Witajcie
Wczoraj miałam problemy z wgrywaniem zdjęć, dzisiaj też szło jak po grudzie, ale w końcu udało się
Justyś, zgrabnie ujęłaś temat orki
Też mam momentami takie odczucia
U mnie kopczyki dostaną jednak tylko młodziaki i parę wrażliwszych, więc dam radę
PS Już wymyśliłam.
Julieto, to kiedy kupujesz sztamowe ?
Ja się nie martwię ? wręcz przeciwnie ? zaintrygowała mnie ta metoda z uwagi na to, że pianka nie zamoknie
Kusicielko, zajrzałam, ale nic więcej nie napiszę
Witaj
Iwonko, krajanko
Ja jestem z zachodnich rejonów zachodniopomorskiego.
Dzięki za miłe słowa i zapraszam:)
Kasiek, Ty w tym klubie jesteś już od dawna
Objawy identyczne jak u nas
Ewuś, ?bez przesady? ? jak mówi pewna pani w pewnej reklamie
, ale oczywiście jest mi miło czytać takie słowa
Gosia, ja mam tak samo. Pierwszy raz zrobiłam większe zakupy jesienią. Na szczęście pogoda dopisała. Wiosną jednak człowiek ma inne nastawienie do roboty; nie może się jej doczekać
Majuś, ha, ha, ha ? ja też nie próżnowałam
. Późną wiosną będzie niespodzianka
Ciekawe co wymyśliłaś??
U mnie zaczyna się już lato... Na początek tzw. dodatki
No i jaka konsekwencja, żeby w trawnik nie wchodzić z rabatami, super. Czuć spokój i zasady. Ja niestety tego nie mam. Pozdrawiam i na pewno zajrzę jeszcze, szczególnie, ze widzę miłośniczkę róż, a sadzę ich coraz więcej 
Pozdrawiam cieplutko!
,ale dobrze ,ze pozostają nam fotki .Ja dopiero w tym roku kupiłam trochę szałwii i przetaczników więc też będę mogła cieszyć się w niedługim czasie pięknymi widokami
