No ja też . w takim razie się przyłączam, bo mnie tez może zbraknąć miejsca...
Niby balkon mam duży, ale jedna strona wietrzna i cienista, druga słoneczna, ale na wszystko nie starczy miejsca.. W morde jeża.
Sieje jutro megagroniastego i Alke karłową, koralika może, reszta na dzialkę, ale też w niewielkiej ilości, bo mało miejsca mam w tym roku na warzywnik. Ja w tym roku raczej na relaksik się nastawiam, faktycznie, wiec może jak ktoś mi tego balkonu użyczy, to może i popielęgnuje az do zbiorów? A potem sie z delikwentem umowe rozwiąze i plony zdejmie własnoręcznie?....
Buziaki

Kombinatorki Wy jedne.