Róże w ogrodzie 2015

[majka411]

Majeczko uzależniłam się od Twojego ogrodu i od twojego wątku
Wracam i wracam, oglądam i oglądam, myślę... Ale też muszę przyznać, że osiągnęłam chyba wyższy stopień różanego wtajemniczenia, bo różane zakupy już aż tak mnie nie kręcą... Chyba ... Na razie..
Majeczko, szukam znowu towarzystwa do Pastelki, Crocuski, SoF .... Pomożesz? ASL przesadziłam, bo jednak za bardzo "sterczała" A jak Twoja? Czy pędy zrobiły się bardziej miękkie? Osiągnęłaś zamierzony efekt?
Uściski

Asiu mówisz ...wyższy stopień wtajemniczenia hihihi...
ASL i moja nie chciała się tak pokładać jak u Safoi. Też przesadziłam....
Asiu do tych trzech pasuje prawie każda... wszytko zależy jaki ona ma mieć pokrój.
Wszystkie, które wymieniam są na prawdę super.... ( jakość sadzonki jest ważna )

Witaj Majeczko Ogród pięknie się prezentuje po zmianach róże pięknie wyeksponowane. Jestem pod wrażeniem porządku jaki u Ciebie panuje, jestem pełna podziwu. Minerva piękna ale Dolce Vita podbiła moje serce, jest zjawiskowa.

Witaj Joasiu aj, tam porządek .... obie wymienione róże są fantastyczne.

[majka411]

Majeczko i co ja mam odpowiedzieć na takie widoki jakie zaserwowałaś na ostatnich kilku stronach?
Wzięłam kajecik i skrzętnie spisałam wszystkie piękności...Już kombinuję jak przepchnąć z M poszerzenie rabaty A to wiąże się z uszczupleniem kolejnego kawałka trawnika
Ventilo wpadła mi w oko już u Alexi, Marc Chagall - pasiasta, ale paseczki nie natrętne, takie delikatne Na Rosomane Janon chyba się jednak skuszę...chociaż po Chantal Thomas trochę zraziłam się do Guillotek Ale Schone Maid to jest dopiero cudo, które zwaliło mnie z nóg swoją urodą . Spać przez Ciebie nie będę mogła ... muszę ją mieć - bez dwóch zdań. Pozostałe nówki zapisałam i będę jak je zdobyć... Jesień zapowiada się ciekawie

Dorotko kochana a, ja się zakochałam w Guillotkach ... Marc Chagall nie można nazwać pasiakiem... jest urocza... i mało mi jej Schone Maid .... też zachwyca.... i każda następna.... tylko miejsca nie ma...

Majeczko i cóż ja mogę powiedzieć..... tylko to samo co zwykle, że Twój ogród zachwyca , że zapiera dech w piersiach , że widok tak niesamowicie zdrowych i oblepionych kwiatami krzewów róż jest aż nieprawdopodobny.
Jak zawsze jestem oczarowana do ostatnich granic

Aga jesteś niesamowita... dziękuję...

[majka411]

Witam Cię Maju
Ależ miałam dzisiaj ucztę różaną u Ciebie, nadrobiłam wszystkie zaległości i przysiadłam z podziwu aż , tyle nowych, pięknych odmian, cudowne kompozycje a ta ścianka dla pnących super. Dzięki, że mogłam zobaczyć te nowości, chociaż już prawie nie kupuję a by się chciało.
Wpadły mi w oko te szczupłe pozakręcane na pojedynczych pędach podpórki, możesz coś bliżej o nich powiedzieć, myślę, że się sprawdzają?

Heniu każda z nas narzeka na brak miejsca... a nowych pięknych róż coraz więcej...
Podpory o które pytasz, to są obejmy do drzewek szczepionych... ja je wykorzystuję do podtrzymywania ciężkich gałązek z kwiatami. Można je kupić w internecie http://www.floks.pl/obejma-na-roze-pien ... id669.html

Oj Majeczko widzę i czytam że Ty masz w ogrodzie same wielkie milości , co druga to wielka miłość . Mi się spodobała Parfum d'Orleans - co za rumieniec

Dorotko.... wybór doskonały.... mi też

A mnie wpadła w oko Rosengräfin Marie Henriette
Mój ulubiony kolorek i kształt kwiatka
Ale i James Galway też świetnie się prezentuje
Teraz szukam róży parkowej. Ma być wysoka, ale o wąskim pokroju
Oczywiście kwiaty muszą być wytrzymałe na słońce i deszcz i kwitnąć non stop
Myślisz że znajdę?

Gosiu znajdziesz...

[majka411]

Maju dotychczas w ukryciu podczytywałam Twój watek i podziwiam róze.
Najbardziej zachwyciło mnie polaczenie Minevry i Lawender Flower C. Zamierzam jesienia , gdy te róze będa dostepne, skopiować ten duet- pozowlisz?
Ale przybiegam z pytaniem w imieniu koleżanki, jaką pomarańczową lub ciemno brzoskiwniową różę polecisz na stanowkio przez cały dzień w slońciu. Ktora róża w takich warunkach utrzyma długo kwiaty?

Marzenko nawet nie pytaj.... z przyjemnością popatrzę jak to wyjdzie.
Co do róży ciemnej pomarańczowej czy brzoskwiniowej.... to jest kłopot, bo nie każda wytrzymuje w słonku.
Czytałam na O. że polecasz Chippendale... jak najbardziej też bym ją wymieniła... dodatkowo polecam Parfum d' Orleans
i może nie pomarańczową, ale cudną Anahe... Ten wybór jest odporny na ostre słońce.... one wytrzymują w ten żar.

Widziałam w F. Twój wpis na temat Guernsey. Pokażesz mi swoją/swoje? Jestem ni totalnie oczarowana i nie wiem, czy nie kupię ich sobie więcej...

Aniu w F. są również zdjęcia moich róż. W tej chwili nie kwitną, ale jak tylko zaczną robię im foty dla Ciebie. Mam gdzieś zdjęcia z pierwszego kwitnienia... jak znajdę czas, to poszukam...

Hej,gdzie jesteś ?brakuje mi Twoich widoczków różanych.

Ewa mi też brakowało.... pierwsze upały zmiotły mi wszystkie kwiaty

[majka411]

Majeczko, kupiłam róże Minerva. Kolor mnie ujął i nie umiałam się oprzeć, a teraz czytam u Kamili Sz., że to mało odporna na choroby róża Zmartwilo mnie to, bo sądziłam, że te nowsze odmiany będą mocarniejsze. Jak ona się ma u Ciebie? Jak wysoko rośnie?

Moniczko nie prawda... moja jest zdrowa... a, mam ja od Kamili... rośnie 60 - 70 cm teraz ma już nowe pąki. Będę ciekawa co o niej napiszesz ... czy będzie zdrowa.

Maju mowę mi odebrało jak zobaczyłam TWOJE RÓŻE, ilekroć wejdę do Ciebie do ogrodu wychodzę mocno sfrustrowana, bo gdzie ja pomieszczę tyle róż kusisz każdą różą. Dosłownie każdą z Twojego ogrodu chciałabym zaprosić do swojego, a przecież wiem, że to niemożliwe. Nie będę wyliczać, która piękniejsza, bo wszystkie one cuuudownej urody
Mimo wszystko jak masochista zaglądam tutaj i dręczę swoje zmysły do kresu wytrzymałości. Trejaż/pergola, nie wiem jak to dokładnie się nazywa - mmmiodzio , super, naprawdę pięęęękna.
Mam o czym myśleć, oj mam, a miałam już nie kupować róż, bo kto to wszystko ogarnie, już teraz brakuje mi czasu, aby porządnie zadbać o te co mam. Teraz będę studziła swoje zmysły i zapędy kilka dni
Nie masz sumienia tak mnie dręczyć, kusicielko jedna

Daysy mmmiodzio , to panele płotkowe... hihihi... nie kuszę... daję tylko troszkę kolorków...

Cześć Majeczko, wróciłam na forum. A gdzie ty jesteś? Liczyłam na nowe fotki. Jak sobie radzisz z tą aurą?

Aprilku wylądowałaś jako pierwsza

[majka411]

Maju fajnie,że jesteś To nie dla mnie pogoda,usycham Czekam na relację

Aniu pogoda jest bardzo wyczerpująca... tym bardziej podziwiam róże, które kwitną...
Nie wszystkie... na wiele czekam, niektóre mają kwiaty po jednym dniu, ale następne się już otwierają i jest znowu czym sie cieszyć.
My narzekamy, a co one maja powiedzieć .... po tyle godzin w ostrym

Wstawię zdjęcia z wczorajszego dnia....

Lacre ... nie widać po niej zmęczenia, mam kilka krzaczków tej róży będzie się ona przewijać na innych zdjęciach.


Novalis... ponownie zaczyna kwitnąć jedna z trzech w porannym słonku.


St. Swithun... kwitnie bez przerwy tylko mniejszą ilością kwiatów.


Louis Odier ... mocno zredukowałam po pierwszym kwitnieniu...

[majka411]

Nowa róża.... nie zdążyłam wcześniej jej pokazać... śliczna Billet Doux


Lilie, dopiero zakwitły


Lacre i zaczyna Munstead Wood


Novalis

[majka411]

Wklejam zdjęcia w kolejności zapisanej na dysku.
Billet Doux


Dieter Muller


Olivia ...




Olivia i nowa śliczna Tranquellty



Billet Doux


Lacre


A, to wiadomo...rośnie mi jak chwasty....


CDN...

[Alania]

Ślicznie, Majeczko Widzę, że skusiłas się na Tranquillity
Twoja Lacre jest przepiękna!
Czytam, że i Ty ciężko znosisz upały? Ja również juz nie mam na to siły. Nic nie można podziałac w ogrodzie, bo zaraz padam.
Podziwiam Twoje róże -moje nie są tak dzielne, ale też mają jeszcze przerwę w kwitnieniu.

[Azalia]

Bardzo długo na Ciebie czekaliśmy, na Ciebie i Twoje róże. Dieter Miller piękna, a czy równie zdrowa? Nie pytam o zdrowie Lacre, bo ją też mam i dokupię więcej, ładna, długo trzyma kwiat i zdrowiutka.
Billet Doux też mi się bardzo podoba tylko powiedz mi, jak u niej z kolcami? Mam piękną, zdrową, cudnie
pachnącą i kwitnącą bardzo długo, dobrze powtarzającą, Alohę Kordesa. Ma same plusy....... no ale jeden minus ją chyba zdyskwalifikuje, jest tak bardzo kolczasta, że wystarczy jak koło niej przejdę i wyglądam jak
po " walce z dzikimi kotami" / to cytat jednej z forumowiczek/.
Pozdrawiam i oczywiście czekam na zdjęcia z drugiego kwitnienia.

[Ewa7]

Majeczko same cudeńka pokazujesz, poproszę jeszcze i jeszcze. Róże które mi poleciłaś sprawują sie super, Lacre dodałam do listy

[April]

No i przywołałam cię
Nie ważne czy będę jako pierwsza czy jako ostatnia, ważne żebym była

Lobelia u mnie wyschła na wiór Róże nie kwitną...no nie ma co focić.
Zupełnie przeciwnie jest u ciebie. Lacre super. A ja miałam ją kupić Ale ty masz dobrą ziemię a u mnie walka o każdy metr kwadratowy.
I Dieter M. też urzeka.
I jak tu wracać na tą moją pustynię....

[majka411]

Ślicznie, Majeczko Widzę, że skusiłas się na Tranquillity
Twoja Lacre jest przepiękna!
Czytam, że i Ty ciężko znosisz upały? Ja również juz nie mam na to siły. Nic nie można podziałac w ogrodzie, bo zaraz padam.
Podziwiam Twoje róże -moje nie są tak dzielne, ale też mają jeszcze przerwę w kwitnieniu.

Moniczko nie znoszę upałów, mam uczulenie na słońce.
Róże systematycznie nawadniam dużą ilością wody. Pomaga to im przetrwać ten ukrop.
Tranquillity jest bardzo ładna i super mi rośnie. Moje zdjęcia zupełnie nie oddają koloru kwiatów.

[AnaAn]

Jestem pod wrażeniem Twojej Lacre

[majka411]

Bardzo długo na Ciebie czekaliśmy, na Ciebie i Twoje róże. Dieter Miller piękna, a czy równie zdrowa? Nie pytam o zdrowie Lacre, bo ją też mam i dokupię więcej, ładna, długo trzyma kwiat i zdrowiutka.
Billet Doux też mi się bardzo podoba tylko powiedz mi, jak u niej z kolcami? Mam piękną, zdrową, cudnie
pachnącą i kwitnącą bardzo długo, dobrze powtarzającą, Alohę Kordesa. Ma same plusy....... no ale jeden minus ją chyba zdyskwalifikuje, jest tak bardzo kolczasta, że wystarczy jak koło niej przejdę i wyglądam jak
po " walce z dzikimi kotami" / to cytat jednej z forumowiczek/.
Pozdrawiam i oczywiście czekam na zdjęcia z drugiego kwitnienia.

Azalia Dieter Miller jest zdrową różą, pięknie pachnie i ma kwiaty w bardzo ładnym kolorze.
Idealnie się zgrały Lacre i Dieter Miller.... Kwitną jednocześnie, a o to mi chodziło... rabata ma zupełnie inną kolorystykę
niż podczas pierwszego kwitnienia.
Billet Doux ma kolce jak większość róż mnie one nie przerażają Natomiast wspomniana przez Ciebie Aloha jaka dla mnie ma nieuporządkowane kwiaty

Majeczko same cudeńka pokazujesz, poproszę jeszcze i jeszcze. Róże które mi poleciłaś sprawują sie super, Lacre dodałam do listy

Ewa z Lacre będziesz zadowolona...