Zielone eriopusa
Re: Zielone eriopusa
Jak pokręcony to sprawdź dokładnie czy gdzieś przędziora nie ma. Mój rośnie skokowo tzn. wypuszcza 3-4 liście jednocześnie. W tym sezonie dorobił na każdym z dwóch pędów około 10 liści. Doniczkę ma za małą ale odczasu do czasu jak czyszczę klatkę ptaką to zeschnięte odchody kuruszę na powierzchni podłoża i podlewam. Nic się nie marnuje ;) aletakże dostaje Agrecol w zelu dla roślin zielonych.
Paweł
Zielone eriopusa
Zielone eriopusa
- iwik
- 100p
- Posty: 132
- Od: 2 lip 2015, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świerklany/śląskie
Re: Zielone eriopusa
Kobiety lubią odmładzanie. ;-)
Powinno się udać.
Pamiętam, miałyśmy kiedyś z mamą difenbachię. Chyba ja przyniosłam kiedyś taki klocek do domu, fragment pnia. I udało się go ukorzenić. Puścił potem piękne,duże liście i rósł lat kilka. Rósł, aż niewiele brakowało mu do sufitu. I wtedy na pniu zawiązałyśmy mocny foliowy czarny worek (dokoła pnia). Potem do środka dałyśmy wilgotną ziemię, dosyć ciasno i zawiązałyśmy worek u góry, pod liśćmi. Podlewałam to strzykawką nakłuwając worek od góry. Po jakimś czasie korzenie można było w worku wyczuć palcami, były grube. Tata nam podpiłował pień. I roślinka była "skrócona". A pieniek poszedł na klocki do koleżanek. ;-)
Masz rację. Najwięcej radości daje hodowanie roślin od małego, czy to z samodzielnego wysiewu, czy z "podkradniętej" (ponoć lepiej rosną) szczepki.
Ja mam fikusa beniamina, którego ciętą szczepkę dostałam jeszcze w podstawówce (też kończyłam ją dwadzieścia kilka lat temu
). Rośnie w dużej donicy, a odkąd mieszkam tu gdzie mieszkam i mam taras, lato i jesień spędza na zewnątrz. I odbudowuje wszystkie te listki, które traci zimą i na wiosnę stojąc w domu.

Powinno się udać.

Pamiętam, miałyśmy kiedyś z mamą difenbachię. Chyba ja przyniosłam kiedyś taki klocek do domu, fragment pnia. I udało się go ukorzenić. Puścił potem piękne,duże liście i rósł lat kilka. Rósł, aż niewiele brakowało mu do sufitu. I wtedy na pniu zawiązałyśmy mocny foliowy czarny worek (dokoła pnia). Potem do środka dałyśmy wilgotną ziemię, dosyć ciasno i zawiązałyśmy worek u góry, pod liśćmi. Podlewałam to strzykawką nakłuwając worek od góry. Po jakimś czasie korzenie można było w worku wyczuć palcami, były grube. Tata nam podpiłował pień. I roślinka była "skrócona". A pieniek poszedł na klocki do koleżanek. ;-)
Masz rację. Najwięcej radości daje hodowanie roślin od małego, czy to z samodzielnego wysiewu, czy z "podkradniętej" (ponoć lepiej rosną) szczepki.
Ja mam fikusa beniamina, którego ciętą szczepkę dostałam jeszcze w podstawówce (też kończyłam ją dwadzieścia kilka lat temu

Iwona
Mój parapetowy zakątek
Mój parapetowy zakątek
Re: Zielone eriopusa
W sierpniu może sie zdecyduję z tą pachirą ale jakośmi dziwnie będzie bo będe widział górę okna
Zrobi się luka jak w tropikalnym lesie deszczowym. Diffenbachiowe pieńki najlepiej ukorzeniać na poziomo
Położenie pędu powoduję obudzenie się kilku pączków uśpionych. Pachira sama się pod swoim ciężarem zaczęła uginać i obudziły się pączki.


Paweł
Zielone eriopusa
Zielone eriopusa
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Zielone eriopusa
Wpadam z rewizytą i jestem pod ogromnym wrażeniem
wspaniałe giganty, piękny busz i cudownej urody ptactwo
Masz rację że najbardziej cieszy obserwowanie wzrostu rośliny od maleńkiej sadzonki, chociaż trwa bardzo długo, zanim doczekamy się takich olbrzymów
Ewentualnie uratowanie roślinki przed wyrzuceniem na śmietnik - w taki sposób stałam się właścicielką słusznych rozmiarów grudnika 




?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Charlie30
- 200p
- Posty: 216
- Od: 31 gru 2013, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Inverness
Re: Zielone eriopusa
Witam.
Przepiękne okazy, prawdziwa dżungla, do papug też zawsze miałem słabość, często zachodzę do sklepu zoologicznego żeby sobie na nie popatrzeć.
Mój fikus to maleństwo przyrównując do Twoich.
Pozdrawiam serdecznie.

Przepiękne okazy, prawdziwa dżungla, do papug też zawsze miałem słabość, często zachodzę do sklepu zoologicznego żeby sobie na nie popatrzeć.
Mój fikus to maleństwo przyrównując do Twoich.
Pozdrawiam serdecznie.

https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 36&t=72351" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Zielone eriopusa
Witaj Eriopusie
I ja zagoszczę u ciebie w wątku
masz bardzo dorodną kolekcje roślin
Tak się spytam czy fikus lyrata to nie przypadkiem ketapang?


masz bardzo dorodną kolekcje roślin

Re: Zielone eriopusa


?Uważamy kaktusa za roślinę, która walczy o przetrwanie we wrogim otoczeniu.?
Re: Zielone eriopusa
Witajcie po weekendzie.
Dziękuję w szystkim za odwiedziny i miłe słowa.
Ketapang to migdałecznik właściwy
W piątek byłem podłamany ponieważ pąk stapeli był nabrzmiały na maksa i swtwierdziłem, że niestety ale pęknie w weekend. Roślinka zaczęłą otwierać pąk około 15 minutach od mojego przyjścia do pracy. Niebawem będą zdjęcia
Dziękuję w szystkim za odwiedziny i miłe słowa.
Ketapang to migdałecznik właściwy

W piątek byłem podłamany ponieważ pąk stapeli był nabrzmiały na maksa i swtwierdziłem, że niestety ale pęknie w weekend. Roślinka zaczęłą otwierać pąk około 15 minutach od mojego przyjścia do pracy. Niebawem będą zdjęcia

Paweł
Zielone eriopusa
Zielone eriopusa
-
- 200p
- Posty: 285
- Od: 19 maja 2015, o 10:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Zielone eriopusa
Hi hi, poczekała na Ciebie, bo przed kim niby miała by się pochwalić?
. Dawaj to zdjęcie, bo się niecierpliwimy
.
I jeszcze muszę Ci napisać, że się uśmiałam, jak przyuważyłam u kogoś w wątku, jak Cię pytali o imię
.
(żeby nie było - podpis zauważyłam
)


I jeszcze muszę Ci napisać, że się uśmiałam, jak przyuważyłam u kogoś w wątku, jak Cię pytali o imię

(żeby nie było - podpis zauważyłam

- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Zielone eriopusa
Przyleciała, a jakże, co miała takiej uczty nie przegapić
Uwielbiam, jak one się rozwijają, kwitnienia "stapeliaków" to istne arcydzieło natury

Uwielbiam, jak one się rozwijają, kwitnienia "stapeliaków" to istne arcydzieło natury

- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Zielone eriopusa
Z muchą
a ja ciągle czekam na kwiaty S. gigantea
zawiązuje pąki we wrześniu i zrzuca.




- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Zielone eriopusa
Świetne są te kwiaty
bardzo "pachnie"? 


?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia