W moim ogrodzie cz.2

[Marginetka]

Patrycjo
Marysiu, będą jutro, świeżutkie
Jutro mam w planach posadzić część tych ślicznotek oraz pomidorki w tunelu. Pobudka o 6!

[tomaszkowa]

Poznaje te miejsca... poznaje tylko jak ostatnio byłam to róż nie widziałam tylko jaakieś patyczki wystające z ziemi Aleś dała Martuś po oczach.

I ta wierzba

Rzepaku mam już dość. Nie ma normalnie czym oddychać i zadusić się przyjdzie

[ann_30]

No i nie mówiłam Stało się:zapadłam na różyczkę
To pewnie dopiero zapowiedź różanego festiwalu jakim nas tu obdarzysz Już nie mogę doczekać się następnych zdjęć
Zdradzisz jaka to odmiana tak szybko rozkwitła?

[zuzanna2418]

Och Ty w życiu! Ile róż! A jakie to? Ogród przepiękny, a i okolica zachwycająca. No to dawaj jeszcze zdjęcia, żeby nas tu dokumentnie w glebę wbić

[Marginetka]

Witam sobotnio miłych Gości

Beatko coś przytargała z G.?
Aniu, to kwitnie Chippendale ale taka już do mnie przyjechała z Rozarium
Zuziu Róże to: Chippendale, Aphrodite, Artemis, Ascot, Astrid Grafin von Hardenberg, First Lady, Nostalgie, Pastella, Piano oraz Therese Bugnet.

Przyczołgałam się właśnie do domu.Świadoma złożonej obietnicy rano w przerwie opadowej machnęłam kilka fotek

Skalniakowo:







































































Ostróżki szaleją



Skarpa porasta





Emilowe liliowce oraz wyprzedażowe lilie:





W truskawkach rośnie koper



Czosnek



i takie tam...

szpinak, poziomki, sałaty



cebula



i jeszcze trochę sałaty



Jak widzicie nic jeszcze nie wypielone. Czekam aż wszystkie posiane warzywa wzejdą.

Oczywiście nie mogę nie wspomnieć o różach, którymi dzisiaj też się zajmowałam

Wyryłam doły, przytargałam tonę kompostu i wody ale posadziłam!











Róże sadzone wczesną wiosną mają się świetnie i zamierzają kwitnąć













New Dawn





i na koniec kilka zapchajdziur











Dotrwał Ktoś do końca?

[ann_30]

Wiedziałam,że dostanę zielonością po oczach,ale żeby aż tak
Pozwól,że nie będę szczegółowo komentować bo najpierw muszę wyjść z szoku Na taką sesję warto było poczekać
Pozdrawiam i życzę udanego weekendowego wypoczynku po tak ciężkiej pracy

[Maska]

No pewnie, że dotrwałam! szczęka mi opadła, ale mogłam z taką oglądać do końca. Kawał ogrodu masz i dobrze, że masz mamę do pomocy.
Rośnie kolekcja nie tylko róż ale i pierwiosnków i roślin skalniakowych. Te tulipany rosną w makach? bo wysiane nasiona maków od Ciebie wyglądają podobnie...tylko mniejsze.

[Marginetka]

Aniu, dziękuję!
Marysiu, no trochę tego jest ale jakoś dajemy radę. Bardzo pomaga eM.
Tak, tulipany rosną w makach, jakoś tak wyszło Moje maki są większe ponieważ wysiały się same późnym latem ubiegłego roku. W tym roku tyle ich jest, że nie siałam nasion. Twoje zakwitną i też się wysieją.

[nifredil]

Martuś, jak nie było zdjęć tak teraz dowaliłaś do pieca. Przepiękną masz działkę wokół domu. No normalnie wszytko mi się podoba. O różach w tej ilości mogę tylko pomarzyć, te od Ewuni będą na pewno pięknie rosły bo to róże od serca Poletko liliowców i te lilie przed nimi..no masakra jakaś, masakra w pozytywnym tego słowa znaczeniu, a jak to zakwitnie Koper tak jak ty rozsiewam gdzie wlezie..w tym roku nawet w kwiatowej rabacie posiałam trudno, będę wyrywała do kiszenia ogórasków

[tomaszkowa]

Marta to teraz wszystko jasne. W przyszlym tygodniu jestem u Ciebie i nic mnie nie zatrzyma. Muszę to zobaczyć na żywca

Moje maki od Ciebie postanowiły się przyjąć pomimo, że nie znoszą przesadzania. O kwitnieniu nawet nie myślą ale im to jakoś wybaczę na razie.

Co do wizyty w G. No wiesz. Pojechaliśmy po szmaragdy, bo kilka padło dzięki staraniom naszego pieska Wróciliśmy ze szmaragdami, brunerą, turzycą, 3 różnymi szałwiami, 2 winogronami i doniczką ziół (ostatnie to chciejstwa mojego eMa). Ot taki wypadzik bez zbędnych wydatków .

Oczywiście, jak szukam w tym roku bodziszków, to ich oczywiście nie ma. W tamtym roku były ale się już sprzedały

[survivor26]

Że też ja wcześniej nie zauważyłam, że masz tyle żurawek I tyle wszystkiego innego...i te róże...i warzywnik..nieopielony mówisz? Tak to u mnie wyglada, jak jest wypielone na błysk

[Tosia1]

Marta, ale masz piękny ogród!!!
Teraz widać ile pracy trzeba w niego włożyć!!!

[Marginetka]

Dziękuję za odwiedziny Dziewczynki
Niedawno wróciłam z ogrodu w którym spędziłam cały dzień.
Posadziłam pomidory w tunelu oraz obsadziłam dwie różanki w różne takie słońce lubiące
Czuję się cudownie zmęczona pracą fizyczną Z czułością myślę o swoim biurowym fotelu
Fotek dzisiejszych efektów pracy brak ale to naprawię jutro. Dziś złapałam na chwilę aparat aby uwiecznić to:

Dziś ok. 20.00 było tak:



a 5 minut później tak:



Tęcze były dwie, w życiu nie widziałam tak intensywnych



a w domu było tak

[Maska]

U mnie słoneczka wieczorem nie było a i tęczy dawno nie było, przylgnij do swojego fotela w pracy i niech kręgosłup wypocznie.
A w domu były nudy i trzeba było się czymś zająć.

[survivor26]

no jak pani lata po polu i tęcze fotografuje, a pieska nie weźmie, to piesek ma prawo się zdenerwować, nie?