Dosiu, to w takim razie zrób wokół kałuży ścieżki, a przy nich posadź rośliny. Tak to jakoś widzę w swojej wyobraźni
Majeczko, zapraszam. MOże do wiosny wystarczy mi tcyh wspominkowych zdjęć, to się będziemy jakoś ratować
Halu, Ewamon, ja koleusków nigdy nie siałam, ale z tego, co wiem, to najczęściej wschodzą w większości takie same odmiany. Ja swoje kupiłam trzy sadzonki gotowe, a resztę szczepek dostałam od forumków. Na zimę wzięłam kilka szczepek do domu i staram się je utrzymać przy życiu, choć dwie już padły.
jolu1, dziękuję, będziemy na pewno
Koleusy można sadzić wszędzie. W donicach, doniczkach, skrzynkach, koszach wiszących, a także bezpośrednio w gruncie. Dobrze wyglądają kompozycje oraz kolorowe plamy z jednej odmiany. Ponieważ ich uszczykiwanie jest wskazane, otrzymujemy szczepki, które stopniową zasiedlają coraz więcej donic i powierzchni na rabatach. Ukorzeniają się bardzo łatwo.
