Szkodniki i choroby róż

[nuvvo]

No pierwsza.
Ale one naprawde dziwne te liscie maja. To juz nie chodzi o poskrecanie ale prawdziwa deformacje. Liscie nabieraja dziwnych ksztaltow. Sa naprawde brzydkie
Czytalam na innych watkach, ale nie znalazlam konretnej odpowiedzi.
Juz zmienilam im nieco ziemi z wierzchu. Moge jeszcze je sprobowac przelac.

[gosia07]

Znowu zimno i zanosi się na deszcz i kiedy tu zrobić oprysk? Moje róże coraz bardziej biedne Chyba wszelkie możliwe choroby je wykończą.

[ewka0207]

Witam.Jedna z moich róż ma"śluzownicę różąną".Po poczytaniu forum,pojechałam kupić Basudin 25ec,pani w sklepie powiedziała,że jest on już wycofany i w zamian dała Nomolit 150sc.Czy ktoś z Was używał tego środka?

[gloriadei]

Tak, Nomolt jest jednym z bezpieczniejszych środków, ze względu na selektywność dla owadów pożytecznych. Działa powierzchniowo.
Możesz spokojnie pryskać

[ewka0207]

Dziękuję bardzo

[korena]

Na mojej róży w dolnej części pojawiają się plamy na liściach,żółkną i opadają.

Pąki tej róży również żółkną i opadają a kwiaty więdną.
Obok róży zauważyłam takiego robaka.

Oraz gniazdo larw takich oślizgłych jak ślimaki. Czy to on może być przyczyną.
Jak uratować tą różę?

[oliwka]

To czarna plamistość, najgroźniejsza chyba grzybowa choroba róż.
Pewnie trzeba będzie pryskać.
Czym - odpowiedź znajdziesz tutaj na forum, bo ten temat był wielokrotnie wałkowany.

[korena]

Muszę się głębiej wgryźć w tą plamistość.
A tym robakiem się nie przejmować?

[oliwka]

To wygląda na pająka i szkody róży nie zrobi.
A te oślizgłe o których piszesz, no nie wiem, zdjęcie by się przydało.
Jeśli to ślimory to lepiej się pozbyć, a jeśli jakieś gąsiennice to tak samo.

[korena]

Ato te oślizgłe larwy



A co z usychającymi pąkami czy to też sprawka plamistości?
Tu na zdjęciu pąk jest jeszcze w miarę zielony ale widać że robi się żółty i jutro pewnie opadnie i kwiaty są takie zwiędnięte.
Ma dosyć mokro. Może to być przyczyna?

[aage]

Powiedzcie mi czy na czarną plamistość oraz na żółte liście róż mogę zastosować Topsin?

[judyta]

Tak.
http://www.juniperus.pl/strona.php?grupa=11

[aage]

Dziekuje Judytko

[Milosz-s]

Chciałbym zapytać o środki chemiczne na plamistość, oraz mączniaka prawdziwego i rzekomego.
Wiem że temat poruszany był wielokrotnie, jednak mowa była o skuteczności działania.
Aspekt który ja chcę poruszyć to czystość liści po zabiegu. Srodki zawiesinowe pozostawiają wyraźny jasny osad który pogarsza estetykę. Poszukuję środków które nie pozostawiałyby takich śladów po sobie.
W tym roku zastosowałem po raz pierwszy Score 250 EC - to przezroczysty płyn w formie koncentratu, po oprysku nie pozostawia śladu. Ma być skuteczny na mączniaka prawdziwego i czarną plamistość. Score 250 EC jest środkiem systemicznym z substancją czynną z grupy triazoli. Oprysk można wykonać nie więcej niż 3 razy w roku. W przypadku konieczności wykonania większej ich liczby stosować możemy przemiennie Domark 100 EC z substancją czynną z grupy azoli (skuteczny na mączniaka prawdziwego, rdzę i plamistość), lub Nimrod 250 EC z substancją czynną z grupy pirymidyn (skuteczny tylko na mączniaka prawdziwego). To powinno załatwić temat jak sądzę.
Nie opanowany pozostaje mączniak rzekomy ?
A tak nawiasem oznaczenie EC oznacza taką właśnie formę bezbarwną oprysku ?
Będę wdzięczny za uwagi na ten temat.

[korena]

Swoje róże opryskałam Bravo ale ono pozostawia białe plamy i rzeczywiście róża nie wygląda rewelacyjnie.
Za tydzień pójdę w Twoje ślady Miłosz i zakupię Score 250 EC.