Moi zieloni współmieszkańcy - AlfaXIII
Witam Was cieplutko i wiosennie
Nieco mnie nie było ale.... no cóż, życie nam sprawia niespodzianki, bywa że i nie miłe. Pora jednak się otrząsnąć i... zabrać za przesadzanie i sianie
Chyba się za Wami nieco stęskniłam.
Basiu... a co to za roślinka?


Basiu... a co to za roślinka?

Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1954
- Od: 26 cze 2007, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Aloe tygrysi czy coś takiego, całą zimę trzymałam dla Ciebie odrostAlfaXIII pisze:Witam Was cieplutko i wiosennieNieco mnie nie było ale.... no cóż, życie nam sprawia niespodzianki, bywa że i nie miłe. Pora jednak się otrząsnąć i... zabrać za przesadzanie i sianie
Chyba się za Wami nieco stęskniłam.
Basiu... a co to za roślinka?


Bardzo wam dziękuję za miłe słowa
Zdjęcia porobię jak roślinki nieco oprzytomnieją po zimie.
Miałam trochę zdjęć z jesieni ale zgubiłam płytę
Z poszukiwań jest jeden pożytek... zaczyna być porządek w różnych zagraconych kątach ;) No i wszystkie znalezione płyty są wreszcie opisane. A płyt poszukiwanych nie ma.... widać diabeł ogonem nakrył, jak mawiała moja babcia i znajdą się jak przestaną być potrzebne 

Miałam trochę zdjęć z jesieni ale zgubiłam płytę


Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Dziewczyny.... proszę przypomnijcie mi co i komu obiecałam. Niestety nie pamiętam po prostu 
Kopię w doniczkach to i szczepki porobić nie problem. Mam sporo zebriny a pamiętam, że komuś obiecałam.
Wybaczcie sklerozę i przypomnijcie

Kopię w doniczkach to i szczepki porobić nie problem. Mam sporo zebriny a pamiętam, że komuś obiecałam.
Wybaczcie sklerozę i przypomnijcie

Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
No dobra.... zmusiłyście mnie i porobiłam zdjęcia. Ale wywołam dopiero w poniedziałek.
A oto co mam do rozdania. Przynajmniej na razie. Później będzie więcej bo nasionka kiełkują.
To ostatnie to chyba dracena, a może juka? I mam sporo ukorzenionych pieńków bo, jak widać, musiałam ją pociąć. Tak na marginesie to zastanawia mnie jakim cudem ktoś dopuścił do takiego stanu.

A oto co mam do rozdania. Przynajmniej na razie. Później będzie więcej bo nasionka kiełkują.



To ostatnie to chyba dracena, a może juka? I mam sporo ukorzenionych pieńków bo, jak widać, musiałam ją pociąć. Tak na marginesie to zastanawia mnie jakim cudem ktoś dopuścił do takiego stanu.

Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2