W.o...Psach - 3cz.(07.05-07.10)

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Zablokowany
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1633
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Rocky też kiedyś witał się radośnie ze wszystkimi, a z wiekiem zrobił się niedotykalski i mało komu pozwala sie pogłaskać
Awatar użytkownika
FIGA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6999
Od: 16 cze 2007, o 10:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Kacper w maju skończył 6 lat to już chyba z tego nie wyrośnie :P zostanie już taki lizak
Moje linki
KATARZYNA
Beata B
100p
100p
Posty: 161
Od: 30 maja 2007, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Łodzi

Post »

Daneczko mój york zawsze był niedotykalski, teraz bardzo lubi towarzystwo innych ludzi kiedy mnie nie ma w pobliżu, a zrównoważone psy uwielbia niezależnie od rasy. Wygląda na to, ze psom zmienia się charakter tak jak i ludziom co kilka lat.
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1633
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Nie wiem, mój jak miał sześć lat uwielbiał wszystkich, tak było mniej więcej do 10 roku życia. Ale teraz ma już 15 i nie lubi jak go ktoś dotyka. Zawsze musze mówić, że nie wolno psa głaskać, jak starsze pani i dzieci się nad nim rozczulają, że taki piękny piesek.
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1633
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Zgadzam się Beatko - tylko te zmiany sa zwykle na gorsze :), u ludzi, bo przecież nie u naszych piesków
Beata B
100p
100p
Posty: 161
Od: 30 maja 2007, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Łodzi

Post »

Oczywiście, bo jakie by nie były dla innych, dla nas zawsze mają serce.
Awatar użytkownika
FIGA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6999
Od: 16 cze 2007, o 10:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Yorki miniaturki tak długo nie żyją ( około 9 - 10 )
Chciała bym żeby żył nawet 20 .
Jak byłam po operacji to zostawał ze mną i krok w krok za mną chodził , a teraz to wystarczy że kiwne głową i już wie o co mi chodzi. :P
Moje linki
KATARZYNA
Beata B
100p
100p
Posty: 161
Od: 30 maja 2007, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Łodzi

Post »

Kasiu masz niestety rację, mój jest średniakiem(3,3 kg), a i tak widzę, że jest przerasowiony pomimo rodowodu dla wielu pokoleń, nie są to duże wady, a jednak...... W Niemczech już od wielu lat jest postawiona bardzo wysoko poprzeczka dla reproduktorów, niestety nie u nas. Pewnie wiesz, że yorki były dyskryminowane w okresie PRL :lol: :lol: :lol: i trafiły do nas w 1962.Możemy tylko sobie wyobrażać jak nasi przedsiębiorczy ziomkowie zaczeli na tym zarabiać( związki kazirodcze), no, a miniaturyzacja to dodatkowe ryzyko. Ja wybrałam yorka ze względu na długość życia, albowiem bardzo przywiązuję się do zwierzaków( czytaj: kocham ich całym sercem i kiedy mogę dbam o nie bardziej niż o siebie). Ja sama mam przykre doświadczenie, spotkałam młodych ludzi, którzy mieli identyczną yoreczkę, zaproponowali romans, nie chciałam, ani pieniędzy, ani szczeniaczka, zadzwonili po czasie, suczka rodziła przez 3 dni, nie wezwali lekarza, szczeniaki(4 sztuki)urodziły się martwe, słodka sunia też odeszła. Okazało się, że " oni nigdy nie potrzebowali pomocy lekarskiej , ani dla yorczki, ani dla pudelki'. Nawet mi do głowy nie przyszło, że normalnie zachowujący się ludzie mogą być skąpymi, bezdusznymi handlarzami.
A z drugiej strony bądźmy dobrej myśli, bo nasze psy są w dobrych rękach.
Myślę, że warto zajrzeć do najpopularniejszych tematów, bo znalazłam tam koszmarek, oczywiście dorzuciłam swoje trzy grosze :oops: .Temat brzmi mniej więcej Pies, a ogród
Beata B
100p
100p
Posty: 161
Od: 30 maja 2007, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Łodzi

Post »

Sorry, temat w HOT to Pies kontra trawa, moja negatywna reakcja nie dotyczy nadawcy, ale jednej z wypowiedzi :( innego forumowicza, poczytacie to na pewno zrozumiecie.
Beata B
100p
100p
Posty: 161
Od: 30 maja 2007, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Łodzi

Post »

Gdzie chodzi Kacper, chcę się załapać na "lizaka", wbrew zasadom higieny uwielbiam psie pyski i ciepłe ciałeczko wtulone we mnie. Nie choruję, mimo że postępuję tak od lat( to wiadomosc dla bardziej wrażliwych osó ;:11 b)
Awatar użytkownika
FIGA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6999
Od: 16 cze 2007, o 10:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Cieszę się że są tacy ludzie jak Ty Beatko. :P
Ja mieszkam w bloku, ale kiedyś mąż powiedział , że jak wyszedł z psami to pewna pani zwróciła mu uwagę że psy sikają pod jej oknem . :evil:
Dobrze że nie trafiła na mnie, bo zaraz bym się jej zapytała czy jak wychodzi ktoś z rotwajlerem to też się odzywa? Czy jak jakiś pijaczek robi siku to też głosuje?
Nawet jak mieliśmy owczarki to chodziliśmy z gazetą i jak zrobiły kupę to robiły na gazetę, ludzie jak przechodzili to się śmiali , a to było z 8 lat temu .
Teraz wystarcza chusteczka , a i tak co poniektórym to przeszkadza :evil: ile może zrdobić siku taki york?
A i tak zawsze wyprowadzamy je dalej , żeby nie pod oknami , a Kacper sika po kropelce jak każdy pies znacząc teren.
Pozdrawiam :P
Moje linki
KATARZYNA
Awatar użytkownika
FIGA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6999
Od: 16 cze 2007, o 10:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Beatko mieszkamy na Janowie.
Kiedyś koleżanki z pracy powiedziały że wiedzą dlaczego kupiłam Yorki :P
Żeby chłopaki miały powodzenie u dziewczyn :P
Ale Konrad ( mój starszy syn ) powiedział że to nie prawda , bo wszystkie nie patrzą na niego tylko zachwycają się psem :P
Moje linki
KATARZYNA
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1633
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Mam pytanie do właścicieli yorków - czy one dobrze znoszą jak się je zostawia same w domu na kilka godzin (np 5 -6). Mój mąż uwielbia yorki i planujemy kiedyś zakup yorka, tylko nurtuje nas własnie to pytanie - czy można go zostawić samego w domu. Teraz mamy stareg opudla miniaturkę i on bez problemu zostaje na te 5 - 6 godzin, bardzo rzadko na 8.
Awatar użytkownika
olcia123
100p
100p
Posty: 123
Od: 11 maja 2007, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post »

A to jest moje " słoneczko" . Najmądrzejszy ośmiolatek w całym mieście. Kiedyś pojechał autobusem na na inne osiedle , prawie 5 kilometrów od domu. Oczywiście za wlaścicielką atrakcyjnej suni. Znależliśmy go po czterech dniach , zupelnie przypadkowo. Okazało się, że nocował w zakladzie fryzjerskim , a dnie spędzał na dworze. Bo ten mój mądrala to
"pies na baby".













'
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
FIGA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6999
Od: 16 cze 2007, o 10:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Moje pieski zostają bez problemów w domu jak wychodzimy do pracy, a nawet jak jesteśmy w domu to większość czasu śpią, zmieniając tylko sobie miejsce jak my się kręcimy. :P
Moje linki
KATARZYNA
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”