
Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
- klamber
- 100p
- Posty: 124
- Od: 29 sie 2011, o 06:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie-Otwock
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Witaj Iza, widzę że nachodzi Cię następny kataklizm, tak to w życiu bywa, nigdy nie wiesz co będzie jutro. To co latem tak pięknie wyglądało, teraz staje się groźnym żywiołem. Nie znam okolicy i ciężko mi znaleźć przyczynę takiego stany rzeczy, ale na ścieki mi to nie wygląda. Sama byś od razu poczuła i kolor lodu wygląda w porządku, tak by miał kolor żółty lub jeszcze ciemniejszy kolor. Wnioskuję z Twojego zdziwienia że przydarzyło się to pierwszy raz. Muszę Cię zmartwić, zapowiadają duże opady śniegu, co może przyczynić się do jeszcze większego poziomu wody. Trzeba mieć nadzieję że wszystko dobrze się skończy. U mnie taka powódź cofała by się tygodniami, pod spodem mam glinę i dla tego mam tak mokro, latem jak jest sucho ma to dobre strony, ale w wiosną lub takim latem jak dwa ostatnie, to jest po prostu koniec świata. Muszę powiedzieć, że jestem już bardzo zmęczony tym mrozem i oczekuję ocieplenia
. Wątek Twój śledzę na bieżąco, tylko nie zawsze mam czas się wpisać. Bądź dobrej myśli.

- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Tamaryszku,
Trzymam kciuki, żeby woda szybko opadła i nie wyrządziła szkód w Twoim cudownym ogrodzie. Rośliny skute lodem powinny przetrwać, czytałam opinie zbliżone do Forumkowych i wydaje się, że to nie powinno im znacząco zaszkodzić. Koniecznie daj znać jak sytuacja się unormuje, bądź dobrej myśli
Trzymam kciuki, żeby woda szybko opadła i nie wyrządziła szkód w Twoim cudownym ogrodzie. Rośliny skute lodem powinny przetrwać, czytałam opinie zbliżone do Forumkowych i wydaje się, że to nie powinno im znacząco zaszkodzić. Koniecznie daj znać jak sytuacja się unormuje, bądź dobrej myśli

- irminka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Izo, szukałaś nasion białych onętków, ale nie wiem , czy chodziło o podwójne
http://www.ogrodniczy.eu/product/id/411 ... ialy-0-2-g
http://www.ogrodniczy.eu/product/id/411 ... ialy-0-2-g
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Tamryszku ja za poprzednikami. U mojej mamy też kiedyś lód skuł roślinki, ale na wiosnę woda szybko spłynęła i roślinki były OK. Myślę, że u Ciebie będzie podobni. Musisz być dobrej myśli, a my trzymamy kciuki.
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Izuniu
szczerze współczuję
Mam nadzieję, że roślinki nie ucierpią


Mam nadzieję, że roślinki nie ucierpią

- riane
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 920
- Od: 24 lut 2008, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Strasznie wyglądają Twoje zdjęcia. I dziwnie przy okazji. Czy rośliny pod tym lodem są przygniecione/położone w stronę 'od strumienia'? Czy dalej są wyprostowane? Niezwykłe zjawisko.
Ja bym chyba próbowała odkuć jak najgłębiej przy odpływie z Twojego ogrodu. Niech spływa do sąsiada. Chyba, że to on zatkał. Straż gminna sprawdzała co się dzieje poniżej Twojego rozlewiska?
Ja bym chyba próbowała odkuć jak najgłębiej przy odpływie z Twojego ogrodu. Niech spływa do sąsiada. Chyba, że to on zatkał. Straż gminna sprawdzała co się dzieje poniżej Twojego rozlewiska?
Agata
- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Tamaryszku, nie chciałabym, abyś odebrała źle moje słowa, ale dla mnie te zdjęcia strumienia wyglądają.... malowniczo.
Może się mylę (oby nie), ale wydaje mi się, że roślinkom nic wielkiego nie powinno się stać. Teraz są w czasie uśpienia więc zalegający lud nie powinien wyrządzić im wielkiej szkody. Przecież przy grubych pokrywach śniegu też w czasie topnienia za dnia i ponownego zamarzania w nocy,tworzy się na powierzchni gruntu pokrywa lodu. Jeżeli więc spływający lud nie połamie roślin, to uważam, że mają szansę wyjść bez szwanku. Ja jedynie martwiłabym się teraz o zimozielone, bo tym może szkodzić te sytuacja.
Jeżeli chodzi o pomidorki, to polecam koktailowe. Znacznie łatwiejsze w uprawie, bardzo smaczne i dekoracyjne. Ja będę niebawem robić rozsadę czerwonych ('Pokusa') oraz nowej odmiany o niemal czarnych owocach ('Black Cherry').
Ja mieszkam w małym miasteczku i okazało się, że kolega (a nawet 2-óch) od męża z pracy trzymają krowy i mamy pełny dostęp do obornika krowiego. Bardzo mnie to cieszy
.
W czym, według Ciebie, nasze sposoby tworzenia ogrodów są aż tak odmienne?
Może się mylę (oby nie), ale wydaje mi się, że roślinkom nic wielkiego nie powinno się stać. Teraz są w czasie uśpienia więc zalegający lud nie powinien wyrządzić im wielkiej szkody. Przecież przy grubych pokrywach śniegu też w czasie topnienia za dnia i ponownego zamarzania w nocy,tworzy się na powierzchni gruntu pokrywa lodu. Jeżeli więc spływający lud nie połamie roślin, to uważam, że mają szansę wyjść bez szwanku. Ja jedynie martwiłabym się teraz o zimozielone, bo tym może szkodzić te sytuacja.
Jeżeli chodzi o pomidorki, to polecam koktailowe. Znacznie łatwiejsze w uprawie, bardzo smaczne i dekoracyjne. Ja będę niebawem robić rozsadę czerwonych ('Pokusa') oraz nowej odmiany o niemal czarnych owocach ('Black Cherry').
Ja mieszkam w małym miasteczku i okazało się, że kolega (a nawet 2-óch) od męża z pracy trzymają krowy i mamy pełny dostęp do obornika krowiego. Bardzo mnie to cieszy

W czym, według Ciebie, nasze sposoby tworzenia ogrodów są aż tak odmienne?
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- magos13
- 500p
- Posty: 635
- Od: 2 lut 2010, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Zajrzyj do sąsiada, jeśli u niego też rozlewisko, to trzeba iść dalej. Mam nadzieję, że przed roztopami, które zapowiadają, sprawa się wyjaśni.
Trzymam kciuki.
Trzymam kciuki.
Pozdrawiam. Gosia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
NO TO JESTEM W DOMU
Twój ogród to objawienie! żałuję bardzo że wpisuję się w Twoim wątku w czasie kataklizmu ale mam nadzieję to tylko teraz tak wygląda a roślinki nie ucierpią. Na pocieszenie dodam że u mnie w okolicy są podobne historie a potem się wszystko uspokaja. Poziom wód gruntowych się podnosi a ponieważ ziemia jest zmarznięta to woda szuka ujścia gdzie się da. Roślinki teraz są uśpione i nie powinny tego zbytnio odczuć. Podobno w przyszłym tygodniu znaczna odwilż
Trzymam bardzo mocno kciuki, bo ogórd jes dla mnie rajem.
Mam podobną działkę choć znacznie więcej sosen. Aż za dużo, ciągle jeszcze robię przecinkę (ogród dopiero dwa sezony - i to skromnie bo po budowie brak funduszy
)
Prawdę powiedziawszy to ciągle jeszcze plac budowy. Nic nie mogę zaplanować tak na 100% bo jestem w trakcie wymiany ogrodzenia z budowlanego na docelowe, dom jeszcze nie pomalowany. To wszystko bardzo ogranicza. No i pieniążki na ogród takie trochę wyrwane bo główny cel to ukończyć budowę.
Ale po co ja o sobie.
Nie martw się. wszystko się ułoży. Ogród - CUUUUUDNY.
popieram konsekwencję kolorystyczną, sama staram się ją zastosować (często bezskutecznie) Nie bądź ortodoksyjna bo ostróżki niebieskie na tle białej rabaty wyglądają zjawiskowo.
Pozdrawiam ciepło
April



Twój ogród to objawienie! żałuję bardzo że wpisuję się w Twoim wątku w czasie kataklizmu ale mam nadzieję to tylko teraz tak wygląda a roślinki nie ucierpią. Na pocieszenie dodam że u mnie w okolicy są podobne historie a potem się wszystko uspokaja. Poziom wód gruntowych się podnosi a ponieważ ziemia jest zmarznięta to woda szuka ujścia gdzie się da. Roślinki teraz są uśpione i nie powinny tego zbytnio odczuć. Podobno w przyszłym tygodniu znaczna odwilż

Trzymam bardzo mocno kciuki, bo ogórd jes dla mnie rajem.
Mam podobną działkę choć znacznie więcej sosen. Aż za dużo, ciągle jeszcze robię przecinkę (ogród dopiero dwa sezony - i to skromnie bo po budowie brak funduszy

Prawdę powiedziawszy to ciągle jeszcze plac budowy. Nic nie mogę zaplanować tak na 100% bo jestem w trakcie wymiany ogrodzenia z budowlanego na docelowe, dom jeszcze nie pomalowany. To wszystko bardzo ogranicza. No i pieniążki na ogród takie trochę wyrwane bo główny cel to ukończyć budowę.
Ale po co ja o sobie.

Nie martw się. wszystko się ułoży. Ogród - CUUUUUDNY.
popieram konsekwencję kolorystyczną, sama staram się ją zastosować (często bezskutecznie) Nie bądź ortodoksyjna bo ostróżki niebieskie na tle białej rabaty wyglądają zjawiskowo.
Pozdrawiam ciepło
April
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1178
- Od: 24 lis 2009, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Ach, nigdy nie ma spokoju w naszych ogrodach.
Jak nie wichura to ulewne deszcze, to susza lub mrozy.
Martwimy się o nasze roślinki, czy nie zmarzły, nie przesuszyły się
lub nie udusiły się pod taflą wody.
Okrywamy, podlewamy,
próbujemy naprawiać wyrządzone przez naturę szkody.
Nagrodą za ten wysiłek jest chwila,
kiedy ogrody pokazują swoje piękno.
Chciałoby się wtedy powiedzieć chwilo trwaj wiecznie.
Tamaryszku, trzymam kciuki, mam nadzieję, że roślinki nie ucierpią.
Elżbieta
Jak nie wichura to ulewne deszcze, to susza lub mrozy.
Martwimy się o nasze roślinki, czy nie zmarzły, nie przesuszyły się
lub nie udusiły się pod taflą wody.
Okrywamy, podlewamy,
próbujemy naprawiać wyrządzone przez naturę szkody.
Nagrodą za ten wysiłek jest chwila,
kiedy ogrody pokazują swoje piękno.
Chciałoby się wtedy powiedzieć chwilo trwaj wiecznie.

Elżbieta
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Witaj Tamaryszku,
Oj chyba to coś poważnego z tym Twoim strumykiem-rzeczką, że się nie odzywasz i zdjęć nie pokazujesz, trzymam kciuki aby nie było strat i wróciło do normy, piękny ogród
Oj chyba to coś poważnego z tym Twoim strumykiem-rzeczką, że się nie odzywasz i zdjęć nie pokazujesz, trzymam kciuki aby nie było strat i wróciło do normy, piękny ogród
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Iza,miejmy nadzieję że roślinkom nic nie będzie,chociaż wygląda to niepokojąco.Jednak gdyby coś nie przetrwało,chętnie się podzielę z Tobą tym co mam.Jeżeli tylko będzie Ci pasowało.Będzie dobrze. 

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25221
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Wreszcie się do Ciebie doczłapałam i miałam zapiac z zachwytu, że aparat zreperowany (albo kupiony), a tu takie widoki nim serwujesz.
Nie dobrze.
A co z domem? Mam nadzieję, że tam spokój.
Nie zdązyłam na opowieści fantasy. Jak wiesz moje ulubione. W Firleju też miałam jakąś, ale przecież przy Tobie nie można czytać
A raczej szkoda marnowac czasu na czytanie.
Nie dobrze.
A co z domem? Mam nadzieję, że tam spokój.
Nie zdązyłam na opowieści fantasy. Jak wiesz moje ulubione. W Firleju też miałam jakąś, ale przecież przy Tobie nie można czytać

A raczej szkoda marnowac czasu na czytanie.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Mam nadzieję, że cała sytuacja skończy się na strachu.
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Mój Świat ? Tamaryszek - cz.3
Tamaryszku , daj jakiś znak , my tu z niecierpliwością
.
Znasz już przyczynę powstania rozlewiska
podjęłaś jakieś kroki 

Znasz już przyczynę powstania rozlewiska

