Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
shida
200p
200p
Posty: 291
Od: 18 sie 2012, o 20:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: warszawa

Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...

Post »

Witaj :wit Właśnie deszczyk wygonił nas z Mufką z Wilkowyji ;:145 Padało od rana i nic się nie dało podziałać w ogrodzie ;:223


Mam nadzieję, że nikogo nie spotka przyjemność posiadania tego paskudztwa grzybowego :roll: Tu zebrało się chyba kilka czynników dzięki którym tak trudno się go pozbyć... czy się przenosi ? nie wiem - do Mufki nie zawędrował mimo, że wiele roślin wyjechało na działkę... ale tam właśnie inne warunki... możliwe, że w ogóle on taki mało ruchliwy jest bo mam go tylko na części ogrodu i raczej nie zmienia lokalizacji ;:218 Może mieć na to wpływ, że tu były stare glinianki zasypywane czym się dało...od ziemi z piaskiem, kamieniami i gliną aż po cegły... a przed domem był placyk manewrowy nawieziony żużlem z huty... koszmar ;:222 Trochę udało się go na samym początku Mufce usunąć... ale tego są tony w głębszych warstwach ziemi ... pod każdą większą roślinkę był kopany dołek i wymieniana ziemia... to co zostało było użyźniane - ogrom Mufkowej pracy przez wiele lat dał efekty ;:108 Obecnie jest całkiem fajnie ale możliwe, że miejscami jakieś paskudztwa z głębszych warstw dają o sobie znać i powodują, że tak łatwo ten grzybek sobie hula ;:223

Do instytutu nie uderzałam ;:185 walczyłam tym co dostępne zaczynając od typowych preparatów systemicznych na grzybka zmienianych co tydzień z czego najlepiej zadziałał previcur - polecony zresztą z znajomym centrum ogrodniczym i ponoć najlepiej działający na fytoftorozy... Zgodnie z różnymi źródłami choćby i informacją z Mai w ogrodzie stosowałam też biosept i bioczos oraz "tonę" czosnku wetkniętego w ziemię...i chyba skuteczność była podobna jak chemii - dlatego w tym roku robię bunt i nie będzie chemii :!: :!: :!: Wiem już, że niektóre rośliny niestety są bardziej podatne na to coś, a inne mniej... dlatego niestety te chore jeśli nie wytrzymają przy niechemicznych specyfikach to znikną z ogrodu... chyba, że uda im się tak jak w zeszłym roku - mimo początków objawów po natychmiastowej interwencji wielosił dal radę przeżył i pojawił się wiosną... zapodałam też pozytywny grzybek czyli polyversum firmy target... będzie czosnek, bioczos i biosept... Na razie po zapodaniu pozytywnego grzybka jest widoczne zahamowanie paskudztwa więc jest szansa ;:108

Może na jego pojawienie się miały wpływ mieczyki które tu kiedyś sadziła poprzednia właścicielka domu? Może właśnie to paskudztwo którym zasypywali glinianki? A może fakt iż mimo zabiegów jest tu bardzo zbita mazista ziemia bardzo utrudniająca korzenienie się roślinom i powodująca strefy beztlenowe? Pewnie nigdy nie dojdę co jest powodem - trzeba walczyć z paskudztwem i tyle ;:134 Na szczęście jest wiele roślin których nie rusza np hortensje, serduszka czy klematiski mają się tu super ;:215 Na różach poza mszycą, lichami i skoczkiem też nie zauważyłam innych wredot ;:224

Jutro zerknę do Pashminki - może już przestanie marudzić i weźmie przykład z ładnie rosnących koleżanek ;:306 Nie mogę już doczekać się zdjęć Twoich pięknotek - to one skusiły mnie do jej zamówienia ;:173
Awatar użytkownika
shida
200p
200p
Posty: 291
Od: 18 sie 2012, o 20:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: warszawa

Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...

Post »

"Miniaturowy Tajemniczy Ogród" może i nadal pozostał mały ale na pewno nie ukrywa już roślinek - po ostatnich deszczach wszystko jest ogromne i wręcz wylewa się z rabatek :tan Jest tego tyle, że aż ciężko zrobić zdjęcie większego fragmentu ogrodu bo nie ma jak oddalić się by nie wdepnąć w jakąś roślinkę ;:306 Dlatego tylko kilka "portrecików" ...

jaśniutki bodziszek żalobny...
Obrazek


niska firletka ;:167
Obrazek

Obrazek

jarzmianka powolutku zaczyna kwitnąć
Obrazek



Obrazek

Obrazek

nowo posadzona siewka orliczka przywieziona z Wilkowyji ;:224
Obrazek

peonia majowa...
Obrazek

podpędzona lilia "samur" - w każdym razie taka ponoć ma być ;:173
Obrazek

nowiutkie niedawno sadzone klematiski botaniczne ;:167
...lemon dream
Obrazek
...purple spider
Obrazek
... pink dream
Obrazek
... pink swing
Obrazek
... purple dream
Obrazek
... maidwell hall
Obrazek



Obrazek

Obrazek


niebieska chmurka funki
Obrazek

rodgersja - jest w tym roku ogromna i jeszcze nie pocięły jej ślimaki ;:215
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Palibinek nadal w pełni kwitnienia - cały ogród nim pachnie ;:167
Obrazek

hortensja szykuje się na bardzo obfite kwitnienie - pięknie powinna wyglądać cała w kwiatach razem z ciemnym klemkiem...
Obrazek

Obrazek

Obrazek


Róże też już powoli szykują pączusie ;:138 Kilka zakwitnie po raz pierwszy :heja Nie mogę się już doczekać ;:65 Ciekawe czy wszystkie pokażą choć po jednym kwiatuszku ;:218 Na razie najobficiej zapowiada się, że będzie kwitła Mery Rose, Nozomi, The Fairy i Ritausma... pozostałe się jeszcze nie zdecydowały do końca ;:224
Awatar użytkownika
drewutnia
1000p
1000p
Posty: 3711
Od: 1 gru 2011, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...

Post »

Współczuje strat,wiem coś o ciężkiej glebie :roll:
Chyba na to wpływu nie mamy.Palibin śliczny a mi się nie przyjął,mimo,że wsadziłam zdrowy okaz umarł :cry: Z grzybkami tez mam problem,co zrobić.
Ale ogród masz przepiękny ;:167
Awatar użytkownika
shida
200p
200p
Posty: 291
Od: 18 sie 2012, o 20:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: warszawa

Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...

Post »

OOOO jak to Palibinek się nie przyjął??? Ojej aż się wierzyć nie chce !! Może jakiś felerny się trafił? Albo dorwał go grzybek? Mój szaleje tak, że co roku tnę go zaraz po kwitnieniu baaardzo silnie by zmieścił się na rabacie ;:224 U Mufki w piaskach też rosną bardzo ładnie i cudnie kwitną... Widziałam też kilka w różnych nasadzeniach nawet jako żywopłot i rosły mimo przeciwności tak, że powstał mi obraz prawie niezniszczalnego bzika ;:173

Łączę się w bólu nad ciężką glebą :roll: Walczę z nią ostatnio coraz skuteczniej... może będą jakieś długofalowe efekty ;:108 A jak Ty sobie radzisz? Masz jakieś sprawdzone sposoby na polepszenie jej stanu? Co najlepiej się sprawdza u Ciebie? Teraz dostępność różnych specyfików na poprawę gleby oraz na grzybki i owady coraz większa nawet tych ekologicznych... no i są stare metody oraz takie unowocześnione też są więc może się nam uda wygrać ;:134 Ja teraz czekam czy wyrosną mi... "ŚMIERDZIELE" czyli grzybki które przywędrowały niewiadomo skąd należące do podobnej grupy co smardze za to niejadalne i... okropnie cuchnące :evil: Ale tak, że aż muchy się zlatują z okolicy ;:202
Awatar użytkownika
drewutnia
1000p
1000p
Posty: 3711
Od: 1 gru 2011, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...

Post »

Ja mam jakiś kłopot z bzami,nie wiem czemu ale nie za bardzo u mnie się dobrze czują, razy już sadziłam białego od babci i za każdym razem kaput :roll:
A co do grzybków u mnie zaatakował grusze a potem inne rośliny które zaczęły czarnieć.Gruszy nie uratowałam ale rośliny tak,obcinałam szybko czerniejące miejsca i wywalałam.Grusza zrobiła się cała czarna w 2 dni!
Na ziemi rosły mi jakieś grzyby.Było to po długich opadach ....Teraz muszę obserwować bacznie :roll:
A z tych naturalnych sposobów to skrzyp którego u mnie pełno np-robie gnojówkę,opryskuje i leje w glebę dookoła.
Ziemię to teraz mieszam z popiołem i piaskiem i jest ok
Awatar użytkownika
shida
200p
200p
Posty: 291
Od: 18 sie 2012, o 20:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: warszawa

Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...

Post »

Wielka szkoda, że bzy jakoś nie chcą rosnąć :cry: Nawet taki mały Palibinek potrafi napełnić cały ogród zapachem i kolorem ;:167

Współczuje gruszy - ekspresem poszło ;:202 U mnie niestety też tak potrafiło być - aż nie do wiary jak grzyby potrafią szybko wykończyć roślinę ;:223 Dobrze że udało Ci się go opanować ;:138 Pewnie "skrzypówka" pomogła ;:333 Ponoć rewelacyjnie działa i nawozi - ja nie próbowałam bo ani skrzypu ani miejsca by coś takiego nastawić nie mam... za to dawałam czosnek,nadmanganian potasu oraz gotowce typu biosept i bioczos.. w tym roku też już się rozglądam czy nie ma nic złego bo pierwszy rzucik paskudztwa już był ;:204 Może jakoś mimo wszystko wygramy z choróbskami i szkodnikami ;:108

U mnie też popiół leci pod roślinki i do kompostu ;:215 Piasku nie sypię bo i tak wiele miejsc mi się wyjałowiło przez dzikie wino, bluszcz i powój :evil: Za to wióry rogowe trochę rozbijają zbite miejsca... daję też kompost, biohumus i granulowany obornik... ogólnie robię co się da by zwiększyć ilość materii organicznej ;:173 Szkoda, że nie ma już dostępnych łupinek kakaowych z Wedla - to było genialne ;:215 Rozluźniało, ściółkowało i jednocześnie nawoziło... a do tego tuż po posypaniu ogród miał specyficzną bardzo miłą kakaową nutę zapachową ;:131
Awatar użytkownika
constancja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1367
Od: 5 sie 2012, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie

Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...

Post »

Kasiu, łuski kakaowe można kupić jeszcze dzisiaj ale są strasznie drogie. Napój z łusek jest nadal popularny na Śląsku.... tzw kakałszale.
Nie wiedziałam, że łuski mają także zastosowanie w ogrodnictwie. :D No cóż.... człowiek uczy się całe życie.
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...

Post »

Jestem, Kasiu!
Już wiem o co chodzi w tym podziale na ogród mniejszy i większy, kto czym się zajmuje, czym pasjonuje... ;-)
Z przyjemnością przejrzałam Twój wątek - bardzo ciekawie go prowadzisz... macie z Mufką co robić, wspaniale zajmujecie się swoimi podopiecznymi, a co najważniejsze - fantastycznie, że dzielicie tę piękną pasję jaką jest ogrodnictwo :)
Pozdrawiam i dziękuję za dzisiejsze spotkanie!
Awatar użytkownika
drewutnia
1000p
1000p
Posty: 3711
Od: 1 gru 2011, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...

Post »

zobacz co mi wyrasta po opadach :evil:
Obrazek
Awatar użytkownika
shida
200p
200p
Posty: 291
Od: 18 sie 2012, o 20:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: warszawa

Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...

Post »

Śliczne białe grzybki :twisted: Współczuję Ewuniu paskudów choć trzeba przyznać, że urody im nie brakuje - takie bialutkie kuleczki ;:224 Moich na razie nie widać ale one to tak jakoś w czerwcu były :roll: Za to u Mufki znalazłam już kilka smardzy ;:108



Witaj Aguniu :wit Przepraszam za zamotanie z ogrodami bo one takie trochę wspólne bo oba zakładane przez Mufkę, a trochę odrębne bo jeden przeszedł pod moją opiekę i został mocno pozmieniany w ostatnich latach ;:173 Wspólna pasja ogrodowa ma wiele plusików i jeden duży minus - zbyt łatwo jest nam się wybrać do jakiejś szkółki i coś ciekawego wyszukać przez co zakupy ogrodowe są większe ;:14




Dziękuje Constancjo za info o łuseczkach :uszy Myślałam, że już ich nie można dostać ;:185 Zaciekawiłaś mnie informacją o napoju z nich produkowanym - ja znam je tylko jako "środek ogrodniczy" :;230
Awatar użytkownika
constancja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1367
Od: 5 sie 2012, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie

Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...

Post »

Kiedy byłam dzieckiem, w szkole zawsze mieliśmy do wyboru....świeża bułka z mlekiem albo świeża bułka z kakałszale. To wyglądało jak takie jaśniutkie kakao ale smak ;:173 .... chodzi za mną odkąd przypomniałaś mi o łuskach.
500 g kosztuje ok 8 zł.
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
shida
200p
200p
Posty: 291
Od: 18 sie 2012, o 20:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: warszawa

Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...

Post »

Smaki dzieciństwa ;:173 Cena łupinek faktycznie spożywcza ;:202 Ja kojarzę je w duuużych workach sprzedawanych w Wedlu jak korę... Mufka jakoś je załatwiała ale dawno to było, a ja wtedy byłam zupełnie niezainteresowana ogrodowymi sprawami ;:224
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...

Post »

Pogoda średnio dopisuje, wiosna raczej opłakana, a u Ciebie tyle kwitnących kolorków ;:333 Masz niezły bylinkowy busz :uszy
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...

Post »

:wit Kasia, walczysz z grzybkiem na całego, trzymam kciuki za unicestwienie go. ;:196
Masz dobre podejście wybierając rośliny, które dobrze znoszą tą ciężką ziemię.
Nowego clemka kupiłaś ?. ;:138 ;:138
Kasia Pashminka bardzo długo zbiera się do otwarcia kwiatuszka, także się nie denerwuj, to jej urok.
Prędzej zobaczysz kwiaty na pozostałych różach. :heja :heja
Biały kwiat bodziszka ? jaki subtelny ? też go mam. :D
Awatar użytkownika
shida
200p
200p
Posty: 291
Od: 18 sie 2012, o 20:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: warszawa

Re: Miniaturowy "Tajemniczy Ogród"...

Post »

Witaj Magdo :wit Zapraszam na przedzieranie się wśród kolorowej zieleni bylinowej ;:173 Trzeba tylko uważać pod nogi bo wszędzie można wdepnąć w roślinki ;:224 Po deszczu sporo leżakuje na ścieżkach towarzysząc tym już tam wcześniej rosnącym ;:124 Dziś znów deszcz i burza ale zanim przyszła zdążyłam zrobić kilka zdjęć ;:138

Oto zaczynają się otwierać cudnie kwitnące dzwonki rosnące w otworze między kamieniami ścieżki...

Obrazek

a tu goździki przytulone do głazu ;:168

Obrazek




Majeczko aż strach się przyznać ale nowe są 3 klematisy... te których fotki wstawiłaś :oops: Tak mnie skłoniło to jakoś do podliczenia ile ich mam i jestem trochę przerażona skąd się tego nabrało... bo wyszło mi, że mam ponad 50 szt ;:oj


moje wielkokwiatkowe wcześnie kwitnące...

Innocent Blush,
Veronica's Choice,
Vyvyan Pennell
Warszawska Nike - 2szt

mam też wielkokwiatowe późnokwitnące :
Błękitny Anioł - 2szt
Comtesse de Bouchaud - 2szt
Dominika
nn - posadzony coś koło 2006 ale niestety nie wiem jaka nazwa - może uda się go jakoś sklasyfikować ? na pewno jest albo wielkokwiatowy późny albo viticelka...

grupa viticella
Emilia Plater - 5szt
Krakowiak - 2szt
Polish Spirit - 7szt
Purpurea Plena Elegans - 4szt
White Prince Charles - 2szt

Botaniczne
Maidwell Hall - 2 szt
Lemon Dream - 2szt
Pink Dream - 2szt
Pink Swing - 2szt
Purple Dream - 2szt
Purple Spider - 2szt

bylinowe...
Alionushka - 2szt
Arabella - 4szt w donicach + okolo 5-7szt na rabacie...



Pocieszasz mnie z Pashminką ;:108 Moja na razie od wsadzenia tylko traci listeczki - ani pół nowego listka nie rozwinęła ;:185 O kwitnieniu teraz nawet nie myślę... po prostu chciałabym by się zakorzeniła i zbudowała krzaczek... no może jakiś jeden kwiatuszek jesienią ?

Za to na pocieszenie po Pastelce dziś pojawiła się kupiona przypadkiem z nagłego impulsu - Gartentraume... Widziałam, że ją posiadasz :oops: Możesz zdradzić jak się spisuje? Bardzo muszę na nią uważać czy może był to trafny wybór i jest odporną różyczką? Fascynuje mnie też jej kolor - na forum są wstawione jaśniuteńkie oraz dość ciemnie okazy... jaka jest na żywo?




Bodziszki są cudowne - niektóre kapryśne, a niektóre pełne ulotnego wdzięku jak te tańczące na wietrze bodziszki żałobne...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


a to jeden z nowych klematisków ;:224

Obrazek

Obrazek


i trochę kolorów ;:215

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”