Moje nowe parapety!

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
krokusik164
200p
200p
Posty: 469
Od: 18 paź 2012, o 22:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Oleśnica <-> Bogatynia

Re: Moje nowe parapety!

Post »

kurcze ja tak teraz się dziwię bo mam jedną calatheę taką bordową z różowymi paseczkami i na niej było, żeby uważać z podlewaniem i zraszaniem jej :P teraz to nie wiem :P i w ogóle chodzą jakieś mity, że niby one raz słońce lubią raz nie... więc nie czaję :D
Dzień dobry. Arleta. Moje zielone łobuzy.
"Tylko kwiaty dzielą się swoim zapachem ze wszystkimi. . . i z dobrymi, i ze złymi. Ludzie nie. . . mogliby się rozchorować..." Stefan Pacek
Awatar użytkownika
Agnisia31
1000p
1000p
Posty: 1292
Od: 2 paź 2012, o 20:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Moje nowe parapety!

Post »

Bardzo fajne nowości u Ciebie krokusiku.
Ponieważ od niedawna mam krejzola na punkcie różnych calathei bardzo mnie zainteresowała ta Twoja nowa calathea... ;:131
Jak uda Ci się ja jakoś rozmnożyć to ja bym pisała się na jedna odnóżkę jeśli można by było ;:131
Awatar użytkownika
elcia1974
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9106
Od: 23 lip 2009, o 18:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Moje nowe parapety!

Post »

Arletko z tym zraszaniem to prawda. Kalatee niekoniecznie lubią bezpośrednie zraszanie liści.
Wolą jak jest podwyższona wilgotnośc powietrza wokół nich. Ja to robiłam u siebie w ten sposób, że
brałam większą podstawkę, napełniałam ją keramzytem albo, jak roślinka stała w widocznym miejscu wsypywałam
takie ozdobne szklane kulki (ze sklepu wszystko po...zł), nalewałam wodę, żeby te kulki były zanurzone i na nich
stawiałam mniejszą podstawkę i na niej stawiałam roślinkę. Oczywiście co jakiś czas dolewałam nową porcję wody. :D
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Moje nowe parapety!

Post »

Ale zdobycze!!! ;:138
Tylko podziwiać..te pnące to były u mnie w domu rodzinnym i są o ile pamietam, ale odmłodzone..
A calathea..robi wrażenie..życzę radości z roślinek..niech rosną zdrowe i cieszą oczka.. ;:168
Awatar użytkownika
krokusik164
200p
200p
Posty: 469
Od: 18 paź 2012, o 22:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Oleśnica <-> Bogatynia

Re: Moje nowe parapety!

Post »

labka1 kochanie dziękuję za miłe słówka :D

próbowałam tak robić, ale u mnie niestety taka opcja wchodziłaby w grę jedynie na parapecie bo tylko tam kot nie wchodzi... raz ustawiłam tak paprotkę i nagle się okazało, że cały keramzyt jest na ziemi a ona zadowolona turla go po mieszkaniu :D

mam pytanie co do mojego scindapsusa aureus. na jego pędach są jakby szczepki - kępki czy można to jakoś oderwać i ukorzenić? są całkiem spore... później zrobię zdjęcie to zobaczycie :D póki co nie kręcę się po mieszkaniu bo mężyk przestawia kino domowe... coś mu się odwidziało :D
Dzień dobry. Arleta. Moje zielone łobuzy.
"Tylko kwiaty dzielą się swoim zapachem ze wszystkimi. . . i z dobrymi, i ze złymi. Ludzie nie. . . mogliby się rozchorować..." Stefan Pacek
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Moje nowe parapety!

Post »

Ja tak traktuję stromante...a ono bardzo podobne, myślę że zraszać też..ale latem, chyba kwiatek blisko kaloryfera...a latem raniutko lub wieczorem..i faktycznie keramzyt w miseczkę troszkę wody , żeby tylko kwiatek jej nie ciągnał..ona tylko ma tam być.. ;:7

Doczytałam o kotku..słuchaj..to nie w miskę ale w większą osłonkę tak zrobiłam z dzbanecznikami.. większa osłonka a na dnie keramzyt..i odrobina wody..to tylko moje doświadczenia..niekoniecznie muszą komuś tez pasować..ale jeśli pomogłam to fajnie :tan
Awatar użytkownika
krokusik164
200p
200p
Posty: 469
Od: 18 paź 2012, o 22:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Oleśnica <-> Bogatynia

Re: Moje nowe parapety!

Post »

bardzo pomogłaś!!! :D ale póki co zacznę po prostu spryskiwać, jak to nie pomoże to zaaplikuję osłonkę. bo on u mnie nie stoi przy kaloryferze ;)
Dzień dobry. Arleta. Moje zielone łobuzy.
"Tylko kwiaty dzielą się swoim zapachem ze wszystkimi. . . i z dobrymi, i ze złymi. Ludzie nie. . . mogliby się rozchorować..." Stefan Pacek
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Moje nowe parapety!

Post »

To zimą powinno wystarczyć..jak powietrze nie będzie zbyt suche.. :wit
Awatar użytkownika
krokusik164
200p
200p
Posty: 469
Od: 18 paź 2012, o 22:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Oleśnica <-> Bogatynia

Re: Moje nowe parapety!

Post »

i tak wylądował w innym miejscu :D wytaszczyłam wiklinowy koszyk :D i teraz stoi na nim :D owinięty za "rączkę" koszyka :D
Dzień dobry. Arleta. Moje zielone łobuzy.
"Tylko kwiaty dzielą się swoim zapachem ze wszystkimi. . . i z dobrymi, i ze złymi. Ludzie nie. . . mogliby się rozchorować..." Stefan Pacek
Awatar użytkownika
katharos
1000p
1000p
Posty: 3057
Od: 4 sie 2012, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Moje nowe parapety!

Post »

Arletko przejrzałam twój wątek, piękne masz rosliny ;:108
Widzę że rękę masz troskliwą i bidulki ratujesz ;:138
Odnośnie zakazu męża muszę cię pocieszyć że niektórzy mają gorze...np. ja ;:145 Nie dość że mąż mówi : NIE KUPUJ :!: To jeszcze dzieci mnie na siłę w sklepach obok kwiatków przeciągają :evil:
Awatar użytkownika
krokusik164
200p
200p
Posty: 469
Od: 18 paź 2012, o 22:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Oleśnica <-> Bogatynia

Re: Moje nowe parapety!

Post »

tak Kasiu staram się :P ale nie mam zamiaru się poddawać w tym miesiącu :D mąż co prawda stwierdził, że kupił mi już jednego i więcej nie muszę mieć teraz, ale ja uważam inaczej :D dziś pójdziemy do bezdomki i tam już sobie coś upatrzę szybko :D
Obrazek
od roślinki odchodzą takie "odnóżki" ObrazekObrazek
jak myślicie, można to jakoś odciąć/oderwać i ukorzenić?

i na szybko zdjęcie zielonego kącika, który zaczynam przestawiać :D
Obrazek
zabrałam pelargonie na zimowanie w ciemnej części mieszkania i teraz zrobiły mi się luki na kwietniczku :tan :tan :tan

czy Wasze koty też mają manię wskakiwania na laptopa jak tylko zobaczą, że jest otwarty? :/ moja jak biegnie powiedzmy z pokoju do kuchni to zawsze wtedy ma go "po drodze" nawet jeśli bym go postawiła w łazience :/
Dzień dobry. Arleta. Moje zielone łobuzy.
"Tylko kwiaty dzielą się swoim zapachem ze wszystkimi. . . i z dobrymi, i ze złymi. Ludzie nie. . . mogliby się rozchorować..." Stefan Pacek
Awatar użytkownika
katharos
1000p
1000p
Posty: 3057
Od: 4 sie 2012, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Moje nowe parapety!

Post »

Ładnie w tym koszu wygląda i przez takie odrosty chyba się go rozmnaża.
Ja naszego kota do domu rzadko wpuszczam bo on skacze na wszystko co się na winie ;:145 latem złamał mi kilka lilii ,już z pąkami, zerzarł mi trawe ozdobną i jeszcze pare kwiatków zniszczył, w domu jak się znajdzie to też zaraz wszystko obrzera, a że kwiatki moje czasem w pocie czoła zdobyte to kotu zniszczyć ich nie pozwolę !!! ;:14
Awatar użytkownika
masik
1000p
1000p
Posty: 1077
Od: 4 wrz 2012, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie
Kontakt:

Re: Moje nowe parapety!

Post »

krokusik164 pisze:i tak wylądował w innym miejscu :D wytaszczyłam wiklinowy koszyk :D i teraz stoi na nim :D owinięty za "rączkę" koszyka :D
Ha!! Koszyki górą. Fajne są, prawda? ;:oj
Awatar użytkownika
elcia1974
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9106
Od: 23 lip 2009, o 18:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Moje nowe parapety!

Post »

Epipremnum super wygląda w tym koszyku. ;:138
Te pokazane szczepeczki możesz śmiało odciąc i ukorzenic sobie nowe roślinki. :uszy
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
krokusik164
200p
200p
Posty: 469
Od: 18 paź 2012, o 22:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Oleśnica <-> Bogatynia

Re: Moje nowe parapety!

Post »

katharos moja siwa małpa nie wychodzi nigdzie więc w domu demoluje :D no i na balkonie ;D z radością wkładałam go do koszyka bo ona ciągle do niego właziła i go niszczyła :D kwiatek jest w cięęęęężkiej doniczce i teraz nawet nie przewróci koszyka :D

masik do tej pory koszyk służył jako zabawka dla kota :evil: teraz może go w kwiatka pocałować :D

elcia1974 dobrze wiedzieć bo jest ich naprawdę sporo :D normalnie odciąć przy samej gałązce i siup do wody? trzeba ukorzeniacz? czy sama sobie roślinka poradzi?
Dzień dobry. Arleta. Moje zielone łobuzy.
"Tylko kwiaty dzielą się swoim zapachem ze wszystkimi. . . i z dobrymi, i ze złymi. Ludzie nie. . . mogliby się rozchorować..." Stefan Pacek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”