
Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Czy Twoje pieski też się tak cieszą jak pada śnieg? Mój skacze w zaspy, wsadza cała głowę do śniegu, skacze i chwyta pyskiem płatki śniegu, atakuje swój cień. Na spacerach mam ubaw ile wlezie 

Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Muszę swojej Fire and ice zmienić miejsce bo stoi taka zapyziała , ani w jedną ani w drugą stronę , ładna jest szkoda żeby przepadła
Muszę w końcu zabrać się za rozpoznanie swoich , mam ich troszkę ale wstyd wklejać nieopisane 
Słodkie te maleństwa , jest za co potarmosić , swoją mogę tylko za uszy


Słodkie te maleństwa , jest za co potarmosić , swoją mogę tylko za uszy

- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Jak się czyta - Wątki z Twoimi postami to się na 12 stronie dopiero ląduje
.
Nie moje klimaty
ale się melduję a piesy wygłaskać poproszę
.

Nie moje klimaty


- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Wszystkie psy lubią śnieg. Ciekawe dlaczego?
Bardzo podoba mi się Fire Isladnd, Ma ciemniejsze łodyżki. To chyba rzadkość u host?
Bardzo podoba mi się Fire Isladnd, Ma ciemniejsze łodyżki. To chyba rzadkość u host?
-
- 1000p
- Posty: 1468
- Od: 27 lis 2011, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Iguś widoki cudne oczywiście widok mordeczek najsłodszy . Czytam ,zapisuję i z podziwu wyjść nie mogę dotąd myślałam że tylko plantaginea której w ubiegłym sezonie nie udało mi się u Ciebie kupić (przez zimowe straty)i czekam na ten ,ma pachnące kwiaty a po dotychczasowym przeglądzie widzę że tych pachnących więcej
już dwie kolejne ślicznotki mam zapisane .

- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Igus, podpinam sie pod pytanie Wandzi - też mi się szalenie podoba ta hosta ! Jest naprawdę sliczna. Mam nadzieję ze faktycznie bedzie niewielkich rozmiarów ! Czytałam twoją odpowiedz, więc trzymam kciuki zeby ładnie rosła ! A jak juz się tak fajnie rozrośnie to sadzonkę chętnie bym kupiławanda7 pisze:Fire Works - rewelacja. Z chęcia wymieniłabym na nią jakąś z moich całkiem zielonych. Czy ona przez cały sezon pozostaje taka biała? Nie zielenieje? Piszesz: maleńka. Czy to znaczy, że u ciebie jest malutka, czy że to w ogóle jest mała odmiana?

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Agatko, od kolegi po fachu z którym dokonuję zamiany mam dostać jeszcze kilka host to jak się uda poproszę o nią.
Moniko, pachnące są wszystkie Fragranty. Fagrant Dream także ma pachnieć, potwierdzę jak zakwitnie w tym roku.
Małgosiu, ciemne łodyżki liści tak, a jeszcze ciemniejsze od kwiatów, jest kilka takich host.
Witaj Agnieszko, nie każdy kocha hosty, tak jak nie każdy żurawki, ta część jest dla miłośników host.
Pieski wygłaskane.
Elu, ja poświęciłam sporo wieczorów na rozpoznanie, kiedyś każda miała znacznik, potem psy namiętnie je wyciągały, teraz mam opisane w zeszycie z miejscem gdzie rośnie, tak łatwiej rozpoznać.
Aniu, my nie chodzimy na spacery, do wybiegania wystarczy ogród, ulubione zajęcie Nutki, siedzi na parapecie i jak tylko zobaczy coś na ulicy leci ze szczekaniem i każe się wypuścić aby poszaleć na dworze. Mała czasem jej towarzyszy.
A teraz się tarmoszą po podłodze. Na zdjęcie nie ma szans, wszystkie ruszone.

Moniko, pachnące są wszystkie Fragranty. Fagrant Dream także ma pachnieć, potwierdzę jak zakwitnie w tym roku.

Małgosiu, ciemne łodyżki liści tak, a jeszcze ciemniejsze od kwiatów, jest kilka takich host.

Witaj Agnieszko, nie każdy kocha hosty, tak jak nie każdy żurawki, ta część jest dla miłośników host.


Elu, ja poświęciłam sporo wieczorów na rozpoznanie, kiedyś każda miała znacznik, potem psy namiętnie je wyciągały, teraz mam opisane w zeszycie z miejscem gdzie rośnie, tak łatwiej rozpoznać.

Aniu, my nie chodzimy na spacery, do wybiegania wystarczy ogród, ulubione zajęcie Nutki, siedzi na parapecie i jak tylko zobaczy coś na ulicy leci ze szczekaniem i każe się wypuścić aby poszaleć na dworze. Mała czasem jej towarzyszy.

Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Iguś skoro Tobie zajęło parę wieczorów wiem wiem masz więcej , to ile mi
moje znaczniki powyciągały ptaszyska , swoją drogą w trakcie pisania posta mnie olśniło
że mogę je wstawiać w roślinach , nie dość że ich tam nie znajdą to jeszcze widać ich nie będzie bo szczerze mówiąc nie podobają mi się te tabliczki w ogrodzie ,to nie arboretum 
Muszę już swojego M uczulić na zakupy , skoro woreczki strunowe dostałam po dwóch miesiącach ze znacznikami zdąży do wiosny



Muszę już swojego M uczulić na zakupy , skoro woreczki strunowe dostałam po dwóch miesiącach ze znacznikami zdąży do wiosny

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Mogę podesłać znaczniki jeżeli udadzą się siewki trawy co to mam ja wysłać.
A host faktycznie sporo się nazbierało, do tej pory pokazałam 50
A host faktycznie sporo się nazbierało, do tej pory pokazałam 50

- E@K66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2402
- Od: 7 gru 2008, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie,Przemyśl
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Cześć Iguś witam cie czwartkowo,dawno tu nic nie pisałam ,co nie znaczy że nie bywam.
Widzę ze ilość śniegu u ciebie jest podobna jak u mnie,mnie to troszkę martwi bo w moich terenach bywają duże mrozy ,jak wiecej nie napada to będzie nie wesoło,pozdrawiam cie.
Widzę ze ilość śniegu u ciebie jest podobna jak u mnie,mnie to troszkę martwi bo w moich terenach bywają duże mrozy ,jak wiecej nie napada to będzie nie wesoło,pozdrawiam cie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Ewo, cieszę się z Twoich odwiedzin, nawet jak ktoś raz na rok zajrzy jest wspaniale.
Jak na Kujawy to i tak dużo śniegu, ale co z tego, jak przyjdą lutowe mrozy jak zwykle będzie goła ziemia, bo to co leży stopnieje.
To, dalej męczymy hosty. Literka G.
Grand Marque, rok zakupu 2008, jak widać nie rośnie zbyt szybko. Zdecydowana zaleta, nie jadają jaj ślimaki. Toleruje słońce.

Golden Tiara, u mnie w pierwszej dziesiątce obowiązkowych do posiadania. Doskonale przyrasta, średniej wielkości, kwitnie zjawiskowo, na słońce i nie jadają jej ślimaki, czego chcieć więcej.


Grand Tiara, rodzina, niestety ulubienica ślimaków. U mnie od 2008 roku, rośnie dosyć bałaganiarsko, nie tworzy ładnej kępy.

Great Expectation, ma być wielka, u mnie kilka sztuk od dwóch lat, bardzo ja lubię. Dosyć tolerancyjna co do słoneczka, ale szybko reaguje na jesień.

Gold standard. u mnie od 6 lat, średniej wielkości, zmienna kolorystycznie, raczej do półcienia, liść gruby, ślimaki nie jadają.


Jak na Kujawy to i tak dużo śniegu, ale co z tego, jak przyjdą lutowe mrozy jak zwykle będzie goła ziemia, bo to co leży stopnieje.

To, dalej męczymy hosty. Literka G.
Grand Marque, rok zakupu 2008, jak widać nie rośnie zbyt szybko. Zdecydowana zaleta, nie jadają jaj ślimaki. Toleruje słońce.
Golden Tiara, u mnie w pierwszej dziesiątce obowiązkowych do posiadania. Doskonale przyrasta, średniej wielkości, kwitnie zjawiskowo, na słońce i nie jadają jej ślimaki, czego chcieć więcej.
Grand Tiara, rodzina, niestety ulubienica ślimaków. U mnie od 2008 roku, rośnie dosyć bałaganiarsko, nie tworzy ładnej kępy.
Great Expectation, ma być wielka, u mnie kilka sztuk od dwóch lat, bardzo ja lubię. Dosyć tolerancyjna co do słoneczka, ale szybko reaguje na jesień.
Gold standard. u mnie od 6 lat, średniej wielkości, zmienna kolorystycznie, raczej do półcienia, liść gruby, ślimaki nie jadają.
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Pokazuj ,pokazuj..zima trzyma...a na Grand Marque - juz się piszę.Resztę bedzie łatwo juz dobrać.....




- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Iguś, lejesz miód na moje serceiga23 pisze:Agatko, od kolegi po fachu z którym dokonuję zamiany mam dostać jeszcze kilka host to jak się uda poproszę o nią.![]()

- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Piękne kolejne zdjęcia. A moje psiaki zachowują się dokladnie tak jak Twoje.
I oczywiście kolejne piękne hosty.
I oczywiście kolejne piękne hosty.

- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy. Zimowe opowieści.
Iguś cudne wszystkie hosty
Co jedna to ładniejsza 

