Ogród Ignis05 cz4
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Ignis05 cz4
Abraham Darby bardzo mi się podoba, nawet mam go przez przypadek - dwa lata temu kupiłam gdzieś za 5 zł, miał być jakiś marny wielkokwiat a to proszę... Tego lata zorientowałam się, że właśnie tę austinkę mam w ogrodzie. Miałam ją nawet w zamówieniu na jesień, na szczęście, zdążyłam je skorygować przed wysłaniem.
Jeszcze bardziej zachwyca mnie Wiliam Shakespeare. Wcześniej na forum tyle złego o nim czytałam, ale kiedy latem zobaczyłam go w OB UW tak mi się spodobał, może jesienią będzie okazja...
Jeszcze bardziej zachwyca mnie Wiliam Shakespeare. Wcześniej na forum tyle złego o nim czytałam, ale kiedy latem zobaczyłam go w OB UW tak mi się spodobał, może jesienią będzie okazja...
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Ogród Ignis05 cz4
Krysiu, piękne róże, chciałam zapytać o różę Centifolię Muscosę, czytałam na blogu różanym że jest chorowita, a zamówiłam i teraz jestem w rozterce, czy po kwitnieniu ją przycinasz?
Wiliam Shakespeare piękny, ale wszystkiego mieć nie można.
Wiliam Shakespeare piękny, ale wszystkiego mieć nie można.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Ignis05 cz4
Warwicka mam jednego i to róża nie do zdarcia.
Ma tylko jeden minus, nie pachnie.
Ale poza tym to prawie doskonałość.
Ma tylko jeden minus, nie pachnie.
Ale poza tym to prawie doskonałość.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Ogród Ignis05 cz4
Krysiu, faktycznie ten Warwick wygląda jak Leonardo, pewnie zdjęcie lekko zmienia kolor. One są bardzo podobne. 
A Szekspir jak piwonia, wypisz wymaluj!
gdyby nie było widać liści, można by sie pomylić.
Piwonię udaje też Ascot. Niektórzy nawet tak ją nazywają: piwoniowa róża.
Pewnie jest jeszcze więcej takich odmian ....

A Szekspir jak piwonia, wypisz wymaluj!

Piwonię udaje też Ascot. Niektórzy nawet tak ją nazywają: piwoniowa róża.
Pewnie jest jeszcze więcej takich odmian ....
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Ignis05 cz4
Pewnie, że jest więcej
http://www.helpmefind.com/rose/plants.p ... ARCH&tab=1
i jeszcze więcej... (ja poszłam na skróty
).
http://www.helpmefind.com/rose/plants.p ... ARCH&tab=1
i jeszcze więcej... (ja poszłam na skróty

- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Ogród Ignis05 cz4
Piękne te twoje umilacze i rzeczywiście niektóre bardzo podobne do peoni
Rh ma M i zaledwie kilka. Sąsiadka za płotem ma ich cała kolekcję. Pokażę w sezonie kwitnienia. Bajeczny widok. Ale na to potrzeba lat i miejsca
Pozdrawiam słodko

Rh ma M i zaledwie kilka. Sąsiadka za płotem ma ich cała kolekcję. Pokażę w sezonie kwitnienia. Bajeczny widok. Ale na to potrzeba lat i miejsca

Pozdrawiam słodko

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród Ignis05 cz4
Może dlatego tak mnie wzięło na piwonie
Najbardziej mnie nęcą te w typie japońskim i półpełne.

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz4
Asiu
tak sie składa, że mam 2 Abrahamy, jednego, pewnego z R. od P. Choduna a drugi trafił do mnie jako taka właśnie kupiona za 5 zł róża z gołym korzeniem po 15 maja , która miała być Rosarium Uetersen. Ponieważ nie bardzo wierzyłam, że coś z tego wyrośnie, to wsadziłam w doniczkę i czekałam. Oczywiście zamiast RU wyrosło coś , co obsypało się dosłownie kwiatami w kolorze AD i o niesamowitym zapachu. Coś, co wyglądało i pachniało znajomo, bo AB od Choduna też zakwitł.
U mnie WS jakoś specjalnie nie choruje, fakt, że dostaje, co trzeba, m.in. oprysk Miedzianem na przedwiośniu.
Może chciałabym, by krzaczek był bardziej okazały i kwiatów więcej, ale może jeszcze było na to za wcześne, a może za zimno.
Zosiu
jakoś nie zauważyłam, żeby moja róża, która kupowana była jako Muscosa, specjalnie chorowała.
Wiadomo, trzeba była poczekać na to, żeby ładnie się zadomowiła i nabrała ciała, ale już po dwóch sezonach w ogrodzie
pokazała swoją urodę, i wspaniały zapach. Jęśli to taka sama róża, to będziesz się nią naprawdę cieszyć.
Obcinałam jej przekwitnięte kwiaty, bo chciałam, żeby wyglądała ładnie i miała siły rozwinąć kolejne.
na razie można się tak bawić, bo krzew jest jeszcze nie za duży. Ale, jak mi się te krzaki rozrosną i będzie ich więcej to chyba nie dam rady wszystkiego poobcinać.


U mnie WS jakoś specjalnie nie choruje, fakt, że dostaje, co trzeba, m.in. oprysk Miedzianem na przedwiośniu.
Może chciałabym, by krzaczek był bardziej okazały i kwiatów więcej, ale może jeszcze było na to za wcześne, a może za zimno.
Zosiu


Wiadomo, trzeba była poczekać na to, żeby ładnie się zadomowiła i nabrała ciała, ale już po dwóch sezonach w ogrodzie
pokazała swoją urodę, i wspaniały zapach. Jęśli to taka sama róża, to będziesz się nią naprawdę cieszyć.
Obcinałam jej przekwitnięte kwiaty, bo chciałam, żeby wyglądała ładnie i miała siły rozwinąć kolejne.
na razie można się tak bawić, bo krzew jest jeszcze nie za duży. Ale, jak mi się te krzaki rozrosną i będzie ich więcej to chyba nie dam rady wszystkiego poobcinać.

- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Ignis05 cz4
Z gołym korzeniem po 15 maja
To musi być naprawdę dzielna róża.

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz4
Grażko,
i jest to róża dosyć odporna na surowy klimat.
Jakież było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że po zimie, jako jedna z niewielu moich róż zachowała zielone pędy.
W pobliżu niej rośnie u mnie Hanne a ta pachnie za dwie róże.
Aniu,
jakie piękne i smakowite pączuszki z serduszkami.
Dziękuję.
Sama piekłaś ?
Dobrze, że są wirtualne, bo moje biodra już przyjęły swoją dawkę na dzisiaj.
Ewuś,
mój aparat robi zdjęcia dodając niebieskości.
Stąd te fotki mają taki odcień.
Często piwonie na zdjęciach miniaturowych trudno odróżnić od róż.
Asiu
teraz to już poszłaś na całość.
Justynko
nic dziwnego, że Twój M. też zapragnął ich w ogrodzie.
Mój pierwszy kontakt z RH był zaraz po wprowadzeniu do nowego domu, kiedy w połowie maja zobaczyłam wielkie
kwitnące białe krzewy u sąsiada, świeżo posadzone. Zostałam trafiona na miejscu i zaczęłam też je sadzić.
Ewcia,
to tak samo, jak róże. Kiedy już nazachwycamy się tymi pełnymi zaczynami szukać tych mniej wypełnionych
i najlepiej z wyraźnymi pręcikami w środku kwiatka.
Asiu,
dlatego poszła do donicy i może to ją uratowało.


Jakież było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że po zimie, jako jedna z niewielu moich róż zachowała zielone pędy.

W pobliżu niej rośnie u mnie Hanne a ta pachnie za dwie róże.

Aniu,


Dziękuję.


Dobrze, że są wirtualne, bo moje biodra już przyjęły swoją dawkę na dzisiaj.

Ewuś,


Stąd te fotki mają taki odcień.
Często piwonie na zdjęciach miniaturowych trudno odróżnić od róż.

Asiu


Justynko

Mój pierwszy kontakt z RH był zaraz po wprowadzeniu do nowego domu, kiedy w połowie maja zobaczyłam wielkie
kwitnące białe krzewy u sąsiada, świeżo posadzone. Zostałam trafiona na miejscu i zaczęłam też je sadzić.

Ewcia,

i najlepiej z wyraźnymi pręcikami w środku kwiatka.

Asiu,



- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Ignis05 cz4
Dokładnie, u mnie też przetrwała bez uszczerbku zeszłą zimę.
Twoja Hanna z 6 strefy wg helpa, długo ją masz ?
Twoja Hanna z 6 strefy wg helpa, długo ją masz ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz4
Grażko
już kilka lat, przyszła w pierwszym zamówieniu z Rozarium.
To jest wielkokwiatowa, więc co roku od kopczyka.....


To jest wielkokwiatowa, więc co roku od kopczyka.....


- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Ignis05 cz4
Eden tez mnie zniewolił i zamówiłam sobie.
Myślę, że na mojej ścianie powojnikowej dobrze powinien się prezentować.
O ile mój zimny klimat będzie mu sprzyjał.
No i jakiej jakości egzemplarz mi się trafi.
Myślę, że na mojej ścianie powojnikowej dobrze powinien się prezentować.
O ile mój zimny klimat będzie mu sprzyjał.
No i jakiej jakości egzemplarz mi się trafi.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród Ignis05 cz4


Edenka, jest królową róż, ona jest dość odporna na mróz.
Ta zima jest w miarę lekka, więc powinnyśmy się nacieszyć jej kwiatami,
a może i drugim obfitym kwitnieniem.


Ładny krzaczek wyrósł w ciągu sezonu i faktycznie duża ilość kwitów na niej.
