Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V

[nemezja]

Jestem z rewizytą:).
Dzisiaj już późno więc przejrzałam tylko ostatnie strony, ale ogród piękny. No a zwierzyniec - (ekipa interwencyjna przeciw komarom) imponujący: to jaszczurka, to wąż , to piękne żabki. Jutro zwiedzę Twoje królestwo jak trzeba:).
Dobrej nocki:)

[manenka71]

Twoj nick przemykał mi w watkach ale nie wiem nawet czy zwiedzałam Twoj ogród jak nie to czas na mnie a długa droga przedemna

[JacekP]

O bliskich spotkaniach ze zwierzątkami uwielbiam czytać. Właśnie dziś miałem takie bardzo bliskie spotkanie. Tak jak Gosia pisze - jaszczurki raczej uciekają przed ludźmi. Wyratowałem jednak zwinkę przed utonięciem i ta nie zamierzała uciec z ręki. Co więcej - zaczęła po mnie spacerować Strąciłem ją dopiero, jak zaczęła wchodzić na plecy i straciłem ją z oczu. Ale to było niesamowite przeżycie!
Mam bardzo podobnego wiciokrzewa żółtego ale pod nazwą 'Hall's Prolific'. Sprawdziłem, czy nie ma pomyłki ale nie. Natomiast swojego pomorskiego nie mogę rozgryźć odmiany. Może jak wstawię pnącza, to poproszę o pomoc

[Mandragora]

Uwielbiam Twoje zdjęcia i opowiastki o zwierzętach Wiesz, u mnie salamandry ostatnio bardzo rzadko pokazują się w ogrodzie. I zastanawiam się, czy wyniosły się ze względu na nas czy może teraz latem są mniej aktywne. Może jednak to drugie Zobaczymy jesienią. Bardzo lubię też wypatrywać myszołowy - wydają charakterystyczny dźwięk, a ich szybowanie wysoko pod chmurami wyjątkowo kojarzy się z wolnością... Czasem szybują nawet w trójkę, podpatruję je przez lornetkę Przedwczoraj nisko nad moim ogrodem przeleciał bocian i wylądował gdzieś na pobliskiej łące, a bocian w mojej okolicy to niestety rzadkość
Miłej soboty Krysiu!

[przemo1669]

Krysiu wiciokrzewy przepiękne

[Annar13]

Kolekcja wiciokrzewów cudowna !
Wspaniały pomysł!

[christinkrysia]

ewamaj66 - Ewciu mam nadzieję,że i ja będę ją chwalić w następnym sezonie. Tak myślę aby z jednej strony dla kontrastu koloru i wielkości posadzić Miskanta Giganteusa i jest na to miejsce bo wykopię Gaurę różową bo teraz przy sadzeniu traw juz nie chciałam jej ruszać. Giganteus w tej chwili dochodzi do 3 m wysokości .
Jak pomyślę, że w połowie kwietnia leżał śnieg to az się za głowę łapie jakie on ma przyspieszenie i silę wzrostu.

takasobie - Miłko ja mam kłopot z powojnikami ale pozostałe pnącza dobrze rosną u nas a czasami az za dobrze
Winobluszcz pięciolistkowy tworzący przy stawie tzw "zieloną jaskinię" mimo porządnego cięcia tak dociążył rusztowanie,że jesienią zaczęła sie rozlatywać a zima śnieg dokończył sprawę i wszystko zlikwidowaliśmy. bo jest kolejna w innym miejscu z wiciokrzewów.
Dla przypomnienia tak ona wyglądała




To stare fotografie i szukając ich wzięło mnie na wspomnienia...
Dzięki tym fotografiom widzimy jak nasze ogrody zmieniają się...

ewunia7 - Ewciu dziękuję i pozdrawiam życząc miłego i niepracowitego weekendu.

sweety - Aniu niby duzo jest pnączy do wyboru ale takich uniwersalnych do wykorzystania na długie lata to juz gorzej.
Z tych co mam to najpewniejszy o wzrost, zdrowotność i brak szkodników jest Wiciokrzew zaostrzony. Do tego nie ogołaca sie jak inne ale w tej sytuacji mnie to nie przeszkadza bo głównie chce mieć górę zarośnięta i lekko boki.
Mszyce jakoś dziwnie ale omijają je , pewnie smaczniejsze mają do wyboru ... do tej pory tez nie chorowały , jednak jak mączniaka widziałam w ub roku u sąsiadki na czymś to zaraz Topsinem mąż opryskał aby zabezpieczyć je.

anym - Aniu to prawda,że zapach cudny ale bardziej nasila się pod wieczór a my na działce zbyt często do późna nie przebywamy.

wielkakulka - Aniu to prawda,że wiciokrzewy maja takie dziwne kwiaty... pająkowate jakby z wieloma odnóżami ...

TerDob - Teresko Wiciokrzew japoński 'Aureoreticulata' z racji tych pięknych liści kwiaty ma ledwo widoczne - zakwitają w kolorze jakby kremowym i potem jaśnieją prawie do białego.

gosiaczek12a11 - Gosiu witaj
jak można bać się jaszczurki.... toz to takie maleństwo i to jej serce wali na widod takiego wielkoluda jak człowiek.

iwona0042 - Iwnonko czy ja coś przeoczyłam w naszych rozmowach bo o żabach nic nie wiem ...
Bobrek trójlistkowy tak ale żaby do kompletu ...ojjjjj nie wiem czy im to sie spodoba.
jednak jakby poważniej wziąć temat pod lupę to dałby radę wiosną ale zaraz po godach...
Wiesz o czym myślę ...??? ..........







Zaloty........... miłość .......... a potem skrzek, kijanki i małe żabki .
Własnie o skrzeku pomyślałam bo cos takiego do podróży nadaje się.

kogra - Grażynko dziwne ale jak do tej pory ani razu nie robiłam oprysku na mszyce bo po prostu omijają je ... tfu tfu tfu .... oby tak było zawsze.
Nasze komary nie lubią zapachu goździkowego więc jesteśmy opryskani rozcieńczonym olejkiem i miejsca odpoczynku też. Z tego co czytam to w wielu miejscach jest inwazja komarów a nasze mają naturalnych wrogów i dlatego ich mniej.

ewamaj66 - Ewciu dziękuję.

nemezja - Karolniko witam Cie serdecznie i zapraszam do zabawy ze zwierzyńcem i na spacery po działce.

manenka71 - Marzenko wiele osób na forum poznaje się w ten sposób. Ja tez bo odwiedzając zaprzyjaźnione wątki czytam wypowiedzi innych aby zorientować się w temacie toczących się dyskusji i tak z ciekawości zagladam do innych.
Dziękuję za wizytę i zapraszam na następne.

JacekP - Jacek no właśnie jaszczurki maja dziwny zwyczaj zaglądania do rożnych pojemników a potem wpada i czasami topi się jeśli ścianki pojemnika są za gładkie. Dlatego wyjątkowo przestrzegamy zasady aby nie zostawiac żadnych większych pojemników z wodą a nawet dodatkowo na koniec pracy odwracamy do góry dnem, opady tez się zbierają i są dla nich zagrożeniem.
Jestem zdziwiona Twym zachowaniem ... przy kontakcie wzrokowym dobrze było ale jak jaszczurka Ci pola widzenia ... . ooooooooo .... to już gorzej
Chyba w ub roku pokazywałam zabawę naszej małej wnuczki która jest jednak odważniejsza - popatrz jak świetnie się bawi.
jaszczura pokonała sporo drogi przechodząc z jednej ręki na drugą po ramionach i plecach







Jest mnóstwo odmian wiciokrzewów i pewnie część z nich jest dość podobna do siebie.
Chetnie zajrze do Ciebie aby zobaczyc kwiaty u Twoich

[christinkrysia]

dalszy ciąg odpowiedzi ...
Mandragora - Milenko to miłe,że ktoś zaglada i czyta o naszych przygodach i zwierzyńcu - dziękuję.
Twoja przecudna salamandra plamista sni mi się po nocach . Trzeba by poczytać o jej zyciu w różnych porach roku bo może taka jej natura jeśli chodzi o zmienność miejsc gdzie przebywa sezonowo.
Lornetkę też mamy na działce bo ja bardzo słabo widzę więc byle ptak na gałęzi nawet niedaleko to muszę sie nią posiłkować. Ptaki drapieżne są piękne w locie ale, że bociany u was są rzadkością to mieszkance Mazur trudno uwierzyć bo u nas to codzienność i nawet po alejkach działkowych potrafią spacerować więc nie dziw się.
Miłego wypoczynku przy niedzieli.

przemo1669 - Przemku chłopcze Ty nie chwal mi wiciokrzewów tylko zbieraj się do podróży jak przyjdzie czas aby je trochę przyciąć bo w moim wieku nie wypada ... i pewnie trudno będzie tak wysoko się wspinać .
To nie żarty tylko szczera prawda.

Annar13 - Aniu dziękuję. Oby tylko ten pomysł sprawdził się na długie lata i był tylko przyjemnością anie ciągiem kłopotów.

[takasobie]

Altanka wygląda nadzwyczaj uroczo. Jesienna szata jeszcze lepsza!

Żaby są tak radosne w scenerii Twojego oczka, że postanowiły się tu porozmnażać
Aż chciałoby się powiedzieć, że w takiej scenerii każdy by się chętnie rozmnażał

[christinkrysia]

Miłko altanka "zielona jaskinia" wyglądała faktycznie uroczo - to była moja czatownia i miejsce obserwacji życia na stawie ale jak wcześniej pisałam ... to już historia.
Rozwaliło się wszystko a my tylko mieliśmy dodatkową robotę na wiosnę.
Teraz walczymy z wychodzącym wciąż na wierzch winobluszczem ...

[christinkrysia]

Zakwitły mi już prawie wszystkie odmiany fuksji więc kilka z nich pokażę

Na początek jako ciekawostka bo pewnie nie wszyscy wiedzą,że w gruncie zimują nie tylko magelanki ale te nasze znane doniczkowe też.

Fuksje Beacon w sezonie rosły gruncie i w doniczkach ale do domu na zimowanie zabrałam tylko jedną. Z doniczki dużej przełożyłam do pojemnika ( jak widać) i zadołowałam obok magelanki aby miały jednakowe warunki.
Po ruszeniu wegetacji wyjęłąm pojemnik aby posadzić do gruntu.


Stan z 5.VII - pierwsza zakwitła odmiana Beacon


Zdjecie niezbyt udane bo kwiaty bardzo nisko ...


A na tej dopiero pąki kwiatowe


Poniżej fuksje magellana


odmiana AUREA zakwitła bardzo wcześnie - zdjęcie z dnia 2.06.13.
kwiaty na tle jasnych limonkowych liści mimo,ze sa małe pięknie sie wyróżniają.


Fuksja magellanica RICARTONI zakwitła dużo później niż odmiana Aurea


taka mała aranżacja przy miejscu na wypoczynek - jeszcze muszę cos wymyślić na te czarne doniczki



efekty mojej ubiegłorocznej zabawy w formowanie drzewka - wys ok 150 cm
Kamienie dla poprawy stabilności doniczki.


Poniżej w dużej donicy mam jedną wysoką - ponad metr i dosadzone 3 maluszki , do tego plektrantusy i wilczomlecz dla wypełnienia.

Najwyższa to odmiana DEUTSCHE PERLE - moja ulubienica. W realu te kwiaty w pakach wyglądają jak sople a po rozwinięciu jak kołyszące sie kolczyki
- to początek kwitnienia.





Lubię zaglądać kwiatkom do środka a szczególnie w chwili gdy pąk zaczyna pękać ukazując powoli zawartość








Miłej niedzieli

[x-ag-a]

Krysieńko, dobry wieczór
Z przyjemnością obejrzałam ostatnie zdjęcia, starając się nadrobić zaległości... sesja żabia, jak i jaszczurkowa - bezcenne widoki

Z roślin podziwiam fuksje... u mnie zakwitną po raz pierwszy - doczekać się nie mogę

Pozdrawiam Cię serdecznie!

[JAKUCH]

Fuksje pięknie kwitną jak jedna i aż dziw mnie bierze ,że przezimowała w ziemi .Moja Magellana dopiero odbija bo wiosną musiałam osadzić ja do doniczki z powodu remontu .Teraz dopiero powoli sonie rośnie .Raczej chyba nie zakwitnie mi w tym roku .Masz rękę do wszystkich roślin

[wielkakulka]

Fuksje zimujesz w gruncie?

[Mandragora]

Krysiu, wpatruję się w zdjęcie Twojej jaskini z winobluszczu i nie mogę wyjść z podziwu Po ilu latach od posadzenia utworzył taką zwartą grotę? Zszokowałaś mnie tym, że fuksje są w stanie przezimować w gruncie. Czy tej zimy próbowałaś pierwszy raz czy wcześniej też? Pytam, bo ta zima była wyjątkowo łagodna i z mnóstwem śniegu.
Doczytałam właśnie, że salamandry rozpoczynają okres godowy mniej więcej w połowie września. Poza nim prowadzą samotny tryb życia. Jesienią takie widoki przy tarasie zdarzały się dość często: http://img593.imageshack.us/img593/4863/salamandry.jpg
Na Mazurach byłam raz w życiu rok temu (w Borowskim Lesie), razem z M. byliśmy zauroczeni ilością gniazd bocianów. Wiele bym dała za gniazdo bocianów przy swoim domu...