Reniu- jak przytniesz krocej będą mocniejsze pędy i większe kwiaty
Madziu - to dopiero teraz wiem o którą sosnę Tobie chodzi
Tutaj też Ci się podoba

to po to cobyś jej nie wykopała
Masz sosenek wkolo pewnie mnóstwo- kombinuj koleżanko - u mnie miejscowy podcina co roku w kule- może w tym roku zrobie zdjecia
Aga musi się udać

przecież to prawie odkład

, a że penie dopiero za dwa latka to i to same plusy

bo już koroną się zajmiemy i będziemy miec gotowe drzewka
Zuziu- ja podciełam wcześniej

, a wczoraj było cięcie ostateczne
Mirka , Danusia ja przeważnie tak ukorzeniam no może nie tak przy samej ziemi ,ale robiąc odklad zawsze staram się podkladać doniczkę bo ja po prostu leń jestem i nie chce mi sie kopać
No ale niestety w tym roczku muszę cosik jednak podkopać bo właśnie ukorzenily się niektore odkłady bez doniczki

- zauważyłam przy cięciu, ale czasu zabraklo.
Oj jak masz glinę to faktycznie problem masz z borówkami - czytałam że dobrze jest folią dół obłożyć aby torf nie miał kontaktu z ziemią .
Co do hortensji to drzewiaste mają kwiaty w kształcie kuli jak Anabelle. Piszac że masz ażurowe kwiaty to masz na pewno bukietową , ale niestety nie grandiflorę ,bo ona ma wiechy z przewagą kwiatów płonnych. Nie wiem dlaczego ale wiele osób pokazuje hortensję bukietową Grandiflorę która nią nie jest - czy to byl po prostu bum na hortensje i szkółkarze sprzedawali ta samą odmianę jako inne?.

Ja swoją pierwszą też kupiłam jako Grandiflorę w renomowanej szkółce w Łodzi, a okazała sie inną -podobnie jak Soni

bo okazało się że mamy z tego samego źródła
No to pokażę co jeszcze wychylilo noski i na tym koniec mojej wiosny
krokusiki

Hiacynty

Ciemiernik

Tulipanki z biedronki

boróweczka
i jegomość ktory pojawil się tuż po przyjeździe na dzialkę- jeszcze nie ufny ale staramy się

- i to nawet chyba kotka , w dodatku kotna ,bo strasznie pękata

Pozdrawiam. Ewa