Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija cz.2

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2

Post »

No... Wlasnie masz PW. Cos znalazlam, tylko nie wiem czy to ugryze. Swoja droga, przegladajac "popularny portal aukcyjny", z radoscia stwierdzam ze tu wszystko jest echinopsis, nawet jak echinopsisem nie jest. ;:306
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20314
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2

Post »

Tego nie doradzam ugryźć. :wink:
Ale są rzeczy które mogą naprawdę dobrze smakować. Echinopsisy hybrydy chociaż same w sobie mało ciekawe rośliny to kwiaty mają urzekające!
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2

Post »

Znam echinopsisy z dziecinstwa, znam tez ich kremowe "traby". Sa piekne. KOlorowe, sa powalajace. A tego faktycznie nie będę gryzla. ;:217
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2

Post »

Chwilę mnie nie było, a tu tyle stron ;:oj Wracając do Twojej odpowiedzi - storczyki uważam za dość odporne, bo zdarzyło mi się już widzieć okazy bardzo zmaltretowane, praktycznie bez korzeni, bez liści, które jednak wracały do zdrowia. Sama mam miniaturkę z bazaru która została przypieczona na słońcu, a mimo to nawet nie zgubiła kwiatów - teraz pięknie rośnie, jedynie starsze liście pozostały pomarszczone ;:108 Przedwczoraj kupiłam 2 kolejne storczyki w O..., z przeceny (po 5 zeta, no żal nie wziąć ;:306 ), bardzo przesuszone - po podlaniu nawet kwiaty się podniosły :)
A jeśli chodzi o te kryształy - po prostu "odziedziczyłam" ich tyle, że większość jest i tak poupychana po różnych kątach, więc równie dobrze mogę je wykorzystać w taki sposób ;:108 Zwłaszcza te duże misy świetnie się sprawdzają, a można tam zasadzić nawet kilka roślin :wink:
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2

Post »

Storczyki w krysztale wygladaja niesamowicie stylowo. Chyba z zadna inna roslina krysztal nie tworzy tak wytwornego zestawu. W "reklamowym" kubku np. platkow sniadaniowych, jakos by wygladalo dziwnie, a krysztal podkresla elegancje i finezje storczyka. i vice versa z reszta.
Za 5 zeta to wrecz grzech nie wziac. ;:224

:heja ;:138 :heja
Zrobilam przeglad tylkow hibiskusom. Obie Normy i jeden Apollo zdecydowanie maja korzenie! Ma je rowniez jeden z 3 oportunistow, siedzacych w ziemi od sierpnia - nie daje im juz nawet kubkow na lby, ale one sobie tak stoja i stoja... Apollo i obie Normy do tej pory mialy kubki, ale skoro sa korzenie, to kubki won. Do zrobienia przegladu zachecily mnie... peczniejace paki kwiatowe. :shock: Przeglad uproszczony - sa w miekkich, plastikowych doniczkach, wiec ugniatam doniczke, powodujac spulchnienie ziemi w srodku, a potem biore delikwenta za leb i pociagam. jeśli nie stawia oporu, to wyjmuje tylek z ziemi i ogladam - zwykle nie ma czego ogladac - a jak stawia opor, to nie ruszam juz nic, tylko delikatnie ugniatam ziemie w doniczce. Skoro stawia opor, to znaczy ze cos go trzyma i na pewno nie jest to duza dzdzownica.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20314
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2

Post »

crazydaisy napisał(a):
Przeglad uproszczony - sa w miekkich, plastikowych doniczkach, wiec ugniatam doniczke, powodujac spulchnienie ziemi w srodku, a potem biore delikwenta za leb i pociagam. jeśli nie stawia oporu, to wyjmuje tylek z ziemi i ogladam - zwykle nie ma czego ogladac - a jak stawia opor, to nie ruszam juz nic, tylko delikatnie ugniatam ziemie w doniczce. Skoro stawia opor, to znaczy ze cos go trzyma i na pewno nie jest to duza dzdzownica.
;:306
Twoje poczucie humoru jest niesamowite! :lol:
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
doromichu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4018
Od: 12 mar 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2

Post »

:;230 :;230 :;230 usmialam sie Kinga i juz nie moge sie doczekac niedzieli ;:196 będę sie na zywo smiala ;:196
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2

Post »

A ja sie wkurzylam bo mnie w konia zrobili! ;:223 "Ogryzek" owszem, ma korzenie i to jak mlody tygrys kly. Ogryzkiem zostal bo ma pol liscia i tyle by bylo - to jeden z tych sierpniowych zakalcow. Ale 1 Norma i 1 Apollo okazaly sie zwyklymi uzurpatorami, roszczacymi sobie niezasluzone prawa do porcelany - nie maja korzeni. Ale jedna Norma ma! I ten peczniejacy paczek duzo obiecuje, o ile sobie nie poleci.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20314
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2

Post »

Uzurpatorom mówimy stanowcze nie! :D

Natomiast poważnie i na temat pisząc to hibiskusowe boje i ja toczyłem późnym latem i wczesną jesienią. Przegrane. :|
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2

Post »

Henryku, akurat hibiskusy sa tymi roslinami, z ktorymi czuje sie najpewniej. Pierwszego dostalam od mamy majac 15 lat i on sobie do tej pory w Polsce zyje, a tu przywiozlam jego "klona", ktory przezyl kiepski czas w wynajmowanym domu, na wschodnim oknie, w ciemnicy zupelnej, a tu ma juz dobrze. Od sierpnia ukorzeniam kilka zaszczepek - jedna wybrala kompost, 3 ladnie rosna (jeden nawet kwitl), jedna dopiero teraz zaczyna rosnac, 1 dzis pokazala korzenie dopiero, a 2 zakalce dalej stoja. Od Adama zanabylam 4 zaszczepki kolejne, 2 Normy i 2 Apollo. 1 Norma wlasnie dzis dostala porcelane i ma piekny, peczniejacy paczek kwiatowy. Dla mnie hibiskusy sa dosc prostymi roslinami - duzo slonca, w sezonie duzo papu, wczesna wiosna ciecie i zachowuja sie przyzwoicie. Ukorzenianie nie wychodzi 100/100, ale to chyba żadne rosliny tak nie maja, niemniej jednak jeśli wsadzic w ziemie, nakryc workiem i dac duzo czasu (czasem baardzo duzo czasu), przewaznie cos z tego jest.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7194
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2

Post »

Hej Kinga, wpadłam podziękować za zainteresowanie moim chorym hibkiem. Widziałam Twoje wpisy u Madzi, zrobiło mi się miło i sympatycznie. :wit
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2

Post »

Witaj, PEPSI! Jak sie ma Twoj hibek? Albo ja slepa (co prawda jest), albo nie umiem znalezc Twojego watku... Jakos tak zal jak komus cos nie chce rosnac jak nalezy.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20314
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2

Post »

Nie piszę, że hibiskusy są trudnymi w uprawie roślinami. Tu się zgadzam z Twoją diagnozą całkowicie - dużo słońca i dużo pożywienia i będzie zawsze OK. Natomiast są z nimi kłopoty w zimie, szczególnie w bloku gdzie jest suche powietrze z ciągle gorących kaloryferów.

Mój kłopot był inny. Otóż dostałem z wymiany od Koleżanki z FO "rasowe" i przez to trudniejsze w uprawie sadzonki hibiskusów w najtrudniejszym dla nich okresie letnich upałów - a wtedy u mnie było +35 stopni w cieniu! Próbowałem je uratować ale po prostu sadzonki nie zdołały wytworzyć korzonków a sadzonki ukorzenione nie wytrzymały zmiany klimatu i podłoża, też sporo zrobiło kilka dni transportu... Cóż, wtedy się nie udało ale następnym razem (jeśli będzie) na pewno się uda. :wink:
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2

Post »

Ukorzeniales gommerowskie hibiskusy?? One sie podobno nie ukorzeniaja, ja jeszcze nie probowalam z nimi walczyc. Faktem jest, ze w bloku moze byc problem zima. Nie mialam tego problemu, w Polsce mieszkalam w domu opalanym piecami, tu mamy co prawda elektryczne ogrzewanie, ale problemem raczej jest nadmierna wilgoc w domach. Przy 35 stopniach to i czlowiek sie gotuje... Mysle, ze najlepszy czas to wiosna.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
hanka101
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1345
Od: 31 mar 2013, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2

Post »

crazydaisy pisze:A ja sie wkurzylam bo mnie w konia zrobili! ;:223 "Ogryzek" owszem, ma korzenie i to jak mlody tygrys kly. Ogryzkiem zostal bo ma pol liscia i tyle by bylo - to jeden z tych sierpniowych zakalcow. Ale 1 Norma i 1 Apollo okazaly sie zwyklymi uzurpatorami, roszczacymi sobie niezasluzone prawa do porcelany - nie maja korzeni. Ale jedna Norma ma! I ten peczniejacy paczek duzo obiecuje, o ile sobie nie poleci.
:wit
jesteś niesamowita ;:196 Twoje poczucie humoru rozbraja mnie w kilka sekund a sposób w jaki opisujesz zielone...nic tylko czytać, czytać i czytać a potem już tylko ;:306 ;:306 ;:306 ;:306
Pozdrowienia Hania
Zapraszam do mojego wątku: Cz. 1 i Część 2
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”