Moje kwiaty w przechowalni
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6424
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moje kwiaty w przechowalni
Halinko nie martw się. Moja tojeść orszelinowa też jeszcze nie wyszła. Może czekała na deszcz i teraz się pokaże.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Moje kwiaty w przechowalni
Halu byłam 2 dni temu na działce i zajrzałam do tojeści orszelinowatej - wychylają sie z ziemi ciemne noski ... U niej sen zimowy widać dłuższy ale u mnie sporo takich bylin i krzewów - już się przyzwyczaiłam bo wcześniej to był ciągły stres czyli wiedzy teoretycznej i praktycznej nigdy dość.
Wszystkie tojeści rosną u mnie bardzo grzecznie bo w opaskach ( cylindrach ) i wykopuję je co 3 lata.
Wesołych Świąt
Wszystkie tojeści rosną u mnie bardzo grzecznie bo w opaskach ( cylindrach ) i wykopuję je co 3 lata.
Wesołych Świąt
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Moje kwiaty w przechowalni
Lideczko u mnie tojeść już się pokazała. Strasznie się cieszę, bo bardzo się o nią martwiłam.
Krysieńko
dziękuję za życzenia. Teraz rozumiem dlaczego używasz opasek cylindrycznych dla tojeści. Ta roślina to prawdziwy "podziemny rozbójnik". Noski "gęsich szyjek" poznajdywałam w średnicy prawie metra od miejsca posadzenia. Będę musiała i ją ździebko poskromić i uwięzić za Twoim przykładem.
Zostało jeszcze kilka godzin świętowania wszystkim odwiedzającym życzę spokojnego świątecznego wieczoru.
... pierwiosnki omszone z mojego siewu...






... i takie tam...


Krysieńko

Zostało jeszcze kilka godzin świętowania wszystkim odwiedzającym życzę spokojnego świątecznego wieczoru.
... pierwiosnki omszone z mojego siewu...






... i takie tam...


Pozdrawiam Hala
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6424
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moje kwiaty w przechowalni
Halinko nie strasz, że tojeść tak się rozłazi. U mnie jeszcze się nie pokazała, a może ja jej w złym miejscu szukam, bo powędrowała gdzie indziej 

- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje kwiaty w przechowalni
Niestety u mnie pierwiosnki omszone jakoś kiepsko rosną
Zamiast coraz więcej, to mam ich coraz mniej. Może spróbować wysiewu? Chociaż z moimi drewnianymi rękoma to efekt pewnie będzie mizerny
Twoje takie cudne i wypasione
Tojeść orszelinowa podobnie jak inne tojeści rozłazi się niestety - nawet u mnie


Twoje takie cudne i wypasione

Tojeść orszelinowa podobnie jak inne tojeści rozłazi się niestety - nawet u mnie

- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Moje kwiaty w przechowalni
Halinko śliczne kolorki omszonego pierwiosnka - zbieraj nasionka , ja mam tylko ten fioletowy. One u mnie dość szybko się rozrosły a zaczęłam chyba od 2 sztuk a już dzieliłam kilka razy.
Co prawda pierwiosnków nigdy nie siałam - zawsze z sadzonek i coraz bardziej korzystam tylko z tej opcji.
Tak sobie mówię a mimo to każdego roku zasiewów mnóstwo az parapety pękają w szwach
Co prawda pierwiosnków nigdy nie siałam - zawsze z sadzonek i coraz bardziej korzystam tylko z tej opcji.
Tak sobie mówię a mimo to każdego roku zasiewów mnóstwo az parapety pękają w szwach

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moje kwiaty w przechowalni
Halinko pierwiosnki przepiękne, ja również siałam, moje dopiero zaczynają kwitnąć, ale kępki są znacznie mniejsze niż Twoje.... u Ciebie są dorodne i piękne.... mam nadzieję, ze i moje przez sezon się wzmocnią.... Kolorki cudo 

- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Moje kwiaty w przechowalni
Witam miłych gości
Święta minęły jak z bicza strzelił. Pogoda dopisała. Było trochę słońca (dla nas) i trochę deszczu (dla roślinek). Od kilku dni z nieba błyskają flesze i grzmią groźne pomruki. Jak mówią starsi ludzie: ziemia ogrzmiana to płodna ziemia.
Lideczko szukaj, szukaj... na pewno gdzieś już wychyliła noski. Ja jeden taki znalazłam w środku kępy płomyka wiechowatego. I teraz mam dylemat co z nim zrobić
Izuniu wielkie buziaki dla Ciebie (Ty wiesz za co)
Z omszonymi już tak jest, że muszą trafić na swoją glebę. Nie wiem jak moje łyszczaki poradzą sobie w nowym miejscu. To jest ich pierwszy sezon w przechowalni. Powinny mieć więcej cienia, a tam jest go jak na lekarstwo.
Krysieńko dziękuję! Oczywiście, będę zbierać nasiona. Bardzo bym chciała, aby pierwiosnki się rozrosły w duże kępy, tak żebym mogła się nimi dzielić. Podobnie jak Ty mówię jedno, a i tak wysiewy zajmują parapety. W końcu to jakiś substytut ogródka. Niestety, to radość również dla mojej kotki Perełki, która buszuje w zasiewach. Oj, sporo siewek mi wycięła
.
Aguniu to właśnie Ty jesteś moim prymulkowym (sasankowym również) mentorem. W Twoim ogródku zaraziłam się ich urodą. Twoje na pewno przez sezon się wzmocnią i następnej wiosny pokażą się w pełnej krasie. A z kolorami u nich... wiesz jak to jest... wielka loteria. U mnie większość tych kwiatów na ciemne barwy. No cóż... tak wyszło.

Święta minęły jak z bicza strzelił. Pogoda dopisała. Było trochę słońca (dla nas) i trochę deszczu (dla roślinek). Od kilku dni z nieba błyskają flesze i grzmią groźne pomruki. Jak mówią starsi ludzie: ziemia ogrzmiana to płodna ziemia.
Lideczko szukaj, szukaj... na pewno gdzieś już wychyliła noski. Ja jeden taki znalazłam w środku kępy płomyka wiechowatego. I teraz mam dylemat co z nim zrobić

Izuniu wielkie buziaki dla Ciebie (Ty wiesz za co)

Krysieńko dziękuję! Oczywiście, będę zbierać nasiona. Bardzo bym chciała, aby pierwiosnki się rozrosły w duże kępy, tak żebym mogła się nimi dzielić. Podobnie jak Ty mówię jedno, a i tak wysiewy zajmują parapety. W końcu to jakiś substytut ogródka. Niestety, to radość również dla mojej kotki Perełki, która buszuje w zasiewach. Oj, sporo siewek mi wycięła

Aguniu to właśnie Ty jesteś moim prymulkowym (sasankowym również) mentorem. W Twoim ogródku zaraziłam się ich urodą. Twoje na pewno przez sezon się wzmocnią i następnej wiosny pokażą się w pełnej krasie. A z kolorami u nich... wiesz jak to jest... wielka loteria. U mnie większość tych kwiatów na ciemne barwy. No cóż... tak wyszło.
Pozdrawiam Hala
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moje kwiaty w przechowalni
Witaj Halinko
Pierwiosnków nie siałam ale chyba sobie spróbuję, bo są kolory jakich jeszcze nie mam, a lubię je bardzo

Pierwiosnków nie siałam ale chyba sobie spróbuję, bo są kolory jakich jeszcze nie mam, a lubię je bardzo

- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Moje kwiaty w przechowalni
Witaj Iwonko
Bardzo cieszę się z Twoich odwiedzin. Wiem, wiem, że lubisz pierwiosnki. Masz już sporą kolekcję tych kwiatów. A wszystkie takie śliczne
Zachęcam do wysiewu tych maluszków. W ten sposób można pozyskać prymulki o ciekawych kolorach kwiatów.
Moje skromne "tulipanowo", w tym roku mocno przerzedzone przez choroby grzybowe









Zachęcam do wysiewu tych maluszków. W ten sposób można pozyskać prymulki o ciekawych kolorach kwiatów.
Moje skromne "tulipanowo", w tym roku mocno przerzedzone przez choroby grzybowe









Pozdrawiam Hala
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moje kwiaty w przechowalni
Mówisz skromne, bo niewiele, ale za to jakie ładne kolorki, a ten strzępiasty jaki piękny 

- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Moje kwiaty w przechowalni
Iwonko moim tulipanom widocznie nie służy nowe miejsce. Zakwitło tylko kilka a wśród nich tulipan strzępiasty 'Fancy Frills', który Ci się spodobał.
... jeszcze kilka tulipanków...
'Black Jewel'



... jeszcze kilka tulipanków...




Pozdrawiam Hala
- sosna1
- 500p
- Posty: 672
- Od: 23 mar 2010, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Mazury
Re: Moje kwiaty w przechowalni
A już myślałam, że mam ładne kwiatki. Byłam w błędzie. 

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moje kwiaty w przechowalni
Aż poszłam obejrzeć swoje tulipanki i wiesz co, chyba mam strzępiastego żółtego, ale jeszcze nie rozwinięty, czekam 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje kwiaty w przechowalni
Kilka lat temu kupiłam sobie kilka sadzonek pierwiosnka omszonego i w tej chwili jest tylko jeden, no może dwa.
Jestem pełna podziwu, że potraficie pozyskać sadzonki z nasion, bo akurat z pierwiosnkami nigdy mi nie wychodziło
Halinko może tych tulipanów nie jest za dużo, ale zobacz, jakiej dobrej jakości
Jestem pełna podziwu, że potraficie pozyskać sadzonki z nasion, bo akurat z pierwiosnkami nigdy mi nie wychodziło

Halinko może tych tulipanów nie jest za dużo, ale zobacz, jakiej dobrej jakości
