

Loki - cudowne wiadomości.

Moje gratulacje


Aniu - nie cieszyliśmy się długo, bo znowu pada.
Ech ta pogoda wykańcza wszystkich.
Ścięłam wczoraj trzy wiadra kwiecia z róż i jeszcze nie skończyłam.
Ciekawa jestem co wymyśliłaś.
Pewno powstaje następna rabatka.......czyżby różanka ?

Aga - na pewno urosną i będą jeszcze dorodniejsze, bo pozbawione szkodników.
Trzeba tego pilnować, bo inaczej może się okazać, że już ani jeden pączek nie rozwinie się prawidłowo.
Iguś - miło Cię widzieć.

A ja podziwiam twoje żurawki.
Geniu - pierwsze zniszczyły deszcze i zimno.
Kwiaty nie rozwijają się w pełni i robią przezroczyste od deszczu.

Jadziu - Jude pachnie całkiem ładnie, zwłaszcza jesienią, kiedy temperatura jest niższa.
Na deszcz jest dość odporna, chociaż wypełnione kwiaty wodą zwieszają się pod jej ciężarem.
Ale wystarczy otrząsnąć i znowu jest OK.
Marysiu - na darmochę nie liczę a na szukanie sponsora raczej za póżno

TC pachnie bardzo ładnie , zwłaszcza kiedy nie ma upałów.
Aniu - zaraz sobie o LL poczytam.
Chociaż raczej nie, bo nie ma silnego zapachu a środek kwiatu wpada w żółć z pomarańczą.
Chociaż widziałam u Danusi Alohę, która miała wszystkie możliwe kolory i kwiaty o skrajnej barwie od czysto żółtych do czysto różowych, więc kto wie, może jednak ?

Zobaczymy co pokaże dalej, bo na razie idzie w pędy.
Dzięki za podpowiedż.

Asiula - to masz tak jak ja.
Niby już nic.......a jednak czasem się trafi......

Sweet Haze zimuje u Ciebie w gruncie ?

To wspaniała wiadomość


Moja dziecina jeszcze w doniczce, ale też cała w kwiatach.....cudowna baletnica o pięknym zapachu.
