Panta rei a może i nie w Podwórkowym
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42382
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Ewo niestety to kropla w morzu potrzeb, ale przynajmniej jeden obchód z wężem z głowy!
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Ewciu to opakowanie nie jest z mojego aparatu i nie jest mi potrzebneEwkaEs pisze:Czy tojest opakowanie z Twojego nowego aparatu?Odesłać?Nie będzie potrzebne?

Ze swojego trzymam na wszelki wypadek, choć życzyłabym sobie, żeby się nie przydało.

Cieszę się, że w końcu po wielu dniach poczta uporała się z dostarczeniem przesyłki, a najbardziej z tego, że to był susz, któremu oprócz zaginięcia nic nie groziło w tej długiej drodze do Ciebie.

Piękne zakupy cebulowe zrobiłaś, u mnie wiosenne mocno przetrzebione przez nornice


Deszczu znowu u nas nie ma, choć chmury straszą codziennie nagłą ulewą..wilgoć jedynie z rosy i gęstych ostatnio już jesiennych mgieł....

serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Ewka -ty jesteś nie zmordowana , więc przypuszczam że po remoncie znowu uzupełnisz nasadzenia .języczki to jednak królowe półcienia . u mnie pod robinią wszystkie padłu przez upał . na wiosnę będzie chyba eksmisja w bardziej podmokłe miejsce .
jednak dzieła dokończyły ślimaki i zostały tylko......kwiaty .
jednak dzieła dokończyły ślimaki i zostały tylko......kwiaty .
- zuzanna2418
- 1000p
- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Ewo, mam nadzieję, że apokalipsa remontowa nie spowoduje wielkiej zagłady. Koleżanka w biurze ma remont elewacji i balkonów w bloku i u niej panowie z ekipy, jakby oczadziali, wszystko robią, żeby żadnej roślinki nie ominąć, tu przydepną, tam połamią, jak im coś wchodzi w zasięg ręki- to ciach! Koleżanka wczoraj ryczała cały wieczór, ogródek sobie zrobiła ledwie w maju... Widok Twoich kwitnących cebulowych będzie cudny 

Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie

moje wątki miastowe i wiejskie
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Zuzanno-Też mam jeszcze taką nadzieję.Trzeba mieć.
Dziś walczyłam z podagrycznikiem,cudownie było go metrami unicestwiać,wyłaził lekko po wczorajszej ulewie,która jak się okazuje objęła tylko niektóre dzielnice miasta,ale właśnie Podwórkowy i Śródpodagrycznikowy.Posadziłam wszystkie trzy lilie czyli jedną orientalną i dwie azjatyckie,szachownicę perską i cesarską,tę ostatnią w zastępczym koszyczku z sera bałkańskiego w zalewie ziołowej(umytym naturalnie z solanki),do oregano hybrida Rosenkuppel doszło cytrynowe,a na miętach dwie rozmaicie variegata,jedna ma tylko jakby ciapki białe brzegiem,a druga obwódkę.
Floks variegata Becky Towe kwitnący różowo z drugiej strony zakwitł na biało,czyli mam dwa w jednym.A trafiłam na kolejnego floksa o liściach biało zielonych kwitnącego biało z karminowym oczkiem jest to Notah Leigh.
Zasadziłam pelargonię z białym brzegiem kwitnącą różowo.A w Podwórkowym żonkile niebawem,nadal się szalenie obiecująco kłębią chmury i może z tego będzie kolejny deszcz?
Masko-mam nadzieję na deszcz jeszcze raz,rano kropnęło,ale krótko.Twój przepis na cukinie z czosnkiem w sosie pomidorowym sprzedałam za wschodnią granicę,Hala ma pomidorów moc i właśnie się zastanawiała jak przetworzyć z pożytkiem dla rodziny.
Kogro-posadzone,podlane!
Alinko-bardzo się cieszę,że wpadłaś.Nawet w Podwórkowym drobne bez domkowe ślimaki miały ucztę,nie pożarły doszczętnie,ale powygryzały.A taką bezlistną za to z obfitym kwieciem języczkę widziałam u Evluk,aż podeszłam sprawdzić czy to nie rudbekia.Z dala bardzo podobne do Czarnookiej Zuzanny.Niestety nie mamy na takie klęski wpływu.
Judyto-ciekawe,jakoś mgieł nie mamy po upalnym lecie,ale to u nas raczej smog.W związku ze 100 % obecnością kreta/ów i prawdopodobną nornic sadzę w Śródpodagrycznikowym w mocnych koszykach i zachęcam tam do relaksu kotkę z sąsiedniego domu.Kita ponoć łowna.Obchód robi kilka razy dziennie,czasem jest zaczajona.
Dziś walczyłam z podagrycznikiem,cudownie było go metrami unicestwiać,wyłaził lekko po wczorajszej ulewie,która jak się okazuje objęła tylko niektóre dzielnice miasta,ale właśnie Podwórkowy i Śródpodagrycznikowy.Posadziłam wszystkie trzy lilie czyli jedną orientalną i dwie azjatyckie,szachownicę perską i cesarską,tę ostatnią w zastępczym koszyczku z sera bałkańskiego w zalewie ziołowej(umytym naturalnie z solanki),do oregano hybrida Rosenkuppel doszło cytrynowe,a na miętach dwie rozmaicie variegata,jedna ma tylko jakby ciapki białe brzegiem,a druga obwódkę.
Floks variegata Becky Towe kwitnący różowo z drugiej strony zakwitł na biało,czyli mam dwa w jednym.A trafiłam na kolejnego floksa o liściach biało zielonych kwitnącego biało z karminowym oczkiem jest to Notah Leigh.
Zasadziłam pelargonię z białym brzegiem kwitnącą różowo.A w Podwórkowym żonkile niebawem,nadal się szalenie obiecująco kłębią chmury i może z tego będzie kolejny deszcz?
Masko-mam nadzieję na deszcz jeszcze raz,rano kropnęło,ale krótko.Twój przepis na cukinie z czosnkiem w sosie pomidorowym sprzedałam za wschodnią granicę,Hala ma pomidorów moc i właśnie się zastanawiała jak przetworzyć z pożytkiem dla rodziny.
Kogro-posadzone,podlane!
Alinko-bardzo się cieszę,że wpadłaś.Nawet w Podwórkowym drobne bez domkowe ślimaki miały ucztę,nie pożarły doszczętnie,ale powygryzały.A taką bezlistną za to z obfitym kwieciem języczkę widziałam u Evluk,aż podeszłam sprawdzić czy to nie rudbekia.Z dala bardzo podobne do Czarnookiej Zuzanny.Niestety nie mamy na takie klęski wpływu.
Judyto-ciekawe,jakoś mgieł nie mamy po upalnym lecie,ale to u nas raczej smog.W związku ze 100 % obecnością kreta/ów i prawdopodobną nornic sadzę w Śródpodagrycznikowym w mocnych koszykach i zachęcam tam do relaksu kotkę z sąsiedniego domu.Kita ponoć łowna.Obchód robi kilka razy dziennie,czasem jest zaczajona.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42382
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Ewo dzisiaj nic nie pokropiło, ale wczorajszy deszcz pozwolił mi przekopać część grządki pod zamówione rośliny.
Mam nadzieję, że przepis przepuszczą przez granicę
Zapomniałam Ci odpowiedzieć na wiadomość o bylicy Boże drzewko kiedyś dam Ci patyczek, bo ona przyjmuje się z ułamanego patyka, a można z niej robić nawet żywopłoty pewnie nie pamiętasz, ale rośnie na środku ogródka ziołowego 
Mam nadzieję, że przepis przepuszczą przez granicę


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
byłam dzisiaj na garncarskiej . aż mnie korciło żeby zadzwonić , ale jakoś tak się teraz utarło że trzeba wizyty dużo wcześniej umawiać . ale podwórkowy muszę nawiedzić .
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Ewo - nie zauważyłam nowego wątku
No nic, będę miała duuuużo czytania, to przecież wielka przyjemność
Na razie zaznaczam sobie na nowo ścieżkę do Podwórkowego...teraz już nie będę błądzić. Zdjęcie ścieżki na pierwszej stronie
Jak ja bym chciała coś takiego mieć w moim "lesie" ech....

No nic, będę miała duuuużo czytania, to przecież wielka przyjemność

Na razie zaznaczam sobie na nowo ścieżkę do Podwórkowego...teraz już nie będę błądzić. Zdjęcie ścieżki na pierwszej stronie

Jak ja bym chciała coś takiego mieć w moim "lesie" ech....
- teresat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1097
- Od: 2 lip 2008, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: omc Orawa
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Jak siedzę w domu to z deszczu się cieszę, ale wczoraj nie było mi do śmiechu, kiedy na psiej wystawie zaczęło siąpić i wiać. Wydawało mi się ,że jestem przyzwyczajona do wiatru, wszak u mnie wciąż wieje, ale tym razem przewiało mnie na wylot mimo kurtki nieprzewiewnej.
Dzisiaj na rannym spacerku wiatr, brzuszki mokre, ale to jakieś swojskie.
Czy jest szansa poczytać o przepisie na cukinię z czosnkiem?
Uwielbiam czosnek,
Bardzo się uaktywniły krety, nie wiem co to oznacza, na polach co krok to kopczyk.
Nornice chyba też, bo Baal zaczął mi znosić pod drzwi prezenty.

Dzisiaj na rannym spacerku wiatr, brzuszki mokre, ale to jakieś swojskie.

Czy jest szansa poczytać o przepisie na cukinię z czosnkiem?
Uwielbiam czosnek,
Bardzo się uaktywniły krety, nie wiem co to oznacza, na polach co krok to kopczyk.
Nornice chyba też, bo Baal zaczął mi znosić pod drzwi prezenty.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Poszłam sprawdzić czy jakieś suche gałęzie po wczorajszej ulewie i wietrze nie spadły w Podwórkowym,a zobaczyłam,że na rabatce ziołowo-serduszkowej zdjęte dwa przęsła płotku i na starych drzwiach ułożone worki z cementem,na drugiej zgrabnie między rośliny wrzucony rulon niebieskiej folii.Wskazałam miejsce gdzie w roku ubiegłym rzucili zerwaną z siatki starą ,zdrewniałą winorośl,spytałam dlaczego niszczą mi ogród?Rozumiem,że mają wąsko przy rusztowaniu,rozumiem,że w związku z tym zadeptali mi miodunki na amen...Pan był uprzejmy przenieść,bo tam stałam i pilnowałam.Wieczorem mamie zniosło z okna skrzynkę ogromnych pokrzywek,ułamał się stożek wzrostu jednej z czterech i rozbiła podstawka.Mnie zniosło doniczkę fioletowej bazylii na żywopłot.
Wiatr nadal jest silny.
Teresat-wysoce nieodpowiednia pogoda na Wystawie,bardzo silny wiatr i fale deszczu,nawet jak rasa do opadów przystosowana.
Kret ryje w dalszych rejonach Śródpodagrycznikowego i sąsiedzka Kita-szara kotka z łapą tylną z białą pończochą na podwiązce również białej od kilku dni tam waruje.Tuż przed deszczem nawet brałam ziemię z kretowiska do uzupełnienia w doniczkach z Szafirową Burzą,która okazała się być fioletowa jak dzwonki i zaraz się ich kilka rozwinęło.Aptenia variegata także tuż po wypakowaniu z przesyłki zamówionej u Zjawki zakwitła kwiatem czerwonym,gwiaździstym,puszystym,podobnym do stokrotki.
Przepis na cukinię wzięłam od Ałły.Cukinia obrana,pokrojona,dużo bazylii,czosnek(obrane ząbki),a zalewa octowa z łyżką cukru,szczyptą soli i ja dałam oliwę z oliwek na wierzch,a ona olej.I do kąpieli wodnej na 15 minut.Po wystygnięciu odwróciłam słoiki do góry nogami,wszystkie trzymały dobrze.
Masko-no to tym łatwiej! Uśmiecham się wobec tego o patyczek bylicowy(Boże Drzewko) i donoszę,że Węgierska Księżniczka wciąż w rozkwicie.
Ambo-to jest pomysł przedni,wymaga czasu na zgromadzenie odpowiednich kamieni i spokoju w realizacji,a potem w utrzymaniu,obawiam się,że na wiosnę czeka mnie odtworzenie większości ogrodu,a strat wcale nie musiałam mieć.
Alinko K.-pw.Szczątki Podwórkowego w trakcie dwu remontów od podwórza i jednego z zewnątrz przy ulicy,co pewnie naocznie stwierdziłaś.I ja byłam w Kal.
Wiatr nadal jest silny.
Teresat-wysoce nieodpowiednia pogoda na Wystawie,bardzo silny wiatr i fale deszczu,nawet jak rasa do opadów przystosowana.
Kret ryje w dalszych rejonach Śródpodagrycznikowego i sąsiedzka Kita-szara kotka z łapą tylną z białą pończochą na podwiązce również białej od kilku dni tam waruje.Tuż przed deszczem nawet brałam ziemię z kretowiska do uzupełnienia w doniczkach z Szafirową Burzą,która okazała się być fioletowa jak dzwonki i zaraz się ich kilka rozwinęło.Aptenia variegata także tuż po wypakowaniu z przesyłki zamówionej u Zjawki zakwitła kwiatem czerwonym,gwiaździstym,puszystym,podobnym do stokrotki.
Przepis na cukinię wzięłam od Ałły.Cukinia obrana,pokrojona,dużo bazylii,czosnek(obrane ząbki),a zalewa octowa z łyżką cukru,szczyptą soli i ja dałam oliwę z oliwek na wierzch,a ona olej.I do kąpieli wodnej na 15 minut.Po wystygnięciu odwróciłam słoiki do góry nogami,wszystkie trzymały dobrze.
Masko-no to tym łatwiej! Uśmiecham się wobec tego o patyczek bylicowy(Boże Drzewko) i donoszę,że Węgierska Księżniczka wciąż w rozkwicie.
Ambo-to jest pomysł przedni,wymaga czasu na zgromadzenie odpowiednich kamieni i spokoju w realizacji,a potem w utrzymaniu,obawiam się,że na wiosnę czeka mnie odtworzenie większości ogrodu,a strat wcale nie musiałam mieć.
Alinko K.-pw.Szczątki Podwórkowego w trakcie dwu remontów od podwórza i jednego z zewnątrz przy ulicy,co pewnie naocznie stwierdziłaś.I ja byłam w Kal.
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
U mnie wreszcie też popadało ale i na brak wiatru nie narzekam
najbardziej mi żal rączników które praktycznie przygniotło do ziemi
Na temat remontów to ja się nie wypowiadam , sama powoli oswajam się z myślą wymiany dachu za 2 lata a już w przyszłym podniesienie murów . Podagrycznik fajnie wychodzi i jak by się mogło wydawać że wyciągnęliśmy wszystko to za jakiś czas wylazie znowu
ja już sobie walkę z nim odpuściłam a on w miarę grzeczny nie wyłazi poza określony teren znaczy żywopłot bo tam się umiejscowił
Pozdrowienia z Warmii



Pozdrowienia z Warmii
- teresat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1097
- Od: 2 lip 2008, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: omc Orawa
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Dziękuję za przepis na cukinię czosnkową
Tak to już jest, gdy się nabywa nie kwitnące rośliny.
Zawsze to kot w worku. Mnie tez się wiele razy trafiło na metryczce mieć co innego niż w rzeczywistości.
Dlatego najchętniej kupuję kwitnące rośliny, no, ale nie zawsze to możliwe.

Tak to już jest, gdy się nabywa nie kwitnące rośliny.
Zawsze to kot w worku. Mnie tez się wiele razy trafiło na metryczce mieć co innego niż w rzeczywistości.
Dlatego najchętniej kupuję kwitnące rośliny, no, ale nie zawsze to możliwe.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Teresat-nie żeby mi się nie podobała,ale jak nazywa się Szafirowa Burza to myślałam,że będzie niebieska.Wiatr nadal głowę urywa i wieczór jest zimny(6 stopni),ale na pocieszenie dziś nie trzeba jeszcze podlewać.
Tija-walczę z podagrycznikiem i postanowiłam wziąć go systematycznością,ledwo wychynie,wydzieram.Jeszcze jestem na końcówce urlopu to częściej siedzę w ogrodzie,tym u mamy.
A te Twoje wielkie rączniki się podniosą,czy przygięte nie wracają do pionu?U mnie trochę sponiewierało ostatnie floksy,zostały zbombardowane gradem orzechów brazylijskich,które rano stanowczo usunęłam.
Judyto-przesyłka już w Lubartowie!Zatem czekam na słoneczniczek szorstki,hortensję Anabelkę i dereń syberyjski czerwonokory o liściach variegata,u nas na razie nie pada.Rano wyglądało na to,że może być kontynuacja opadów,ale te ciemne chmury się rozeszły.

Tija-walczę z podagrycznikiem i postanowiłam wziąć go systematycznością,ledwo wychynie,wydzieram.Jeszcze jestem na końcówce urlopu to częściej siedzę w ogrodzie,tym u mamy.
A te Twoje wielkie rączniki się podniosą,czy przygięte nie wracają do pionu?U mnie trochę sponiewierało ostatnie floksy,zostały zbombardowane gradem orzechów brazylijskich,które rano stanowczo usunęłam.
Judyto-przesyłka już w Lubartowie!Zatem czekam na słoneczniczek szorstki,hortensję Anabelkę i dereń syberyjski czerwonokory o liściach variegata,u nas na razie nie pada.Rano wyglądało na to,że może być kontynuacja opadów,ale te ciemne chmury się rozeszły.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42382
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Ewo to nie jest mój przepis 
Cukinia obrana,pokrojona,dużo bazylii,czosnek(obrane ząbki),a zalewa octowa z łyżką cukru,szczyptą soli i ja dałam oliwę z oliwek na wierzch,a ona olej.I do kąpieli wodnej na 15 minut.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3675
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym
Marysiu, Ewka pisała, że robiła cukinię wg przepisu z wątku Ałły...
Ewa- Anabelka będzie rosła w "śródpodagrycznikowym" ogrodzie?

Ewa- Anabelka będzie rosła w "śródpodagrycznikowym" ogrodzie?
