Przepraszam że dopiero odpowiadam, troszkę mnie nie było, przez sprawy rodzinne i grypowe
Witaj
Justynko
Miło mi witać nowego gościa
Działka jest dość duża , 1600 m, jak na jedną osobę ogrodującą , po czterdziestce , to dość sporo
Pierwszą moją miłością były iglaste, więc na początku zakładania ogrodu troszkę ich nakupiliśmy . Na początku wydawało mi się że rosną za wolno , ale w końcu urosły i spełniły swoją funkcję zasłony sąsiadów
Potem zaczęły przybywać róże, jedne zginęły , pojawiły się kolejne.
Hansestand R. u mnie ma słonko prawie przez cały dzień, tak mniej więcej od 11-tej. Ale myślę ,że z popołudniowym cieniem doskonale sobie poradzi , róże przeważnie wymagają ok. 6 godzin słonka .
Perukowce bardzo lubię , mam jednego olbrzyma, ten przy oczku jest mniejszy .Pierwszy raz wykonałam tak drastyczne cięcie , z reguły obcinałam tylko jakąś źle rosnącą gałąź, rosły swobodnie . Ale dobrze słyszeć ,że dobrze znoszą postrzyżyny. Czy częste cięcie nie ma wpływu na kwitnienie ?
Wodę w ogrodzie uwielbiam, nie wyobrażam sobie ogrodu bez oczka , tam zawsze toczy się jakieś życie, ptaki, żaby, ważki...
Nie wymaga dużo pracy , wiosną trochę czyścimy dno, wymieniamy trochę wody, obcinamy suche liście z roślin, i to wszystko .
W sezonie czyszczę pompę , wybieram liście jakie wpadną , i nic więcej .
Może woda nie jest idealna, ale już się tym nie martwię, nie ma co się za bardzo przejmować, przyroda nie musi być idealna
Moje oczko jest źle usytuowane, powinno być częściowo w cieniu , ale na to już nic nie poradzę
Pozdrawiam i zapraszam częściej
Pawle , zdjęcia zrobię jak troszkę wyjdzie słonko, na razie tak buro że wyglądają przygnębiająco
Iglaków trochę się nazbierało , wiesz, z ciekawości policzyłam, i w żywopłocie szmaragdów jest 90, a innych, ozdobnych około 35 sztuk
Tak , przestrzeni jest sporo, można działać
Gieniu, oczywiście przypomnę zaproszenie wiosną, liczę , że mnie odwiedzisz
Ewuniu, dziękuję w imieniu oczek
Ten płaski kamień bardzo fajnie się układa, i super wygląda, szczególnie gdy jest mokry, mieni się różnymi kolorami

, doskonale sprawdza się nad wodą i na płaskie obwódki .
Chryzantemy też będę dzielić wiosną, nie będą się pokładać
Eluś, dzięki .
Dużo miejsca to i dużo pracy , czasem chciałaby mieć mniej i czasem móc przysiąść i nic nie musieć dłubać
Ale rzeczywiście można poszaleć ogrodowo
