać żyto na przyoranie, wtedy jest zielony nawóz, jak też ograniczenie chwastów np.perz,szczaw.
Rośliny (zboża) o silnym systemie korzeniowym - żyto,owies użyźniają glebę wydobywając z głębszych warstw składniki pokarmowe.
Kazik.

Pamiętajcie o ogrodach, przecież stamtąd wyszliście. Jonasz Kofta
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1574
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2

Post »

Żyto wysiewaj zmieszane z wyką ozimą.
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2989
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2

Post »

Polecam Nostrzyk dwuletni :D dla tych którzy mogą wyłączyć kawał pola na 2 lata.
Posiany wiosną 2015 r. na miejscu nie uprawianym od 10 lat.
Skoszony w czerwcu dał ogromną masę zielono-zdrewniałą świetnie kompostującą się. Jesienią nie był koszony/zbierany tylko usechł/umarzł na miejscu i wiosną wyrósł nowy. Według wiadomości z Internetu w drugim roku można 3 razy kosić. My zbyt długo czekaliśmy aż ptaszki wylecą z gniazdka w nim uwitego i po skoszeniu w czerwcu nie odrósł (myślę, że łodyga zbyt wysoko miała listki/pędy boczne i nie mogły odrosnąć "wilki"). Po lekkim zruszeniu ziemi spalinową glebogryzarką posialiśmy gorczycę, która dała też dużo masy zielonej i na koniec posiany został rzepak (lepiej by było coś innego ale takie były nasiona) i został przyorany 23 listopada 2016 r. To był świetny termin biorąc pod uwagę warunki klimatyczne jakie były na tym terenie.
Sąsiad pytał kto nam zaorał pole - orka głęboka, skiby wyglądały jak z dużego mocnego traktora, a to zwykły mały traktor.
Ziemia ciężka, zbita, pękająca w suszy zmieniła się niesamowicie. Korzenie nostrzyka rozkruszyły ziemię, stała się porowata.
Korzenie nostrzyka są dobrze rozbudowane, grube i długie (korzeń palowy do ok. 1,5 m), wyciągają "jedzonko" z głębi - tak gdzie wiele dobra spływa z deszczem.
Kompost zrobiony z nostrzyka i gorczycy zasili znowu ten kawałek ziemi tylko rzędowo pod pomidory i ogórki, punktowo pod dynie,... . Szkoda go rozsiewać po całym aby rosły bujniejsze chwasty w międzyrzędziach :D .
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2

Post »

Facelia jest idealną rośliną na poprawę struktury gleby i wyrównania pH, można ją wysiewać na przedplon, śródplon i poplon (rośnie szybko i jest miododajna).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2989
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2

Post »

Facelia? Znam , znam :D potwierdzam - szybko rośnie i daje ładny kompost. Również polecam - zmarnowałam długie godziny na staniu obok i wsłuchiwaniu się/wpatrywaniu w pszczółki na facelii.
Obrazek
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2

Post »

Widzę że nie tylko ja lubię obserwować skrzydlatych pracusiów :roll: (szczególnie uwielbiam murarki, a że się nie boję żadnej pszczółki to siedzę i słucham jak latają naokoło mnie :lol: ).
Mam nasiona facelii (kupiłam na wiosnę, ciekawe czy będzie mi dane ją zasiać przy moim ściółkowaniu, bo nie chcę zakopywać głównie kory która już się wymieszała lekko z ziemią...chyba że ją po prostu zgarnę :roll: i wtedy zasieję).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
kazko47
100p
100p
Posty: 199
Od: 23 cze 2011, o 15:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Radzyń Podlaski

Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2

Post »

Jakiś czas temu zrobiłem zestawienie roślin na zielony nawóz:

Wśród roślin na nawozy zielone są takie, które dzięki produkcji dużej masy zielonej, wzbogacają lekkie gleby w składniki mineralne poprzez pobieranie ich z głębszych warstw. Będą to gatunki szybko rosnące, zwykle o silnym systemie korzeniowym, np.:

Łubin żółty - wzbogaca glebę w azot, wysiew od kwietnia do września. Nadaje się na wszystkie gleby, roślina o bardzo głębokim systemie korzeniowym, odpowiednia dla każdego rodzaju gleby ? od gliniastej, po piaszczystą

Wyka - wzbogaca glebę w azot, wysiew od maja do września na wszystkie rodzaje gleb.

Peluszka - odporna na niską temperaturę, polecana na gleby średnie i ciężkie, wysiew już w marcu

Bobik - jest odporny na wilgoć, ale nie nadaje się pod uprawę grochu, bobu i innych fasolowatych. Stanowi dobry przedplon dla zbóż.

Seradela - polecana jest na wysiewkę, na gleby lekkie, stanowi dobry przedplon dla zbóż, poprawia fitosanitarny stan gleby.

Żyto - wysiew zwykle we wrześniu, często z wyką ozimą, produkuje dość sporo biomasy wydziela substancje korzeniowe, które hamują rozwój chwastów,

Facelia- wytwarza dużo masy zielonej, wysiewamy ją od marca do sierpnia. Szybko pokrywa glebę zwartym kobiercem. Hamuje rozwój chwastów, bardzo cenna roślina miododajna, ma małe
wymagania glebowe, jest wytrzymała na mróz , wysiewać na glebach przepuszczalnych, łatwo się przekopuje ze względu na kruche łodygi, zagłusza chwasty

Rzepik - polecany do uprawy w poplonie ozimym, wiosennym, w plonie głównym lub w poplonie ścierniskowym. Jako poplon można wysiewać go w dowolnym terminie. Produkuje dużo masy zielonej.

Nawozy zielone poprawiają również fitosanitarny stan gleby, hamując rozwój larw, nicieni lub patogenów. Należy pamiętać, aby nie uprawiać roślin z tej samej rodziny. Wyjątkiem jest biofimigacja, czyli metoda zwalczania kiły kapusty przy pomocy roślin krzyżowych (np. czarna rzepa, gorczyca, rzepak ozimy).

Do nawozów zielonych posiadających działanie fitosanitarne zaliczamy:

Gorczyca biała, rzepik, rzodkiew oleista - hamują rozwój nicieni, drutowców i kiełkowanie chwastów. Wysiew gorczycy białej i rzodkwi oleistej, w poplonie ogranicza liczebność populacji mątwika burakowego w glebie nawet o 50 %

Gryka - hamuje rozwój pędraków i kiełkowanie nasion chwastów. jest odporna na szkodniki i choroby roślin, zostawia po sobie dobre stanowisko , wydziela flawonoidy : taninę- hamuje rozwój pędraków,

Nostrzyk - odporny na suszę, odstrasza gryzonie w uprawach polowych. Dodatkowo jest rośliną miododajną. najbardziej niezawodny w plonowaniu , udaje się nawet na piaskach, jest rośliną fitosanitarną , wytwarza kumaryny , które odstraszają myszy i nornice
Kazik.

Pamiętajcie o ogrodach, przecież stamtąd wyszliście. Jonasz Kofta
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2

Post »

Z tego co pamiętam to na facelii też mam napisane że zapobiega kile kapuścianej i można ją wysiewać w zestawieniu z każdą inna rośliną (nie ma innej rośliny z tego gatunku) jak można ją wysiewać wielokrotnie po sobie.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
kazko47
100p
100p
Posty: 199
Od: 23 cze 2011, o 15:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Radzyń Podlaski

Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2

Post »

Ja siałem przez dwa lata na tym samym zagonie i było wszystko ok.
Ładnie rosła,kwitła a potem zebrałem nasiona i resztki przyorałem.
W drugim roku nie zauważyłem nic niepokojącego.
Kazik.

Pamiętajcie o ogrodach, przecież stamtąd wyszliście. Jonasz Kofta
Awatar użytkownika
ullak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1678
Od: 10 mar 2015, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2

Post »

Można coś bliżej o tej biofumigacji?
Mogę sadzić kapustne tam, gdzie teraz jest rzepa, albo po gorczycy?
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”