W tym właśnie problem, że się nie mieszczę. Jestem zapchana na maxa.

Malachitek
Postaram się pamietać. Teraz on strasznie zwarto rośnie.
Blueberry - dziękuję. Faktycznie, one z liści bardzo ozdobne. Kwiat jednak byłby miłym dodatkiem.
Fraszko, mam nadzieję, że już lada chwila się otworzy. To pierwszy raz i bardzo jestem ciekawa kwiatów.
Patrycjo, justus - dzięki!
Mam jakieś foty zrobione już jakiś czas temu. Może mało aktualne, ale wykorzystam.

Długo czytałam o uprawie w hydro i choć dużo przemawia za, nie wiem czemu,
ale mam obawy.
Kilka moich kołkujących hoi postanowiłam podciąć i wstawić w keramzyt z wodą.
Nie jest to prawdziwe hydro, a zwykłe kubki z keramzytem.
Tak też postanowiłam zaryzykować z obscurą i ellipticą od Bogusi.
Po miesiącu już widać było spore korzenie. Macrophylla albomarginata w miesiąc puściła spore korzenie i pęd, który ulistnia.
Chyba zamówię kilka zestawów i zaryzykuje taką uprawę. Na wszystkie rośliny się nie odważę.
Boję się zbyt dużej wilgotności, szczególnie zimą.
Ogrzewam dom gazem, jest chłodno. Tak się przyzwyczailiśmy i tak lubimy.
Macrophylla albomarginata:
Kilka nowości:
Epipremnum 'Marble Queen' Fajne, drobne listki.
Rhoeo spathacea vittata variegata
Zakwitł Skrzydłokwiat 'Gemini'
Philodendron 'Tripartium'
Philodendron hastatum o mniejszych liściach. Po przejściach, ale zbiera się.
I wielki liść jego kuzyna:
Scindapsus pictus 'Trebie'
Alocasia cuprea 'Red secret'
Pięknie wybarwiona hoja sp. DML (5655B) or (IML 1398)
I na koniec hoja pachyclada variegata Maluch, ale z wielką chęcią do życia.

[/quote]