Leniuchowanie zawieszone, choć choróbsko jeszcze nie przeszło do historii.
Ostatnio zostało wykonane:
-utwardzenie pod huśtawką
-posadzono roślinki zakupione u Emila z forum
-posadzono część cebulek
-podjęto decyzje odnośnie zakupu drzewek owocowych, piwonii i cebul
Rabata z wrzosami jest przepiękna już teraz a co dopiero będzie za kilka lat.
Muszę chyba pomyśleć poważnie o hibiskusie bylinowym, brakuje mi kwiatów jesienią.
Witam Mariolu
Wrzosy są bardzo wdzięczne, nawet zima im nie szkodzi.
Co roku nie mogę się powstrzymać i dosadzam
Hibiskus ładnie wygląda jak kwitnie, ale jeden kwiat żyje jeden dzień. W tym roku tego kwitnienia było ze 2 tygodnie, może z czasem będzie więcej kwiatów. Zamierzam dokupić inne kolory, ale w następnym sezonie bo aktualnie susza doskwiera też w szkółkach i rośliny są w fatalnym stanie
Witaj, bardzo podoba mi się ten kąt z wrzosami, bardzo fajnie dobrałaś wszystko kolorystycznie. Moje już niestety przekwitają. Nowe zakupy bardzo fajne,a powiedz jakie stanowisko potrzebuje żurawinka?
Żurawina podobnie ja wrzosy czy borówki amerykańskie musi mieć kwaśne podłoże, wilgoć i słońce.
W tym roku susza jej szkodzi i nie wielkie plony mamy, ale na nalewkę starczy
Po przerwie pragnę donieść że:
- powstała nawierzchnia kamienista pod huśtawką;
- walczymy z cebulkami, mam ich strasznie dużo do posadzenia;
- musimy posadzić winogrono, piwonie, orzecha;
- czekamy na drzewka owocowe;
- chcemy przesadzić iglaki;
- rozsadzić poziomki;
- zwertykulować trawnik a jak na złość pada, ale może i dobrze bo susza dała się we znaki.
Kilka prac już mamy za sobą:
- powstała rabatka z liliowcami, goździkami, tulipanami
- przesadziłam róże;
- posadziłam szałwie i inne rośliny ostatnio zakupione;
- ogródek warzywny doprowadzony do stanu zimowego.
Jak widać stan otępienia mi minął ale drażni mnie że tak szybko robi się ciemno wieczorem i w tygodniu wiele prac nie da się skończyć
O jeju Marzenko ale plany.U mnie warzywka nadal rosną i dzisiaj na pewno nie zajmę się nimi bo w nocy lało i jest bardzo mokro, mieczyki też czekają na wykopanie, cebulki tulipanów na szczęście udało mi się posadzić w poniedziałek.Teraz rzeczywiście dzień już bardzo krótki i popołudniami niewiele da się zrobić.
Podziwiam za pracowitość a do płci przeciwnej to czasami trafi się wyjątek,ale większość woli jak się za nich podejmie decyzję podejmuję ją już lat 3.. szkoda kończyć,Marzenko super ogrodowe meble wypoczynkowe no i psinki oczywiście też ale to już arystokracja ale ta czarna mordka to widać lubi popsocić
Super jest mieć taką historiografie zdjęciową, jak powstaje coś z niczego.
Pomysły M-ów wskazane, a nadwyżkowe zakupy jak najbardziej.
No i jeszcze ten Twój M pracuje w ogrodzie, tworzy drewniane przyjemności, gotuje. Dobry nabytek importowy
Ja z pytaniem odnośnie tych badylków wiklinowych - gdzie i z jaką nazwą można coś takiego nabyć?
Kule i osłonki
Witaj Ilonko !
Dzięki za miłe słowa, a wiklinowe patyki zakupione zostały przez M w okolicach Bochni w szkółce wikliny
to ich strona http://wierzbamalopolska.eastwind.kei.pl
Może fajnie wygląda ten płotek z wierzby ale już wiemy, że osusza bardzo okolice i cierpią na tym nasze borówki
To jest argument żeby zastąpić go pergolą.
Ostatnio zaniedbuję fotorelacje, ale to chyba z powodu pogody.
Donoszę że część planów zrealizowana.
Już się martwię bo mój trawnik traci powierzchnię na rzecz rabat, wszystko ślicznie wygląda ale jak tam chwasty zagoszczą to chyba będę nocowała z czołówką w tych rabatkach i plewiła i plewiła i plewiła ...........
na razie to sadzę cebule i wszędzie tylko cebule i cebule
Oj tam, ale jak w przyszły roku zakwitna to już zapomnisz, że sadziłaś, sadziłaś ......
Dzięki za info.
Nie na darmo mówią aby wierzy najlepiej przy zbiornikach wodnych sadzić, bo tak to nie nastarczy im sie wody nosić