Jasiu gdzieś mi się zawieruszyłaś w tym naszym ogromnym Forum Ale cieszę się, że Cię odnalazłam.
Zaległości nadrobiłam, wszystkie pieknie rosnące Hoye, kwitnące skrętniki i inne wspaniałości popodziwiałam
i mam nadzieję, że już mi się Twój wątek więcej nie zgubi.
Jasiu prześliczne zdjęcia!
Pogoda jak widac była idealna więc nie dziwie się,że sie wybrałas w tak cudowne miejsce!
Dzięki Tobie i my możemy uczestniczyc w tych słoneczno kolorowych klimatach,dzięki
Krysiu, to co pokazałam , to właściwie tylko centrum ogrodu.
Jak będę miała węcej czasu bo tym razem byłam tylko chwilę, to sfocę stawy(są trzy), rosarium i dzikie zakątki.
Pewnie dopiero w czerwcu na festiwal kwiatów się wybiorę, jestem już umówiona.
Chociaż jak mnie podkusi, to może i wcześniej pójdę.
Właściwie ja znam ten ogród jak własną kieszeń, mam do niego 5 minut piechotą.
Kiedyś bardzo często rozdeptywałam jego alejki, szczególnie kiedy syn był mały, bo jest tam plac zabaw.
Teraz też jestem dwa-trzy razy w sezonie, bo też konkurencją jest poblizki las-miejski lasek.
Można też się w nim zmęczyć i popatrzyć na zieleń.
Już się cieszę Jasiu na kolejną relację z Twojego tam spaceru.
Wiosna jest szczególną porą roku ważną dla wzrokowców - miłośników kwiatów, ale takie miejsce niewątpliwie jest piękne przez cały sezon.
Tak więc do zobaczenia ponownie w OB
Niezbyt często bywam na forum ostatnio, wiem i mało się udzielam też wiem .
Jednak cieszą mnie odwiedziny każdej z Was.
Pokazywałam ogród botaniczny z zewnątrz, teraz kawałek szklarni.
Gdybym miała wstawić wszystko co sfociłam, do pólnocy by mi zeszło.
Trochę kolorków jednak chcę pokazać, bo sama miałam tam delikatny oczopląs.