mandorla w czerwcu po kwitnieniu chętnie się podzielę, tylko nie zapomnij się zgłosić, kto tam jeszcze będzie chciał, niech się zgłasza...
anida na temat modków nie będę dyskutować, czuję się gościem na forum,nie jestem specjalistką w zaśmiecaniu ani tego ani innych forów, bo tym jest to najzwyklejsze nabijanie sobie liczników, dzięki temu ważne informacje są coraz mniej widoczne : )
inka52 trzymam kciuki za pomidorki, oj, żebym się za nie nie musiała wstydzić

a różyczki 10 /100 - i do tego efekty nie powalają. Rosną na razie dość wolno, więc chwilowo ukorzenianie wstrzymane, a domowe się nie powiodło . Nie ma to jak winorośl, wsadzasz 10 patyków, masz 10 winorośli - czysta przyjemność, spróbuj a zobaczysz, jeszcze może gdzieś dostaniesz na forum ( winogro.... )jakieś ....można się pobawić
cherryberry321 początkującym wszystko się udaje, a pomidorki nie są kłopotliwe, tylko my lubimy czasem przekombinować

moje już wysiane, a miało być w paru rzutach

.... no może jeszcze dosieję kilka.... Wiesz pomidorki to jest magia : siejesz tycie nasionko, a matka natura zmienia to w kosz aromatycznych pomidorów...
Reine Victoriapo dwóch latach rozbudowała śliczny krzaczorek
Aurelia
prince charlesmłodziutki
W tym roku połasiłam się na mączkę bazaltową, czy jakieś pozytywne efekty będą to się zobaczy, gospodarzę na piaskach a to dość ubogie ziemie ... I oczywiście dokupiłam różyczki

Ponieważ sianie pomidorków się rozpoczęło, jak ktoś ma ochotę na nasionka gratis - pw. No teraz to mnie przymkną
cherryberry321 dzielenie się to przyjemność, nikomu za nasionka nie musisz dziękować,po prostu za rok przyłącz się do najwspanialszej akcji pod słońcem
