Betonowy balkon w środku miasta

[Paulii]

Dzieńdoberek Magdo Ładniutki ten starzec z własnej rozsady
Bratek pieękny ma kolorek
Petunia własnej produkcji Śliczny ma kolorek mi sie podoba
Prześliczna ta Begonia

[Magdallena]

hanka101, M-alinka, Alenka, welkam - dziękuję za miłe słowa pod adresem mojego skalniaka. Sama jestem ciekawa, co z niego będzie, trochę poczytam o tych roślinach, bo do tej pory byłam na nie zupełnie obojętna. Czy Wy też tak macie, że z czasem zaczynacie interesować się roślinami, na które wcześniej nie zwracaliście uwagi? Halinko - ten różowy rozchodnik, który masz u Siebie był dziś na rynku po 3 zł Fajnie wiedzieć, że takie rośliny też są w sprzedaży Bratka rzeczywiście można uprawiać, jako roślinę jednoroczną, jeśli się posieje odpowiednio wcześniej (styczeń, luty). Ja zamierzam je zimować w moich cudnych pudłach styropianowych lub w zimnym pokoju.

ANNA206 - słuszna uwaga , muszę doliczyć rośliny ze skalniaka do mojej kolekcji. Ale chyba do domowej kolekcji, bo skalniak będzie w mieszkaniu. Bo ja w mieszkaniu mam jeszcze ze 20 innych roślin... Nadal czekam, co wyrośnie z tej niby-dimorfoteki. Obawiam się, że to niestety jest chwast ma takie badziewiaste pozostałości po żółtych kwiatkach, kwitły jak byłam na urlopie, więc nawet nie wiem, jak wyglądają. Dam znać, jak się sprawa wyjaśni.

stefanku - czekamy na wątek o balkoniku. Dawno Cię nie było. Jakieś storczykowe nowości się szykują u Ciebie?

Moniczko - dziękuję w imieniu begonii , mam nadzieję, że zaraz będzie więcej pączków i wszystkie będą takie udane


Paulii - dziękuję Kochana , pokaż koniecznie zdjęcie hibiskusa, jak otworzy pąki

Ponieważ dziś poniedziałek, przesyłam Wam moc serdeczności i kilka aktualnych kolorów z mojego balkonu

Niecierpek balsamina i pelargonia angielska



Nakoksowany amerykańskimi hormonami klonik i jego krzyżówka - w zeszłym roku nie miałam takich kolorów


Miłego dnia

[Alenka]

Niecierpek balsamina piękny Muszę go wypróbować w przyszłym roku koniecznie
I strasznie mi się podoba kolor tej pelargonii..Uwielbiam takie krwiste kolory

A co do tego interesowania się roślinami..Racja Już zaczynam dumać o skalniaczkach i wzięłam się za hoje

[Niunia1981]

Madziu sieweczki niecierpka balsamina dostałam od forumki icudnie rośnie - na pewno posieję za rok - może już się pączki rozwinęły bo wcozraj były takie prawie prawie
Pelaśka super, ale ja lubię je wszystkie

[M-alinka]

Wszystkie od poniedziałku fotkami rzucają, czuję jakąś arytmie w sercu
Madziu przepiekne kwiatki, pelasi istne cudo

[welkam]

Magdzia - je tego różowego kupiłam w dużym sklepie na A za 4,oo PLN nazywa się rojnik pajęczynowaty. W tym duzym sklepie jest duzy wybór skalniaczków. Tylko trzeba uważać, bo albo nie podlewają roslin wcale albo zalewają je wodą i czasem można kupić zgniłka. Rojniki mają to do siebie, że łatwo się rozmnażają. Zyja po to, żeby zakwitnąć. Po zakwitnięciu rozeta umiera, ale zanim to się stanie wydaje na świat wiele małych rozetek.

[Blueberry]

Co za busz Piękne kolory kloników, zwłaszcza ten ostatni A co do zainteresowania konkretnymi kwiatami - miałam 'plany" co się pojawi na parapetach, a w końcu i tak kupuję co mi się spodoba

[Amara]

Obejrzałam całość i po prostu to już nie betonowy balkon a oaza zieleni

[Magdallena]

Witajcie w ten dziwny, parny dzień. U Was też była w nocy taka burza? Co to się porobiło z tą pogodą?! Na szczęście wczoraj rozmontowałam system plastikowych opasek i zdjęłam skrzynki zewnętrzne. Moje rośliny już mają dość tego deszczu - bratki dostały mączniaka

Alenko, Niunia1981 - polecam balsaminę, to bardzo wdzięczna roślina. Kiełkuje i kwitnie bardzo szybko, o niebo szybciej niż waleriana. Mam nadzieję, że zaraz otworzą się inne kolory, to będzie fajny widoczek. Jak mi się uda zebrać nasiona to chętnie się podzielę.

M-alinka - fotek Alenki i tak nic nie przebije

welkam - dziękuję a jak zimujesz rojniki? W takim styropianowym pudle da radę? Może w zimnym pokoju będzie lepiej? Przezimowałam w nim lantanę, dzwonka i wiele innych.

Blueberry - a no właśnie, plany zawsze szlag trafia Na tzw. rynku widziałam kwitnące miniaturowe dalie i owocujące pomidorki koktajlowe. A moje jeszcze w powijakach. W przyszłym roku kupię gotowe

Amara - dziękuję za wizytę i miły komentarz. W środku oaza a na zewnątrz hałas, spaliny i tym podobne cymesy

Tak, jak pisałam skrzynki znowu stoją na podłodze ale może uda mi się zrobić nowe zdjęcia - begonia powoli się rozkręca, kolejne calle pokazują paki. Niestety wczoraj wyrzuciłam drugą z trzech róż z Biedronki. Trudno, przynajmniej mogę w to miejsce coś innego dosadzić.

[welkam]

Magdziu - rojniki są bardzo mrozoodporne. Nie ma najmniejszego problemu z przezimowaniem. Nie trzeba żadnych okryć, steropianów. Dadzą radę bez żadnych zabezpieczeń.

[ANNA2006]

Hej MAGDALLENO dlaczego wyrzuciłaś róże z biedronki? Zachorowały czy są kiepskiej jakości? Jakie masz spostrzeżenia co do ich pielęgnacji?

[Magdallena]

Witajcie,
pogoda nie zachęca do przebywania na balkonie, raczej w domku pod kocem z gorącą herbatą brr.
Halinko, dzięki za info o rojnikach. To super wiadomość, że zimują w donicy. W takim układzie spróbuję je tam przezimować
ANNA2006- wyrzuciłam róże, bo mi nagle zaczęły umierać i potem nie odbiły już. Więcej nie kupię róz rabatowych z Biedronki.

Zdjęte z poręczy skrzynki nadal stoją na podłodze balkonu na wypadek kolejnych deszczy - na podłodze są bezpieczne. Ziemia jest mokra i nie może wyschnąć w tym zimnie. Widać, że roślinom taka pogoda nie służy.

Pierwszy kwiat dalii jakiś pokręcony. Co mu jest?
Koleusy na szczęście są coraz większe

Mieszanka wilców powoli zarasta kratkę


Ukochane dzwonki pięknie kwitną


Pierwsza w życiu własna aksamitka. Myślałam, że będzie większa...


Bratki nadal kwitną, żal mi ich wyrzucać, pewnie zostaną ze mną jeszcze trochę


Dalie mają przędziorka, pozostałe rośliny mączlika. Pryskałam dwa dni z rzędu chemią ale nie widzę poprawy - tzn. mączlika jest mniej. Czekam na cieplejsze dni, teraz oprysk może jeszcze grzyba wywołać.

Jestem baaaaaardzo niezadowolona z dalii Porosły mi baobaby z marnym efektem kwiatowym. W przyszłym roku kupię sadzonki liliputów, nie mam miejsca na bezproduktywne zielsko

Mam nadzieję, że następnym razem będę mogła pokazać Wam bardziej słoneczną scenerię...

[Bazyliaa]

Śliczne Brateczki, Dzwoneczki i Aksamitka też nawet taka mała

[Alenka]

Nie dziwię się, że bratki żal wywalać
A te dzwoneczki Napisz o nich coś więcej, bo szczerze mówiąc zielona jestem

[Magdallena]

Bazyliaa, Alenka - bardzo mi miło, że podobają się Wam moje pociechy
Madziu - z dzwonkami było tak - kupiłam małą sadzonkę w zeszłym roku, ładnie się rozrosła przez lato i jesień. Ponieważ rok wcześniej roślina nie przeżyła zimy na balkonie, postanowiłam przezimować ją w mieszkaniu (w chłodnym miejscu). Tym razem się udało, wczesną wiosną dzwonek zaczął nieśmiało wypuszczać nowe pędy i pąki. Urósł tak, że zrobiłam z niego 3 osobne rośliny, które teraz ładnie rosną w różnych częściach balkonu. Tak np. wygląda mateczna roślina - ona nie wiedzieć czemu najsłabiej kwitnie


To jest - zdaje się - dzwonek Poszarskiego, do kupienia w marketach i na targowiskach. Jest to roślina wieloletnia, stale wytwarza młode przyrosty z korzeni. Spokojnie zimuje w gruncie, na balkonie (przynajmniej moim) nie zimuje.