30 - metrowe maleństwo
Re: 30 - metrowe maleństwo
Bozenko co sie martwisz- praktyka czyni Mistrza!!! Jak ta pomalujesz to juz zadna kratownica nie bedzie Ci straszna!!!:-)))
Piekna hortensja!!!
Piekna hortensja!!!
Re: 30 - metrowe maleństwo
ihasia Hortensja grzecznie czeka na posadzenie, ale najpierw zainstalowanie kratownicy. Zostały jeszcze kantówki do pomalowania, więc pewnie pojutrze M mi to wszystko poskłada do kupy i założy. Zamówiłam 4!!! powojniki, jeszcze nie wiem gdzie posadzę, może na razie na kratownicę zanim hortensja zacznie się rozrastać i do skrzyni w miejsce jednego przemarzniętego. Wszystko w jasnych kolorach. Czekam też na hortensję Limelight, musiałam kupić w necie, bo nigdzie jej nie ma, nawet w najlepiej zaopatrzonych centrach ogrodniczych... A niby taka popularna! Ale to wszystko będzie w następnym tygodniu. Póki co kończę z tym malowaniem, posadzę coś w donicach przed wejściem a potem już tylko leżę na leżaczku 

- edi13
- 1000p
- Posty: 1187
- Od: 14 maja 2007, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: 30 - metrowe maleństwo
Bożenko jakie powojniki kupiłaś ? Ja mam w końcu wymarzoną Josephinę 

Re: 30 - metrowe maleństwo
Kupiłam Guernsey Cream, Yuki-no-yosooi, Moonlight Yellow Queen i Elfa. Same jasne i do półcienia
Josephine jest przepiękny! Będę obserwowała go u Ciebie

Josephine jest przepiękny! Będę obserwowała go u Ciebie

- edi13
- 1000p
- Posty: 1187
- Od: 14 maja 2007, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: 30 - metrowe maleństwo
no piękne odmiany
ja też mam elfa
. Hortensja pnąca super , ale ja na nią nie mam odpowiedniego miejsca 



Re: 30 - metrowe maleństwo
Edytko, ja na nic nie mam miejsca
A jeszcze kupiłam wczoraj hostę Stiletto
Chciałam tylko jedną małą, ale była piękna wielgachna kępa w korzystnej cenie, więc kupiłam i podzieliłam na 4
no i nie mam na nie miejsca
Chyba posadzę w skrzyni razem z fuksjami, których też namnożyłam jak głupia
albo w dużej donicy...





Re: 30 - metrowe maleństwo
Kilka migawek z dzisiejszego dnia. Leżakowanie, kawusia, nicnierobienie
Słońce mocno przygrzewało
Teraz zaczyna grzmieć, ale wygląda, że przejdzie bokiem...
Tiarella 'Spring Symphony' - moja ulubienica i ciurkające oczko


Kokoryczkę zarosły liliowce, muszę ją przesadzić po kwitnieniu pod cisy.

Kwitnący ostrokrzew

Niezawodne lilie Butter Pixie. Pojawiła się już poskrzypka liliowa, na innych liliach również... Dopiero trzy złapałam, ale jestem czujna

kratka czeka na postawienie... a razem z nią hortensja

przed wejściem na "skalniaku" kwitnie floks szydlasty




Tiarella 'Spring Symphony' - moja ulubienica i ciurkające oczko





Kokoryczkę zarosły liliowce, muszę ją przesadzić po kwitnieniu pod cisy.


Kwitnący ostrokrzew


Niezawodne lilie Butter Pixie. Pojawiła się już poskrzypka liliowa, na innych liliach również... Dopiero trzy złapałam, ale jestem czujna


kratka czeka na postawienie... a razem z nią hortensja

przed wejściem na "skalniaku" kwitnie floks szydlasty



Re: 30 - metrowe maleństwo
Kratka piękna i będzie bardzo pasować w tym miejscu. Lilie znam, piękne są. Tiarelli w ogóle nie znałam, więc poczytałam. Jest ich wiele odmian, ale wygląda na to, że ta wiosenna symfonia
najciekawsza. Floks tez słodki. Można siedzieć na leżaczku i podziwiać.
Ja tez więcej na leżaczku niż przy pracach ogrodowych, ale jednak upał.

Ja tez więcej na leżaczku niż przy pracach ogrodowych, ale jednak upał.
Re: 30 - metrowe maleństwo
Urocze zakątki pokazujesz. Jak postępują prace, pergolki pomalowane i obsadzone?
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: 30 - metrowe maleństwo
Bozuniu, to niesamowite ile zakątków mieści Twoj ogródek
Floksy bajeczne, tiarella przy oczku rowniez malownicza
No właśnie, Ty masz nawet oczko
a wydawało mi się, ze u mnie nie ma miejca na takie szaleństwa....
muszę o tym pomyśleć ma przyszły sezon
Kratka ładnie odmalowana - z ciemno-zielonymi listkami hortensji będzie sie oryginalnie prezentować
Nie znam odmian lili, o których piszesz - to z cebul czy kupilas je w donicy?
Ja pierwszy raz, jesienią sadzilam lilie i jak na razie niewiele wschodzi więc będę się rozglądać za tymi w donicach...
chociaż przez 10 dni takich upałów i mojej nieobecności ogród na pewno mnie czymś zaskoczy.. oby pozytywnie
Pozdrowionka

Floksy bajeczne, tiarella przy oczku rowniez malownicza




Kratka ładnie odmalowana - z ciemno-zielonymi listkami hortensji będzie sie oryginalnie prezentować

Ja pierwszy raz, jesienią sadzilam lilie i jak na razie niewiele wschodzi więc będę się rozglądać za tymi w donicach...


Pozdrowionka

Re: 30 - metrowe maleństwo
Kasiu, te floksy z rabatki przed domem, ogródek mam z tyłu. Z przodu mam suche miejsce i słoneczne dość długo, dlatego rosną tam takie niewybredne roślinki, żeby podlewania nie było za wiele. Natomiast z tyłu mieszkania mam te 37 m i tam jest dużo cienia od rana ( latem jak zbawienie!) Tu mam właśnie oczko i inną zieleninę bardziej cieniolubną. Lilie kupiłam 3 lata temu jako cebule, rozrastają się bardzo, te Lilie Pixie są niewielkie i mogą rosnąć właśnie w donicach. W przyszłym roku chyba podzielę. Inne lilie w gruncie też już ładne, tylko nie pamiętam jakie, bo mi wyrastają w różnych miejscach a zapominałam co gdzie było
Ale tabliczki kupione i postanowiłam to posegregować jak przekwitną i obeschną.
Wygrzewaj się jeszcze na słonku i korzystaj z urlopu, bo u nas zapowiadają ochłodzenie, więc jak przyjedziesz może być szok termiczny
A roślinki u Ciebie w ogródku na 100% szaleją, kilka dni słońca i wszystko poszło w górę, że hej!

Wygrzewaj się jeszcze na słonku i korzystaj z urlopu, bo u nas zapowiadają ochłodzenie, więc jak przyjedziesz może być szok termiczny

- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4715
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: 30 - metrowe maleństwo
Wiesz ja mam tak samo z tym kupowanie
kupię a później latam jak kot z pęcherzem
bo nie ma gdzie wsadzić
i właśnie jak patrzę na Twoją Trialelę to już bym kupiła
Miło się wypoczywa przy oczku

bo nie ma gdzie wsadzić

i właśnie jak patrzę na Twoją Trialelę to już bym kupiła

Miło się wypoczywa przy oczku

Re: 30 - metrowe maleństwo
Dzidzia powsadzam gdzie jest miejsce, a potem robi się wielki miszmasz
Najgorsze, że to się wszystko szybko rozrasta, więc dzielę i co wtedy??? Chciałabym mieć duży ogród i przestrzeń, bo zaczyna się u mnie wszystko dusić... Co mogę , to rozdaję, bo wyrzucić mi szkoda... Mam trochę taki "Pegieer" wszędzie. Tutaj przykład, zrobiłam sadzonki floksów... to tylko jedne w wielu podzielonych... PO CO???



- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4715
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: 30 - metrowe maleństwo
No a ja pół dnia próbowałam gdzieś poupychać doniczki z sadzonkami aby w miarę to wyglądało
i sama sobie musiałam powiedzieć, że normalna to ja nie jestem

i sama sobie musiałam powiedzieć, że normalna to ja nie jestem

Re: 30 - metrowe maleństwo
Mam to samo, aż zła na siebie jestem! Ale co zrobić - to chyba choroba 
